pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Wystawy
- Icannotfly.
- -#
- Posty: 1022
- Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
- Lokalizacja: Stamtąd.
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Byłam tylko na wystawie koni, niesamowite wrażenie tym bardziej, że posiadanie konia było moim największym marzeniem. Obecnie nie bywam na takich wystawach jakoś znikły z mojej okolicy a po drugie straciłam trochę zainteresowanie tym.
Oczywiście jak i dla właściciela i zwierzęcia. Wymaga wiele pracy, pieniędzy a zwycięzca jest tylko jeden.selene pisze:Uważacie, że jest to bardzo stresujące?
Byłam 3 razy na wystawie kotów. Uwielbiam koty i gdy tylko jest okazja zobaczyc egzotyczne rasy to od razu sie na to pisze... jak widze na ulicy kota to od razu go wolam...niestety te uliuczne zazwyczaj nie sa skore do glaskania - od razu uciekaja.... wystawa to jednak stres dla tych kotow i troche mi ich szkoda...ale wystawcy zawsze powtarzaja mi,,ze to nie takie straszne dla tych kotow,bo wiekszosc czasu przesypiaja podczas takiej wystawy.
W sumie zależy z jakiej strony na to spojrzeć. Dzięki takim wystawom miłośnicy zwierząt mają szansę na obcowanie z różnorakimi rasami danych zwierząt. To na plus.Icannotfly. pisze:Uważam tego typu imprezy za zbędne.
A minus? Że jak tak patrzę (a byłam ostatnio na wystawie kotów) to okropnie szkoda mi pozamykanych w klatkach zwierząt. Ten aspekt jest straszny.
I w sumie Ci ludzie naprawdę ich kochają. To widać. Więc z pewnością robią wszystko, by zadbać o pupila.BK93 pisze:ale wystawcy zawsze powtarzaja mi,,ze to nie takie straszne dla tych kotow,bo wiekszosc czasu przesypiaja podczas takiej wystawy.
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
przepraszam a co maja biegac sobie wolno?selene pisze:to okropnie szkoda mi pozamykanych w klatkach zwierząt.
Wystawy nie polegaja tylko na tym,zeby pokazac jakiego to ma sie zajebistego zwierzaka. Chodzi też o to,że w ten sposób o wiele łatwiej poszukac odpowiedniej hodowli,reproduktora itd itd . Zeby hodowla psa,kota czy czego tam jeszcze mogla miec młode to nie jest tak hop siup do przodu.
Zreszta jaka dzieje sie krzywda tym kotom,ze pare godzin poleza w klatce wypelninej jakims miękkim materacem w cieniu z dostępem do wody i jedzenie?
Może zabrzmi to dziwnie, ale szczerze mówiąc wolałabym taką ewentualność ; p.marionetkowa pisze:przepraszam a co maja biegac sobie wolno?
Niby nic. Ale zawsze jakoś...marionetkowa pisze:Zreszta jaka dzieje sie krzywda tym kotom,ze pare godzin poleza w klatce wypelninej jakims miękkim materacem w cieniu z dostępem do wody i jedzenie?
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
to spróbuj to sobie wyobrazić.selene pisze:Może zabrzmi to dziwnie, ale szczerze mówiąc wolałabym taką ewentualność
Pare-set kot biega wolno ,a jak latwo sie domyslec nie wszystkie koty beda palac do siebie sympatia wiec odrazu jest awantura miedzy nimi a na nimi ich wlasciciele. Nie to nie jest dobry pomysl.
ale jakos co?selene pisze: Niby nic. Ale zawsze jakoś..
Wierz mi, próbowałam to sobie wyobrazić. I fakt, czasem skutki niekoniecznie by były przyjemne.marionetkowa pisze:Pare-set kot biega wolno ,a jak latwo sie domyslec nie wszystkie koty beda palac do siebie sympatia wiec odrazu jest awantura miedzy nimi a na nimi ich wlasciciele. Nie to nie jest dobry pomysl.
Byłam kiedyś na wystawie, gdzie klatki były małe, w niewielkiej hali duszno jak cholera, a koty wymęczone jak nie wiem co, choć minęła nie więcej jak połowa wystawy. Może to zależy od organizacji.