pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Wystawy

Jeśli lubisz rozmawiać o zwierzętach to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Wystawy

Post autor: selene »

Byliście może kiedyś na jakiejś zwierzęcej wystawie?
Jak je oceniacie?
A może sami wystawiacie swoich pupili?
Uważacie, że jest to bardzo stresujące?
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Nigdy nie miałam okazji być, ale chętnie bym się pojawiła, najlepiej psów lub kotów ^^
Moja siostra, ta która w dzieciństwie marzyła, aby być "królową zwierząt", wciąż namawiała rodziców, żebyśmy się wybrali. Ale nigdzie w pobliżu nie są organizowane, przynajmniej o nich nie słyszałam.
Awatar użytkownika
Icannotfly.
-#
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. »

Miałam okazję być, ale tylko przelotem, bo ogólnie mnie to nie interesuje. W moim mieście organizowane jest co roku, a po zakończeniu wystawy sprzedawane są szczeniaki...
Uważam tego typu imprezy za zbędne.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Nigdy nie byłam na takiej wystawie. Chciałabym pójść i zobaczyć, poczuć ten klimat.
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

Sama wystawialam psa,zdobyl tam pare chempionatow itd. Zabawa fajna,chociaz bardziej stresuje sie wlasciciel niz pies,kosztowny sport nie ma co ukrywac.
Teraz mam znowu psa ale jakos nie chce mi sie jezdzic,co mialam to przyzylam i podziekowal.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Byłam tylko na wystawie koni, niesamowite wrażenie tym bardziej, że posiadanie konia było moim największym marzeniem. Obecnie nie bywam na takich wystawach jakoś znikły z mojej okolicy a po drugie straciłam trochę zainteresowanie tym.
selene pisze:Uważacie, że jest to bardzo stresujące?
Oczywiście jak i dla właściciela i zwierzęcia. Wymaga wiele pracy, pieniędzy a zwycięzca jest tylko jeden.
BK93
VIP
VIP
Posty: 21
Rejestracja: 2010-06-07, 14:32

Post autor: BK93 »

Byłam 3 razy na wystawie kotów. Uwielbiam koty i gdy tylko jest okazja zobaczyc egzotyczne rasy to od razu sie na to pisze... jak widze na ulicy kota to od razu go wolam...niestety te uliuczne zazwyczaj nie sa skore do glaskania - od razu uciekaja.... wystawa to jednak stres dla tych kotow i troche mi ich szkoda...ale wystawcy zawsze powtarzaja mi,,ze to nie takie straszne dla tych kotow,bo wiekszosc czasu przesypiaja podczas takiej wystawy.
Awatar użytkownika
Lola
-#
-#
Posty: 110
Rejestracja: 2010-06-17, 17:18

Post autor: Lola »

Byłam ale na wystawie psów i muszę przyznać że było nawet fajnie.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Icannotfly. pisze:Uważam tego typu imprezy za zbędne.
W sumie zależy z jakiej strony na to spojrzeć. Dzięki takim wystawom miłośnicy zwierząt mają szansę na obcowanie z różnorakimi rasami danych zwierząt. To na plus.
A minus? Że jak tak patrzę (a byłam ostatnio na wystawie kotów) to okropnie szkoda mi pozamykanych w klatkach zwierząt. Ten aspekt jest straszny.
BK93 pisze:ale wystawcy zawsze powtarzaja mi,,ze to nie takie straszne dla tych kotow,bo wiekszosc czasu przesypiaja podczas takiej wystawy.
I w sumie Ci ludzie naprawdę ich kochają. To widać. Więc z pewnością robią wszystko, by zadbać o pupila.
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

selene pisze:to okropnie szkoda mi pozamykanych w klatkach zwierząt.
przepraszam a co maja biegac sobie wolno?
Wystawy nie polegaja tylko na tym,zeby pokazac jakiego to ma sie zajebistego zwierzaka. Chodzi też o to,że w ten sposób o wiele łatwiej poszukac odpowiedniej hodowli,reproduktora itd itd . Zeby hodowla psa,kota czy czego tam jeszcze mogla miec młode to nie jest tak hop siup do przodu.
Zreszta jaka dzieje sie krzywda tym kotom,ze pare godzin poleza w klatce wypelninej jakims miękkim materacem w cieniu z dostępem do wody i jedzenie?
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

marionetkowa pisze:przepraszam a co maja biegac sobie wolno?
Może zabrzmi to dziwnie, ale szczerze mówiąc wolałabym taką ewentualność ; p.
marionetkowa pisze:Zreszta jaka dzieje sie krzywda tym kotom,ze pare godzin poleza w klatce wypelninej jakims miękkim materacem w cieniu z dostępem do wody i jedzenie?
Niby nic. Ale zawsze jakoś...
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

selene pisze:Może zabrzmi to dziwnie, ale szczerze mówiąc wolałabym taką ewentualność
to spróbuj to sobie wyobrazić.
Pare-set kot biega wolno ,a jak latwo sie domyslec nie wszystkie koty beda palac do siebie sympatia wiec odrazu jest awantura miedzy nimi a na nimi ich wlasciciele. Nie to nie jest dobry pomysl.
selene pisze: Niby nic. Ale zawsze jakoś..
ale jakos co?
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

marionetkowa pisze:Pare-set kot biega wolno ,a jak latwo sie domyslec nie wszystkie koty beda palac do siebie sympatia wiec odrazu jest awantura miedzy nimi a na nimi ich wlasciciele. Nie to nie jest dobry pomysl.
Wierz mi, próbowałam to sobie wyobrazić. I fakt, czasem skutki niekoniecznie by były przyjemne.
Byłam kiedyś na wystawie, gdzie klatki były małe, w niewielkiej hali duszno jak cholera, a koty wymęczone jak nie wiem co, choć minęła nie więcej jak połowa wystawy. Może to zależy od organizacji.
ODPOWIEDZ