pompy abs, abs pump
wiercenie studni
sposób nauki
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
sposób nauki
Jak Wam się najlepiej uczy?
W nocy, rano, w dzień?
Wolicie sobie powtarzać na głos, czy w myślach?
Wolicie się uczyć z zeszytów czy z osobnych kartek?
Lubcie sobie pokreślić najważniejsze rzeczy?
Zakreślacie mazakami to, co macie umieć?
W nocy, rano, w dzień?
Wolicie sobie powtarzać na głos, czy w myślach?
Wolicie się uczyć z zeszytów czy z osobnych kartek?
Lubcie sobie pokreślić najważniejsze rzeczy?
Zakreślacie mazakami to, co macie umieć?
Ja najczęściej uczę się w nocy, bo w dzień mi się nie chce
Chociaż jak mam dużo nauki to uczę się również w dzień.
Na głos czy w myślach? Różnie to bywa, ale chyba częściej na głos.
Uczę się najczęściej z jakiś notatek, czasami z podręczników.
Podkreślam sobie jakieś ważniejsze rzeczy.
Ogólnie lubię się uczyć na dworze, bo zazwyczaj uczę się chodząc, a w domu mam za mało przestrzeni ;D
Często też uczę się robiąc notatki, czasami po prostu kilka razy przeczytam sobie jakiś temat.
Albo piszę ściągę i nagle zauważam, że zapamiętałam to wszystko, co zapisałam i niszczę ściągę ;D
Chociaż jak mam dużo nauki to uczę się również w dzień.
Na głos czy w myślach? Różnie to bywa, ale chyba częściej na głos.
Uczę się najczęściej z jakiś notatek, czasami z podręczników.
Podkreślam sobie jakieś ważniejsze rzeczy.
Ogólnie lubię się uczyć na dworze, bo zazwyczaj uczę się chodząc, a w domu mam za mało przestrzeni ;D
Często też uczę się robiąc notatki, czasami po prostu kilka razy przeczytam sobie jakiś temat.
Albo piszę ściągę i nagle zauważam, że zapamiętałam to wszystko, co zapisałam i niszczę ściągę ;D
Re: sposób nauki
Nocny marek ze mnie, więc raczej wolę się nocą uczyć. Po za tym za dnia jestem zbyt leniwa, żeby wziąć się za naukę. Wolę uczyć się z osobnych kartek, ale zdarza się, że uczę się z zeszytu. I owszem podkreślam najważniejsze rzeczy. Czasem mam nawet cały zeszyt kolorowy. Ale nic na to nie poradzę, że jestem wzrokowcem. Chociaż bywa też, że jak sobie coś powiem kilka razy na głos, łatwiej mi się zapamiętuje. Więc z tym wzrokowcem to różnie. Jak nie umiem zapamiętać jakiejś regułki, zazwyczaj rozrysowuję ją sobie na kartce w postaci symboli. Łatwiej mi się tak uczyć ^^niepokorna pisze:Jak Wam się najlepiej uczy?
W nocy, rano, w dzień?
Wolicie sobie powtarzać na głos, czy w myślach?
Wolicie się uczyć z zeszytów czy z osobnych kartek?
Lubcie sobie pokreślić najważniejsze rzeczy?
Zakreślacie mazakami to, co macie umieć?
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
- FunksterGangster
- -#
- Posty: 345
- Rejestracja: 2010-04-12, 18:51
Wieczorem i w nocy uczy mi się najlepiej, bo wtedy wiem, że już nikt mi nie przeszkodzi i muszę się zmobilizować, ponieważ nic się nie nauczę. Jestem wzrokowcem, dlatego wszystko sobie podkreślam, zaznaczam, piszę na innych kartkach.. Mam jeden wielki zeszyt, w którym w domu piszę sobie najważniejsze rzeczy z danego przedmiotu i tam mogę sobie zaznaczać i bazgrolić do woli. Robię tak przed każdym sprawdzianem i działa;) No, ale jest jeden problem, za chiny nie nauczę się czegoś, czego zrozumieć nie mogę.
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Mi najlepiej uczy się rano i popołudniu, im bliżej wieczora tym trudniej mi się zmobilizować. Ucząc się, powtarzam wszystko na głos i chodzę po pokoju, inaczej nie umiem
Jak powtarzam w myślach to moja efektywność nauki od razu spada.
Uczę się z osobnych kartek, tak mi łatwiej i wygodniej.
Podkreślam tylko najważniejsze rzeczy, główne hasła.
Co do zakreślania mazakami - nie lubię jak to, czego się uczę mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
Jak powtarzam w myślach to moja efektywność nauki od razu spada.
Uczę się z osobnych kartek, tak mi łatwiej i wygodniej.
Podkreślam tylko najważniejsze rzeczy, główne hasła.
Co do zakreślania mazakami - nie lubię jak to, czego się uczę mieni się wszystkimi kolorami tęczy.
- flammable.
- -#
- Posty: 166
- Rejestracja: 2010-03-01, 00:11
u mnie pora nie gra roli. po prostu muszę mieć cisze i spokój, powtarzam sobie na głos, to co wcześniej zaznaczyłam, zauważyłam, że mam chyba pamięć fotograficzną, bo kiedy coś czytam to nazajutrz, czy w dzień sprawdzianu, wyobrażam sobie dokładnie to co było napisane, żałuję, że nie zawsze się to sprawdza, ale czasem się zdarza
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46