pompy abs, abs pump

wiercenie studni

pomozcie:( zwiazek z bratem zmarlego?

Każdy z nas walczy z problemami. Razem zawsze łatwiej je pokonać.
topoli
VIP
VIP
Posty: 1
Rejestracja: 2010-03-02, 20:24

pomozcie:( zwiazek z bratem zmarlego?

Post autor: topoli »

Witam, nie wiem w sumie jak mam zaczac..Jest mi ciezko o tym pisac, a nawet i dziwnie..nie chce zeby ktos zle mnie zrozumial, a chodzi o fakt, ze niedawno zginal moj chlopak, smiercia tragiczna:(
Wpradzie nie bylismy ze soba szczegolnie dlugo co tez nie rozbudzila sie bynajmniej z mojej strony jeszcze jakas specnie wielkie uczucie..ale mimo wszytsko chodzi o to, ze po jego smierci bardzo zblizylam sie do jego calej rodziny. Mialam tez okazje blizej poznac brata zmarlego, ktory wprawdzie chce wrocic do swojej bylej dziewczyny, ale jednak nasze wspolne rozmowy nagle staly sie bardziej ,,iskrzace''.
Tak tez..w sumie stwierdzam, ze cos zaczelam do niego czuc wiekszego..
Jest mi zle, a zarazem dziwnie. Zadaje sobie pytanie czy moglibysmy byc razem? I czy w ogole potrafilibysmy polaczyc sie majac swiadomosc, ze to jego brata..a ja wciaz w sumie jakby naleze do zmarlego:(
Nie wiem co mam myslec..co robic..wiem, ze nie przywroci sie zycia..i wiem tez ze przed smiercia jego brat nawet dogryzal zmarlemu, ze pewnego dnia mnie odbierze mu..tylko, ze po smierci te slowa staly sie juz ,,inne'' tak jakby nie potrafilby nagle..no i samo to, ze czesto tez mysli o tej swojej bylej..mimo, ze nawet powiedzial, ze waha sie czy faktycznie ja Kocha..jednak czuje, ze ciagnie Go bardzo do mnie..ale jednoczesnie sie boi..a ja boje sie przedewsyzstkim faktu, ze bylby on w stanie zrezygnowac z uczucia w imie ,,braterstwa''. Doradzcie mi..prosze:( Czy moglabym zwiazac sie z bratem zmarlego? Czy jestes to niewpozadku wobec zmarlego? jak uwazacie?:(
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Daj sobie na razie czas, musisz się odnaleźć w nowych warunkach, ochłonąć, otrząsnąć po jego śmierci.

Na Twoim miejscu nie oddalałabym się od brata Twojego zmarlego chłopaka, ale też i nie przybliżała do niego bardziej. Czas, czas, czas. On pokaże czy brat zmarlego czuje coś do swojej byłej dziewczyny (bo jeżeli tak, to przecież nie chcesz kłopotu w nowym związku, prawda?), a Tobie pozwoli zaakceptować teraźniejszą sytuację i być może ułatwi wyzbycie się wyrzutów sumienia. Myślę, że z czasem zrozumiesz, że nie można sobie niszczyć życia po takiej tragedii, owszem, jest ciężko, ale niestety czasu nie da się cofnąć, wręcz przeciwnie, on cały czas biegnie naprzód i życie mija w samotności. Nie możesz być do końca życia samotna, pewnie Twój chłopak chciałby, żebyś to życie przeżyła dobrze nawet bez niego :)

Reasumując, poczekałabym na rozwój sytuacji, a później, gdyby wszystko poszło po Twojej myśli, zaczęłabym układać sobie nowe życie z tym bratem. Powodzenia;)
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

tak jak powiedziała Niki musisz dać sobie, jemu i całej reszcie otoczenia trochę czasu.
Na pewno jego brat też czuje się zagubiony, przytłoczony sytuacją.
Nie angażuj się na razie w ten związek, traktuj go jak przyjaciela, jesteście po to aby pomóc sobie nawzajem a nie mnożyć jeszcze problemy.
Pewnie on też teraz miałby wyrzuty sumienia wiązać się z dziewczyną swojego nieżyjącego brata. Poza tym pozostaje jeszcze kwestia jego uczuć do byłej dziewczyny. Nie naciskaj, zobacz jak się sytuacja rozwinie. Daj sobie odetchnąć od jego obecności.
Awatar użytkownika
Burning
-#
-#
Posty: 726
Rejestracja: 2009-08-17, 20:29
Lokalizacja: Krk

Post autor: Burning »

Według mnie jeśli sobie ułożysz tam życie z jego bratem to nie będzie nic złego , tylko po prostu daj sobie czas żebyś trochę od tego odetchnęła :)
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Nic na siłę.
Współczuje Ci, ale nic nie wskrzesi Twojego chłopaka.
Ważne abyś była szczęśliwa.
Nie ma w tym nic złego.
Przecież nie zabiliście go , żeby być razem.
ODPOWIEDZ