Haha, jako dzieciaki nauczyłam się z koleżankami tego i nie raz dalej w żartach praktykujemy Nie wiem, ja dalej w to nie wierzę, w każdym razie podczas naszych zabaw zdarzyło mi się spać i odpowiadać na różne pytania i podnosiły mi się ręce. Ale jaki był ból przy tym podnoszeniu Ale wiem, głupie ze mnie dziecko
psychiczna pisze:Chcielibyście dać się zahipnotyzować?
Tak samo jak Sol Angelica zależy przez kogo i w jakim celu. Ale ogólnie to raczej tak, chciałabym zobaczyć jak to jest ;D
Jako dzieciaki też się w to bawiliśmy, ale nikomu się to nie udało.
Ostatnio byłam w Lubrzy na Nocy nenufarów. Był tam hipnotyzer. Brał ludzi z publiczności. Jednych hipnotyzował i chyba działało to na nich, a byli i tacy, którzy, gdy on się odwracał, to wystawiali język i w ogóle się wygłupiali. Ja jednak trochę bałabym się poddać hipnozie.
Też bym się tego obawiała.
Znajome mojej mamy były u jakiegoś hipnotyzera, bo chciały rzucić palenie. Jedna wróciła do palenia po jakimś czasie, a drugą odrzuca na samą myśl o fajkach
chciałabym, gdyby był to ktoś zaufany, przynajmniej miałabym pewność, że nie zapyta się mnie o sprawy, które nie chciałabym, by ujrzały światło dzienne...
Myślę, że przyjemniej byłoby kogoś hipnotyzować, niż poddać się temu samemu.
Ale chciałabym spróbować. I to, i to.
Chociaż pewnie miałabym dużego stracha o swoją psychikę. Nigdy nie wiadomo co z czegoś takiego wyniknie ;d.
Świetna sprawa. Oczywiście jakby hipnotyzował mnie gość z certyfikatem a nie jakiś samozwańczy hipnotyzer. Sama hipnoza jest niesamowita bo może przynieść wiele pozytywnych skutków. Możemy dzięki niej podnieś swoje samopoczucie, może wyleczyć z nałogów a także rozwiązać kompleksy.