MasaF pisze: ↑2018-10-15, 12:34
Szczególnie, że młodzi ludzie bardzo często nie korzystają już z gotówki, a właśnie telefonu, który zawsze maja pod ręką. BGŻ otwiera się na nowych młodych klientów i na dobre im to pewnie wyjdzie.
Pewnie racja, ale to dobry kierunek myślenia, bo w sumie to przyszłościowe działania. Na bank im się to opłaci . Ale dobrze, że nie zapominają o starszych klientach albo o tych któryz nie mają nfc.
MasaF pisze: ↑2018-10-15, 12:34Po to dostaje się regulaminy w bankach i podpisuje się klauzulę, że zrozumiało się co jest w regulaminie. Ja przeważnie staram się dokładnie przeczytać przynajmniej główne warunki dla konta czy kredytu.
No tak, bez tego to ani rusz. Nie ma co ryzykować z bankami , trzeba wszystko przeczytać i ze wszystkim się zapoznać, bo nigdy nie wiadomo gdzie jakiś kruczek się czai.
MasaF pisze: ↑2018-10-15, 12:34A jak coś zamawiasz online to też odbierasz osobiście bo kuerieowi nie ufasz? Jego to mało obchodzi co jest w folii. Co więcej koperta jest dobrze zabezpieczona więc 0 problemów.
ale kurier mi przywozi i zostawia, a nie odbiera ode mnie. A zapewne potem jedzie prosto do banku więc logiczne że jakąś umowę dostarcza do placówki. Nie wiem czy z podpisanej umowy może skorzystać w jakiś nieprawny sposób, ale jakoś nie budzi to mojego zaufania.
MasaF pisze: ↑2018-10-15, 12:34A to już zależy czy wolisz telefonicznie czy przez internet. I ta i ta opcja kończy się wizytą kuriera u Ciebie któremu musisz podpisać dokumenty i masz aktywne konto. Jeżeli chcesz iść osobisćie to też żaden problem bo BGŻtów jest dużo. Bardzo popularny bank.
Dla każdego coś innego, ta opcja z kurierem dla wygodnickich jest zbawienna