pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Lekcje wf'u
WF-u z gimnazjum nie wspominam miło. Miałam nauczycielkę, której priorytetem było jak największe zmęczenie swoich uczennic. Wiadomo, że nie każdy jest tak samo sprawny, a ona wszystkim zarządzała jakieś biegi na pobliski stadion (ok. 2 km), a następnie na owym stadionie jeszcze inne ćwiczenia. Była w ogóle niewyrozumiała.
Teraz, w liceum WF to przyjemność. Bardzo miła pani, ciekawe zajęcia, zabawy, gry. Taki WF to moje odwieczne marzenie.
Teraz, w liceum WF to przyjemność. Bardzo miła pani, ciekawe zajęcia, zabawy, gry. Taki WF to moje odwieczne marzenie.
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
WF lubie co skonczylo sie tym,ze mam kontuzje ,ktora uniemozliwia mi pokonywanie duzych odleglosci i nie moge zabardzo juz trenowac.
W liceum wf specjalnie mi sie nie podoba z tego wzg ,ze mam tylko po 1h wiec poki sie przebierzemy,zejdziemy na sale,sprawdzimy odecnosci i milion innych rzeczy to na samo cwiczenie zostanie moze z 15-20 minut bo juz trzeba biegac na gore przebrac sie na kolejne lekcje...jakby bylo po dwie godzinki pod rzad to mysle ,ze byloby o wiele lepiej. Tym bardziej ,ze juz malo komu sie chce.
W liceum wf specjalnie mi sie nie podoba z tego wzg ,ze mam tylko po 1h wiec poki sie przebierzemy,zejdziemy na sale,sprawdzimy odecnosci i milion innych rzeczy to na samo cwiczenie zostanie moze z 15-20 minut bo juz trzeba biegac na gore przebrac sie na kolejne lekcje...jakby bylo po dwie godzinki pod rzad to mysle ,ze byloby o wiele lepiej. Tym bardziej ,ze juz malo komu sie chce.
- Icannotfly.
- -#
- Posty: 1022
- Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
- Lokalizacja: Stamtąd.
- normalnaa.
- -#
- Posty: 62
- Rejestracja: 2010-10-10, 10:37
Ogólnie to lubię ćwiczyć na wf-ie. Czasami mam tak, że nie chce mi się ćwiczyć, no ale trzeba. Nie ze wszystkich dyscyplin jestem dobra, w niektórych idzie mi gorzej i mam gorsze oceny. U nas jest tak, że oceniają nas za frekwencję i to czy ćwiczysz. A że ja cały czas ćwiczę, no po za paroma wyjątkami dostaję bardzo dobre oceny za to. I jakoś mi się to wyrównuje i później na koniec zawsze tam 5 mi wychodzi.
Nie za bardzo lubię w-f. Mam klasę, która obraża się o wszystko, i nie ma mowy o zabawie.
Jeszcze do tego pan z w-f jest... nieogarnięty. Wychodzi w czasie lekcji, po czym wraca po dzwonku, nie informuje nas o zastępstwie na w-f, nie wpisuje ocen, a i tak wszyscy dostają piątki. Jest też taki błąd, że mamy razem z chłopakami, a wiadomo, że płeć męska jest silniejsza od płci pięknej. No więc nie jeden raz wychodziłam z w-f z siniakami, bo jakiś "mądry" kolega rzucił we mnie piłką do koszykówki.
Najlepszy w-f jest jednak na lodowisku. Istnieje tam "wolna amerykanka", czyli wchodź, lub nie wchodź na lodowisko, itd. itp.
Najbardziej lubię grać w siatkówkę. Ale moje szanowne koleżanki nie umieją w nią grać i gra wygląda następująco:, serw, aut, serw, odbicie, aut, serw i tak w kółko.
Jeszcze do tego pan z w-f jest... nieogarnięty. Wychodzi w czasie lekcji, po czym wraca po dzwonku, nie informuje nas o zastępstwie na w-f, nie wpisuje ocen, a i tak wszyscy dostają piątki. Jest też taki błąd, że mamy razem z chłopakami, a wiadomo, że płeć męska jest silniejsza od płci pięknej. No więc nie jeden raz wychodziłam z w-f z siniakami, bo jakiś "mądry" kolega rzucił we mnie piłką do koszykówki.
Najlepszy w-f jest jednak na lodowisku. Istnieje tam "wolna amerykanka", czyli wchodź, lub nie wchodź na lodowisko, itd. itp.
Najbardziej lubię grać w siatkówkę. Ale moje szanowne koleżanki nie umieją w nią grać i gra wygląda następująco:, serw, aut, serw, odbicie, aut, serw i tak w kółko.
-
- -#
- Posty: 144
- Rejestracja: 2010-05-12, 20:42
-
- -#
- Posty: 335
- Rejestracja: 2013-01-16, 13:51