Związek, a kariera.

[błętkina krew]

Moim zdaniem obie te rzeczy można pogodzić. Wiadomo, że bywają sytuacje, gdy na chwilę trzeba zacisnąć zęby i trochę zaniedbać związek dla kariery... Podam na swoim przykładzie: mieszkam z narzeczonym, niedawno dostałam fajną pracę, przez pierwszy miesiąc miałam szkolenia daleko od miejsca zamieszkania. Zdarzało się, że zostawałam u rodziców na 2-3 dni, żeby tak ciągle nie jeździć. Przez cały miesiąc nie miałam czasu na gotowanie dobrych obiadków dla przyszłego męża, nie miałam kiedy sprzątnąć w domu, nie mieliśmy czasu, by usiąść i porozmawiać, bo ja albo byłam w pracy, albo w podróży, a jak już byłam w domu, to miałam ochotę tylko na sen. Przez miesiąc było ciężko, czułam, jakbyśmy się od siebie oddalili, ale osiągnęłam cel zawodowy i teraz staram się bardziej skupiać na związku: nie biorę z pracy żadnych nadgodzin, tylko poświęcam czas Ukochanemu.

[dobrodziejka]

Pewno, że idzie te dwie rzeczy , ale....czasem pogodzić. To dobrze, że masz wyrozumiałego partnera. Takiego dzisiaj znaleźć, graniczy nieraz z cudem. Inni już tacy raczej nie są. Mają mniej cierpliwości, ciągle zrzędzą, że partnerki nie ma w domu,bo ważniejsza jest dla niej kariera, a nie biedny chłopczyna, któremu brak opieki. Tacy też bywają, przyznasz mi chyba rację? . A w dzisiejszych czasach mimo, że związek jest najważniejszy, to przede wszystkim trzeba mieć z czego utrzymać ten właśnie związek. Opłaty są i to coraz wyższe i mimo, że nie żyjemy po to aby pracować, a pracujemy aby żyć - to jednak kariera ,czy sama praca jakakolwiek by nie była jest bardzo ważna. Pa.

[ynieski]

Dla mnie osoby, które poświęcają swoje życie prywatne dla kariery to osoby, które tak naprawdę boją się zakochać i związać z kimś na stałe. Dla chcącego nic trudnego. Jeśli się kocha to zrobi się wszystko w życiu zawodowym partnera bądź partnerki, żeby mu pomóc w osiągnięciu sukcesu.

[Ciekawaswiata]

Kariera nie przekresla zwiazku, trzeba tylko znac granice i wiedziec co jest jednak najwazniejsze..