S. Collins " Igrzyska Śmierci " Nawet nie wiedziałem, że będzie mi się ją tak dobrze czytać
S. King " Chudszy" - a na tej książce się zawiodłem
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Co czytacie teraz bądź czytaliście ostatnio?
A mój ebook z igrzyskami czeka. Niedawno czytałem "etykę zawodu psychologa" i powiem, że mam już ochotę powrócić do jakieś fabuły. Wcześniej słuchałem "Justyny" Markiza de Sade. Koleś nam mówił że badacze tego autora (bo to był jednak niezły filozof) musieli łykać leki uspokajające a w rzeczywistości trochę się wynudziłem.
A o tych igrzyskach ostatnio coś się głośno robi, widzę że fantastyka przebija się do polskiej kultury. I dobrze bo to niedoceniany gatunek.
A o tych igrzyskach ostatnio coś się głośno robi, widzę że fantastyka przebija się do polskiej kultury. I dobrze bo to niedoceniany gatunek.
-
mickeymouse
- -#
- Posty: 97
- Rejestracja: 2012-01-05, 18:14
- Lokalizacja: Warszawa
Widzę, że nie będę oryginalna. Również jestem w trakcie czytania "igrzysk śmierci". W sumie całkiem przypadkowo, bo dostałam tę książkę na święta. I to była dla mnie nowość, bo nie słyszałam o niej zanim zaczęłam ją czytać. Teraz interesuję się na bieżąco bo książka jest świetna. Nawet wyszperałam w necie, że ma wyjść niedługo jej ekranizacja. 
Bez mojej zgody widziałam tylko film- niesamowicie dająca do myślenia historia
Tandetna przyklejam opis z filmwebu
wikaG Ja nie wiem czy przebije. Mam nadzieję, że dorówna, bo z ekranizacjami bywa różnie. Jak na razie widzę, że fajnie obsadzili aktorów
Tandetna przyklejam opis z filmwebu
Książka (pierwsza część) ma oczywiście taka samą fabułę.Każdego roku na ruinach kontynentu, który niegdyś nazywany był Ameryką Północną, rozgrywa się bratobójcza walka. Naród Panem wysyła chłopca i dziewczynę z każdego z dwunastu dystryktów, by wzięli udział w Igrzyskach śmierci. Bohaterem Igrzysk zostaje ostatnia osoba, która utrzyma się przy życiu. W przeciwieństwie do przeszkolonych zawodników, Katniss (Jennifer Lawrence) zdana jest wyłącznie na własne instynkty oraz przewodnictwo byłego mistrza (Woody Harrelson). Jeśli kiedykolwiek ma zobaczyć jeszcze rodzinny Dystrykt 12, musi dokonać rzeczy niemożliwych...
wikaG Ja nie wiem czy przebije. Mam nadzieję, że dorówna, bo z ekranizacjami bywa różnie. Jak na razie widzę, że fajnie obsadzili aktorów
No w sumie masz rację, ale z tego co widziałam w trailerze, nie ma tandetnych efektów specjalnych typu latający potwór, więc jeżeli chodzi o obrazek, nie jest źle. Ciekawa jestem jak oddadzą klimat fabuły, która nawiązuje do Orwellowskiego "Roku 1984". Słyszalam ostatnio jakąś dyskusję kulturoznawców na ten temat. Skoro środowiska akademickie się nia zainteresowaly, to raczej ta historia musi mieć coś w sobie.
A co do aktorów, to fakt - wygladają nieźle
A co do aktorów, to fakt - wygladają nieźle
Przynajmniej was mogę jeszcze zrozumieć:P Bo jak coś się zrobi popularne to nagle aktorzy robią się super przystojni. A umówmy się, Daniel Radliffe przystojny nie jest Tak samo Mroczki i Damięcki ale jak ktoś się nie zgadza to dobrze bo co ja tam mogę wiedzieć.
Zresztą do kina nie chodzę dlatego, że gra jakaś ładna aktorka. Zawsze są ładne "przez przypadek":)
Tak samo Mroczki i Damięcki ale jak ktoś się nie zgadza to dobrze bo co ja tam mogę wiedzieć. Zresztą do kina nie chodzę dlatego, że gra jakaś ładna aktorka. Zawsze są ładne "przez przypadek":)
-
mickeymouse
- -#
- Posty: 97
- Rejestracja: 2012-01-05, 18:14
- Lokalizacja: Warszawa
No, Kevin Spacey niszczył filmy bo był ładniejszy od nich:) Albo Mila Milovic (lub jakoś tak) też jest bardzo ładna ale pasowała do filmów o fabule skąpej jak jej skórzane spódniczki w resident evil. Teraz wiadomo jak igrzyska to premiera roku to muszą lansować nowe pokolenie gwiazd ale co autorka książki wymyśliła to musi być i o tą część się nie martwię.
