Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Młody mężczyzna zastrzelił w czwartek co najmniej 12 dzieci oraz ranił 22 osoby w szkole podstawowej na zachodzie Rio de Janeiro, a następnie popełnił samobójstwo. Stan większości rannych lekarze określają jako ciężki. Według przedstawicielki lokalnych władz Claudii Costin, masakry dokonał 24-letni Wellington Menezes de Oliveira, który w przeszłości uczęszczał do tej szkoły mieszczącej się w dzielnicy Realengo.
Więcej: tutaj.

Gdy usłyszałam o tym w wiadomościach byłam w szoku.
Moim zdaniem to straszne, że dzieci nawet w szkole narażane są na takie niebezpieczeństwa. Szok na całe życie. Zastanawiam się czy nękanie w szkole przez kolegów może naprawdę wywołać tak opłakane skutki. Prawdopodobnie tak. Więc to wydarzenie jest pewnego rodzaju przestrogą... Straszną przestrogą.
Co sądzicie o tym wydarzeniu?

Skutek tego, że większą uwagę zwraca się na niegrzeczne dzieci, które 'widać i słychać'. Które ogólnie sprawiają dużo problemów w szkole.

Nikt nie wpadł na to, że te ciche dzieciaki, najczęściej gnębione przez innych, mogą mieć problemy ze sobą.

A potem są, zamachy bombowe, strzelaniny, seryjni mordercy, samobójstwa. "A przecież był taką grzeczną i spokojną osobą"...

Ciekawe, czy kiedyś ktoś wpadnie na pomysł, że należałoby to zmienić.

Pełno jest takich tragedii.
Wiele osób nie wytrzymuję psychicznie prześladowania. Popełniają samobójstwa, albo mszczą się jak w opisanym przykładzie.

emilkka pisze:"A przecież był taką grzeczną i spokojną osobą"...

Standard, przykry ale kiedy taka osobą targa się na swoje życie, albo innych. Okazuje się, że to była cudowna osoba. Tylko gdzie Ci "przyjaciele" byli przed tragedią?

Niektórzy ludzie maja fiksacje w bani i sa po prostu zagrożeniem dla życia i zdrowia pozostałych członków społeczeństwa.
Zawsze znajdzie się jakiś wariat który zrobi masakrę i zamieni życie kilku osób w piekło. Już tak ten świat urzadzony

Zgadzam się w 100%.

Dokładnie, ale jak powstrzymać takich ludzi? co zrobić??

wariatów niestety nie brakuje.