Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

i nie daje rady ich splacac mam dochod 600 zl a dlug moj wynosi prawie 5 tys pewnie zapytacie" to po co narobilas te dlugi" strasznie dlugo trzeba by tlumaczyc ale powiem w skrocie mialam zaklad fryzjerski nie wypalil i w zwiazku z tym jest ten dlug nie mam od kogo pozyczyc a o pozyczce bankowaej moge zapomniec nie przydziela mi hmm provident? nie nie chce pchac sie w nastepne bagno mam dwoje dzieci nie chodza jeszcze do przedszkola ale co bedzie jak pojda za co ja je oplace? jak mnie nie stac nawet na ta czekolade bo na chleb ni ebede miala mam juz komornika na glowie grozi mi utrata sprzetu gospodarstwa domowego bo juz zostaly zajete boze nie wiem co robic jak sobie z tym poradzic teraz nie dziwie sie ludziom ze traca nadzieje na wszystko ze co kolwiek mogloby byc lepiej wiem ze nie ja jedna mam takie problemy ale ja chcialam sie tylko wyzalic wywalic to z siebie bo juz mi jest ciezko nawet na duszy ( pozdrawiam wszystkich

Pelasia pisze:i nie daje rady ich splacac mam dochod 600 zl a dlug moj wynosi prawie 5 tys pewnie zapytacie" to po co narobilas te dlugi" strasznie dlugo trzeba by tlumaczyc ale powiem w skrocie mialam zaklad fryzjerski nie wypalil i w zwiazku z tym jest ten dlug nie mam od kogo pozyczyc a o pozyczce bankowaej moge zapomniec nie przydziela mi hmm provident? nie nie chce pchac sie w nastepne bagno mam dwoje dzieci nie chodza jeszcze do przedszkola ale co bedzie jak pojda za co ja je oplace? jak mnie nie stac nawet na ta czekolade bo na chleb ni ebede miala mam juz komornika na glowie grozi mi utrata sprzetu gospodarstwa domowego bo juz zostaly zajete boze nie wiem co robic jak sobie z tym poradzic teraz nie dziwie sie ludziom ze traca nadzieje na wszystko ze co kolwiek mogloby byc lepiej wiem ze nie ja jedna mam takie problemy ale ja chcialam sie tylko wyzalic wywalic to z siebie bo juz mi jest ciezko nawet na duszy ( pozdrawiam wszystkich

Dochód masz faktycznie niewielki.Z drugiej strony Twój dług równiez nie należy do tak strasznie wysokich tak wiec nie bój sie tak. Da się go spłacić...
Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Na tym forum kredytowym jest sporo tematow o tym jak wyjść z długów: http://www.forum-kredytowe.pl/tagi/jak- ... lugow.html .
Mozesz założyć tam temat i jakiś doradca powinien podpowiedzieć Ci co robić. Na pewno nie ma sensu chować głowy w piasek bo jeszcze dopadnie Cie komornik.

Japończycy już dawno wymyślili honorowe wyjście. Właściwie z każdej sytuacji, nie tylko z długów. Seppuku

Firma http://pokonajdlugi.pl/ pomaga w walce z długami, jeszcze do niedawna byłam zadłużona na 200 tysięcy, a oni dali mi szanse na nowe życie

Znajdź dobrego prawnika, pewnie będziesz musiał za niego też dobrze zapłacić ale pomoże Ci stanąć na nogi. Moja koleżanka polecała też stronę z poradami prawniczymi http://ludolfina.pl/

Trzeba było myśleć wcześniej, a zamiast tego może znaleźć lepszą pracę i spłacać powoli ten dług?

Może tak strona się przyda- może tańsza pożyczka, bądz skumulowana niższa rata będą też tutaj dobrym rozwiązaniem https://strefa-pozyczek.pl/chwilowki/pozyczki-bez-zdolnosci-kredytowej-z-komornikiem/

Pożyczka jest dobrym rozwiązaniem, ale też nie zawsze. Dlatego najlepiej wziąć go na jak korzystniejszych dla nas warunkach, a to czasami bywa ciężkie. Dobrze, że z pomocą przychodzą nam takie strony jak https://okbr.pl/, które świetnie opisują co robić.

Czasami przez długi ciężko jest o pomoc finansową. Całe szczęście teraz firmy udzielające kredytów myślą także o takich osobach. Pod adresem: https://monebay.pl/pozyczka-dla-zadluzonych udało mi się znaleźć ofertę takiej firmy. Tutaj nawet formalności można wypełnić online. Polecam