Urazy

[Empatia]

Mieliście kiedyś coś złamane,skręcone itp.?

Ja miałam złamaną rękę,skręconą kostkę,powybijane palce wiele razy i do końca życia uszkodzone chrząstki stawowe No i ścięgna mam za krótkie
Ogólnie to taka pechowa jestem

[yesterday13]

a ja nigdy nic nie miałam złamane;) Ale tak samo jak Niki miałam skręconą kostkę. Poza tym nic poważniejszego na szczęście.

[maadzia13]

Też nic jeszcze nie złamałam Miałam tylko uszkodzony staw skokowy, ale nic poza tym

[Nocturn]

Raz chyba złamałem żebro, ale to tylko przypuszczenie - upadek był, ból kilkudniowy był, ale prześwietlenia nie było. Złamania ani skręcenia na szczęście nie miałem, mam jedynie wyjątkowego pecha do stóp - raz rozciąłem sobie zgięcie na stopie piłą (6 szwów) oraz wbiłem sobie w stopę igę aż do kości (3 operacje i brak wyciągniętej igły, mam ją do dziś)

[Miyu]

-złamaną kostke -po koncercie
-odejmowanie kosci z kciuka-za duzy przyrost kosci ^^
-Operacyjne wycinanie cyst[nowotwor] z szyji.
-za kilka miesiecy prawdopodobnie odjęcie jajnika, to samo co powyzej.
-votacja prawego biodra
-astma oskrzelowa
-alergia

sporo tego :)ale i tak trzeba myslec pozytywnie ^^ zycie jest 1 heh

[NAwiedzonA]

ja miałam uszkodzoną czaszkę, dwa razy przecięłam sobie skórę na dłoni pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym, rozcięte ucho, igłę w udzie i masę innych wypadków.

[Destroy]

-2 razy skręcona kostka na tej samej nodze, ani razu nie leczona, ale po pewnym czasie opuchlizna zeszła
-rozcięty łuk brwiowy (nie pytać)
-uszkodzenie rzepki od kosy (też nie pytać)
-złamane żebro, siostra rowerem po mnie przejechała, a trochę waży (?)
-przebicie nogi (stanęłam na gwóźdź)


To chyba tyle.

[psychiczna]

Jak byłam mała to wkręciłam sobie palca w szprychy.

[Frog-san]

Ja miałam kostkę pękniętą w łokciu. Chyba rok temu i raczej nic więcej

[Dangerous.]

Nigdy, nic.
Ani złamane, ani skręcone, ani wybite.

[Rose]

Gdy miałam 6 lat złamałam prawą rękę (podczas wygłupiania się z kolegami:P). Nie miło wspominam robienie prześwietlenia, zakładanie gipsu, a szczególnie jego zdejmowanie, kiedy to tata po moim pytaniu "Jak pozbywają się tego gipsu" odpowiedział "Ucinają Ci rękę"..Ale na końcu dostałam super organki

[Empatia]

Ja, gdy złamałam rękę, to sama sobie dwie kości przestawiłam, a przy nastawianiu lekarz powiedział do mojej mamy "proszę wyjść na korytarz, bo na pewno pani zemdleje" ;o A później nie mógł mi dać znieczulenia, bo sam był początkujący i się denerwował, więc wbijał igłę 3 razy. A gips zdejmowali mi nożyczkami i mnie skaleczyli

[Destroy]

ja kiedyś sobie dwa palce u nogi "zmiażdżyłam" (?), bo przejehałam po nich rowerem, na którym właśnie jechałam tylko mi mogło się coś takiego zdarzyć

[agg]

Nigdy jeszcze nic sobie nie złamałam ani nie miałam w gipsie

[Fruu]

14 lat temu złamałam noge , dwa lata temu ręke , a w tym roku poważnie potrzaskałam nadgarstek .

Skręceń kostki nawet nie licze tak samo jak powybijanych palców .