Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Co stosujecie najczęściej na infekcje wirusowe i na spadek odporności związanej z nimi? Czy z każdą infekcją biegniecie do lekarza czy próbujecie ratować się sami? Mój lekarz nie zawsze potrafi dobrze trafić z lekami, zostawiam w aptece niemałe pieniądze a poprawy niekiedy żadnej nie widać. Macie jakieś swoje sposoby na wirusy?

lekarze dają zazwyczaj antybiotyki, więc jeśli widzę że to tylko przeziębienie nie idę do lekarza. Raz jeden Pani doktor się poznała i przepisała mi homeopatyk, który rzeczywiście pomógł. Ale niestety nie pracuje już w mojej przychodni

Można najpierw zacząć od domowych, tradycyjnych sposobów, czasem to pomaga, a najlepiej wspomóc się jakimś bezpiecznym środkiem np. lekiem homeopatycznym, ja stosuje Heel-Engystol, jest też wskazany w przypadkach spadku odporności.

o właśnie Engystol wtedy brałem. Szybko mi po nim przeszło. Teraz też mam zawsze w pogotowiu gdyby coś mnie złapało. Na szczęście od początku roku tryskam zdrowiem i oby tak dalej. Może rzeczywiście Engystol podniósł mi dodatkowo odporność.

lektor pisze:o właśnie Engystol wtedy brałem. Szybko mi po nim przeszło. Teraz też mam zawsze w pogotowiu gdyby coś mnie złapało. Na szczęście od początku roku tryskam zdrowiem i oby tak dalej. Może rzeczywiście Engystol podniósł mi dodatkowo odporność.

Jeżeli brałeś go dłuższy czas, to możliwe, że to jego zasługa. Mnie zawsze szybko stawia na nogi i zdecydowanie skraca czas choroby.

Antybiotyk na wirusy ni pomoże tylko na bakterie. Na takie infekcje daje się leki antywirusowe.

Absolutnie nie biegam ze wszystkim do lekarzy. Póki mogę to, staram się zapobiegać, a później leczyc "domowymi sposobami". Wiedzę czerpie z http://zamiastl4.pl/. Wiele razy udało mi się uniknąć antybiotyków.

Infekcje staram się zwalczać naturalnymi sposobami, żeby zbudować sobie odporność. No ale nie ze wszystkim da się tak walczyć. Jak mi siądzie na zatoki, to tylko sinupret mi pomaga i do tego okłady z soli. Do lekarza chodzę bardzo rzadko.

Gdy czuję, że łapie mnie jakaś infekcja szczególnie w pracy szybko się one rozprzestrzeniają to od razu pędzę do apteki po witaminę C, a gdy jest już bardzo źle to stosuję najlepszy antybiotyk czyli czosnek, cebulę i mleko. Jeśli macie obniżoną odporność i ogólnie tendencję do szybkiego łapania infekcji warto parzyć sobie ziółka oraz przyjmować wzmacniające suplementy. Nie jestem w tym najlepszym doradcą dlatego podsyłam artykuł https://vitaltabs.pl/ziola-suplementy-diety-infekcje/ , który Wam to najlepiej opisze. Ja jestem zdecydowanie za naturalnymi specyfikami, lekarzy unikam jak ognia hehe

Mi często towarzyszyły infekcje dróg oddechowych, a wiecie dlaczego ? Bo męczyłam się z uciążliwymi zatokami, dlatego teraz zwiększam swoją świadomość prozdrowotną. Artykuły sa bardzo pomocne, jak na przykład ten > https://portaldlazdrowia.pl/zatoki-przy ... rganizmie/ Zawiera to co najwazniejsze, nie pozwalając na marnowaniu czasu na długie czytanie. A wy co o tym sądzicie ?

nie znam tego ale wypróbuję

A na infekcję hpv na szyjce macicy skuteczny jest żel papilocare, wiem bo moja dziewczyna go stosowała i jej pomógł

Na przeziębienie pomaga mi verbascon, to saszetki do rozpuszczenia w ciepłej wodzie. Jak tylko coś zaczyna mnie brać to od razu biorę saszetkę. Zawsze szybciej mija choroba, przy okazji wzmacnia się odporność.

sezon chorowania się zaczął, w tym roku wiadomo jak to wygląda, staram się stosować profilaktykę, unikać stresu i codziennie piję estrovitę immuno z czarnuszką, fajnie działa na układ odpornosciwy a skład ma bardzo dobry