pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Uzależnienie od sprzątania

Rozmowy na temat używek i nałogów.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Uzależnić? Całkiem możliwe. Sama mam kolegę, który jest strasznym pedantem, sprząta, sprząta i sprząta, prawie cały czas. Zobaczy gdzieś jakieś pyłki, kurz, okruszki- od razu leci po odkurzacz, nawet w środku nocy. Jego siostra ma przerąbane, bo on cały czas ją upomina, żeby tu posprzątała, i tam też ;D Myślę, że moja mama też jest tak jakby uzależniona od sprzątania, wszędzie musi być czysto. Mi takie uzależnienie na pewno nie grozi, jestem okropną bałaganiarą. Chociaż czasami najdzie mnie ochota na takie generalne porządki ;]
Awatar użytkownika
diamond_girl
-#
-#
Posty: 224
Rejestracja: 2009-10-01, 12:18

Post autor: diamond_girl »

Chyba można choć nie wiem czy mozna to nazwać uzaleznieniem czy ma to jakąś inną nazwę :P w każdym bądź razie znam jedna osobe - mame mojego kumpla ktora ma jakąś manię. xD
Jak ktos chce do niego wpasc to sprawdza czy koledzy nie mają brudnych ani okurzonych ubran ani czy oni nie sa brudni . xD jesli uzna ze są czyści to dopiero ich wpuszcza do domu .;p :lol:
i do tego chodzi po domu wszystko wyciera poprawia i bez przerwy kontruluje . :P
jakby to było jej hobby :D
Duszyczka
-#
-#
Posty: 1701
Rejestracja: 2009-02-12, 18:51

Post autor: Duszyczka »

diamond_girl pisze:sprawdza czy koledzy nie mają brudnych ani okurzonych ubran ani czy oni nie sa brudni . jesli uzna ze są czyści to dopiero ich wpuszcza do domu

diamond
Często do niego chodzisz?
Ale tak poważnie to jest już jakaś choroba chyba, może to trzeba leczyć...
Awatar użytkownika
Lejdi0710
-#
-#
Posty: 93
Rejestracja: 2010-11-15, 11:50

Post autor: Lejdi0710 »

Nie jestem uzależniona od sprzątania, ale jestem pedantką, chociaż nie taką typową... Dywan jak dla mnie może być nie odkurzany cały tydzień, a kurzy z półek mogłabym w ogóle nie ścierać. Mam tylko obsesje jeśli chodzi o rzeczy znajdujące się na półkach, które muszą być poukładane idealnie co do milimetra i nie ma opcji żeby ktoś mi cokolwiek ruszył bo zaraz lecę poprawić po swojemu. A jest to dla mnie baardzo męczące czasami
tulipan.
-#
-#
Posty: 2503
Rejestracja: 2010-11-04, 17:03
Lokalizacja: Rzeszów.

Post autor: tulipan. »

Można się uzależnić. Znałam taką osobę, która tylko coś poprawiała, non stop. Czy to książki na półce, czy to telewizor.
Tzw. pedant.
Osobiście nie jestem uzależniona od sprzątania, wręcz przeciwnie, możliwe, że jestem uzależniona od bałaganiarstwa. :lol:
Awatar użytkownika
Devilka
-#
-#
Posty: 34
Rejestracja: 2012-01-09, 18:01
Lokalizacja: dokądś

Post autor: Devilka »

tulipan. pisze:M
Osobiście nie jestem uzależniona od sprzątania, wręcz przeciwnie, możliwe, że jestem uzależniona od bałaganiarstwa. :lol:
ooo tak. :) Jak ja coś sprzątam, to już jest coś.... Ale znam przypadki "pedantów"- na przykład moja mama...Wszystko, absolutnie wszystko, musi być czyste i posprzątane. Jak coś jest krzywo położone, albo są naczynia na blacie, coś jest nie na swoim miejscu, no dosłownie wszystko, to ona jest w stanie zrobić o to awanturę. :help: Sprząta codziennie, nie ma mowy o żadnym święcie, ani nawet o jej własnych urodzinach. I najlepsze jest, że zawsze twierdzi, że u nas zawsze jest bałagan i że ona za mało sprząta....Najgorzej, że moja 7-letnia siostra chyba będzie mieć to samo!
Awatar użytkownika
edziuniek
-#
-#
Posty: 223
Rejestracja: 2011-11-26, 21:16

Post autor: edziuniek »

ja sprzątam jak juz nie mam totalnie co robic
ogólnie to mam porządek ksiazki leza na szafce (albo koło niej)
mam pietrowe łóżko
ja śpię na dole a moje ciuchy na górze
Awatar użytkownika
my_myself
VIP
VIP
Posty: 14
Rejestracja: 2012-01-22, 13:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: my_myself »

Znam i o dziwo jest to chłopak. Kolega z klasy, wszystko musi mieć na tip top. Moim zdaniem to lepiej jak jest porządek niż bałagan, człowiek się lepiej czuje ^^ Ale bez przesady... Czasem to nie zajmuje 5 minut, a ten cenny czas można by poświęcić na coś korzystniejszego ;)
Awatar użytkownika
edziuniek
-#
-#
Posty: 223
Rejestracja: 2011-11-26, 21:16

Post autor: edziuniek »

ten cenny czas można by poświęcić na coś korzystniejszego
rzeczywiście można np spbie poćwiczyć sztuke opierdzielania sie xD
Awatar użytkownika
wygadany boj
-#
-#
Posty: 92
Rejestracja: 2012-02-21, 20:54

Post autor: wygadany boj »

Niestety mi to nie grozi!!! Wiem, że są ludzie, z takim problemem, ale naprawdę ciężko mi myślec o tym serio... Dla mnie to taki ostateczny obowiązek.
Lacoste24_pl
-#
-#
Posty: 99
Rejestracja: 2012-02-22, 21:32

Post autor: Lacoste24_pl »

jestem dziewczyną , nie cierpię, ani sprzątać ani gotować :) ale czasem trzeba. Moja ciocia jest uzależniona od sprzątania, ale ja już się do tego przyzwyczaiłam ;)
Awatar użytkownika
sparklesunshine
-#
-#
Posty: 79
Rejestracja: 2014-04-01, 14:02

Post autor: sparklesunshine »

Ja mam czasem takie dni, nachodzi mnie taka energia, że najchętniej wysprzatałabym całe mieszkanie :D ale to tylko raz na jakiś czas na prawdę sporadycznie, więc uzależnienie raczej mi nie grozi :D ale mieszkanie z taka osoba uzależniona od sprzatania to musi być horror, osoba uzależniona miałaby się na czym wyżyć miałaby co robić ale też pewnoe były by wieczne kłótnie o nieprzestrzeganie sterylnego porzadku :/
diddl.1992
VIP
VIP
Posty: 3
Rejestracja: 2014-04-15, 11:12
Kontakt:

Post autor: diddl.1992 »

Oczywiście, że można. Ale to akurat jest zdrowe uzależnienie :).
Awatar użytkownika
majeczka87
-#
-#
Posty: 530
Rejestracja: 2014-08-06, 16:52

Post autor: majeczka87 »

Ja uwielbiam sprzątać, ale bez przesady ;)
MaCiEkkk
VIP
VIP
Posty: 3
Rejestracja: 2015-01-14, 09:59

Post autor: MaCiEkkk »

HaHa :D Mi czasami by się przydało takie uzależnienie :D jednak niestety popadłem w inny nałóg :D fajeczki :P
ODPOWIEDZ