A dla mnie mimo wszystko odpada... Jakoś nie wydaje mi się,żeby to miało większy sens,a już na pewno nie sprawi,że będziemy piękniejsi. To oczywiście moje zdanie
Mam podobne,nie jestem fanką piercingu. Co innego tatuaż,do tego mam lekką słabość,to od razu się przyznaje:) Ale kolczyki w jakiejś części ciała mnie nie kręcą.
Mam dwa kolczyki w lewym uchu i dwa w prawym. Kiedyś było ich więcej, ale z wiekiem wyrosłam z tego i część wyjęłam. Nie planuję w najbliższym czasie żadnych, chociaż marzy mi się w pępku, ale strach przed bólem wygrywa jak na razie.
Dla miłośników detali, polecam sklep https://www.edibutik.pl/ Ich biżuteria to kwintesencja piękna i jakości, która zawsze dodaje wyjątkowego blasku. Gdy szukam pięknej biżuterii, zawsze kieruję się na ich stronę.