Chodzę gdy wymaga tego ode mnie praca.
Osobiście na codzień staram się tego unikać.Mam wystarczająco wysuszoną skórę,a w dodatku jestem szczęśliwą posiadaczką tatuażu
Chociaż tak,niezwykle przyjemnie jest wygrzać się w ten sposób w środku zimy.
Zdradzisz jaka praca wymaga opalenizny z solarium
Byłam kilka razy w solarium, bardziej wolę stojące niż zwykłe leżące. Jednak za dużo ciągnie z portfela, nie chodzę regularnie i raczej nie zamierzam.
Zdecydowanie nie. Jak patrzę jak niektórzy moi znajomi chodzą często na solarium to aż mnie coś strzela. No rozumiem, raz na jakiś czas, ale paru moich kolegów potrafi co 2-3 dni-.-
Byłam raz w życiu. O.O
I okropnie... Skóra strasznie po tym śmierdzi, jest przesuszona, mimo, że smarowałam balsamem przed opalaniem.
Nadużywanie solarium mi się nie podoba, można raz, na wyjątkowe okazje, lekko się opalić (pisząc wyjątkowe okazje, mam na myśli swoje własne wesele XD).
Ja osobiście od solarium wolę samoopalacze, bo są bezpieczniejsze. Za dużo się słyszy o wszystkich problemach ze skórą, które nasilają się po solarium. Ostatnio czytałam nawet, że polskie aktorki wolą samoopalacze, bo solarium negatywnie wpływa na ich wygląd. Jeśli chcecie możecie same sprawdzić tutaj: [ciach]
Ostatnio zmieniony 2011-10-08, 23:47 przez logika, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie chodzę na solarium i twierdzę, że jest mi to niepotrzebne. Zdecydowanie bardziej wolę opalanie na naturalnym słońcu.
Nie mogę czasami patrzeć na dziewczyny, które nadużyły tego solarium, to nie wygląda zbyt fajnie. Ale zdarza się, że i chłopcy tego naużywają myśląc, że są fajnie opaleni i że świetnie to wygląda, ale niestety się mylą.
Ja jestem jak najbardziej za bo sama korzystam. Uważam, że jeśli ktoś korzysta z głową to nie ma przeciw wskazań. Sama chodzę na 10 minut raz na dwa tygodnie. Do tego stosuję zawsze jakiś krem przed i w domu po. Ale opalanie na słoneczku tez bardzo lubię.
nie chodzę, bo za bardzo lubię moją skórę żeby ją niszczyć ogólnie nawet na słońcu opalam się z umiarem. Wolę długie lata cieszyć się gładką skórą niż przez chwile opalenizną.