Ponoć ten zabieg ma wiele zalet.
Oczywiście można usłyszeć też ludzi narzekających na to, że po ścieniowaniu ich włosy wyglądają o wiele gorzej.
Ale wiadomo - każdemu pasuje co innego.
Mnie interesuje jak Wy zaopatrujecie się na cieniowanie włosów.
Jeśli kiedykolwiek cieniowaliście:
robiliście to samodzielnie czy oddaliście się w ręce fryzjera?
I jakie włosy, Waszym zdaniem, najlepiej nadają się do cieniowania?
(;
Ja cieniowałam kiedyś włosy.
Mogłam sobie na to pozwolić ponieważ mam bardzo gęste i grube włosy.
Jest ok. Ładniej się układają i super kręcą - loki to mój znak rozpoznawczy
Cieniowałam, ale nigdy sama. Miałam pocieniowane przez wiele lat, włosy mam bardzo grube, więc mogłam sobie pozwolić, ale teraz dążę do tego, aby je wyrównać. Niestety, moje włosy mają tendencję do kręcenia się i jest to bardzo denerwujące.
Ja cieniuje raz na jakiś czas. Jak za długo tego nie robię to włosy nie kręcą mi się u nasady, są ciężkie.
Zawsze oddawałam się w ręce fryzjera, teraz mamy.
Zastanawiam się nad pocieniowaniem, ale ponoć po tym włosy kręcą się jeszcze bardziej i boję się, że jeśli komuś 'nie wyjdzie' to będę miała na głowie jedną wielką szopę.
Jak pocieniowałam sobie włosy to szopa zmieniła się w niby zamierzony "artystyczny nieład" więc jest okej Myślę, że grube włosy lepiej się do tego nadają niż cienkie.