Cieniowanie włosów

[Psychodeliczna]

Zdecydowanie fryzjer. Bałabym się wziąść za to, lecz w razie nieszczęsliwego wypadku miałaym pretensje tylko do siebie.
Moim zdaniem każde. Lubię pocieniowane włosy i prostą grzywkę równo obciętą. Takie 2 nie współgrające ze sobą rzeczy. ;D

[Icannotfly.]

Cieniuję. Lekko, bo lekko i niemal przy końcach, ale cieniuję. Uważam, że bardziej mi to pasuje. Raz kazałam się obciąć na równo, i wyglądałam jak dziewczynka z podstawówki, w dodatku źle się w tym czułam, pocieniowane włosy jakoś lepiej się układają. Oczywiście obcina mnie fryzjerka, sama bym się nie odważyła, bo by mi chyba wyszła na głowie jakaś asymetria.

[Cheery]

Byłam raz u fryzjerki, żeby mi właśnie pocieniowała włosy.
Nigdy więcej
Każdy się w inną stronę wywijał.
Wolę mieć niepocieniowane

[Empatia]

Teraz mam strasznie pocieniowane włosy. Na dole głowy zostało mi ich bardzo mało. Na górze za to są gęste. Gdy pocieniowałam, od razu miałam jakby 2 kg mniej na głowie, fajne uczucie.

[xCassie.]

też kiedyś sobie tak mocno wycieniowałam, ale teraz mam tylko leciutko, bo ani tego w kitkę zebrać ani nic..

[Rita]

Ja już nie pamiętam, kiedy miałam niepocieniowane. Ale to dlatego, że mam tak gęste włosy, że gdyby były ścięte prosto, to byłoby ich zbyt wiele. I oczywiście u fryzjera

[Vana]

Nie podobają mi się prosto ścięte włoscy. Cieniuję i to dosyć mocno, tak mi jest lepiej i przynajmniej nie wyglądam jak przylizana.
Grzywkę robię sobie sama.

[Tienne_ami]

A ja sobie dzisiaj ścinałam grzywkę na prościutko, a włosy mam też na prosto. I na krótko ;D

[Devilka]

Sama mam lekkie cieniowanie, ale robione u fryzjera. Sama bym się bała:)