Marta pisze:rude (nie pomarańczowe i nie czerwone takie pod rdzę )
naturalne czy farbujesz?
[ Dodano: 2009-03-09, 11:29 ]
Duszyczka pisze:
chciałabym mieć dredy ale za młoda jestem i mam za krótkie włosy i bałabym się że będe w nich brzydko wyglądać... [w dedach]
Też bym chciała mieć. Jednak mam mało tolernacyjnych rodziców.
Długość to nie problem - syntetyczne bardzo ładnie wyglądają.
A co do tego, że będziesz brzydko wyglądać... dziewczynom doradzam zostawienie sobie grzywki i wtedy raczej nie ma tego problemu
a ja... moje naturalne to jasny brąz, ale wyglądam w nich strasznie smuuutno wiec obecnie od jakiegoś czasu jestem blondynką farbowaną (popielaty blond), długość... no takie że pod biustem mi się kończą i są niestety falowane co mnie bardzo irytuje, bo wolałabym , żebym miała albo kręcone albo proste dlatego dosyć często używam prostownicy i lokówki przez co się niszczą
Ja jestem bondynka (naturalna) ale wiekszasc mysli ze farbowana poniewaz mam bardzo ciemne brwi i wiekszosc tez sadzi ze henna sobie je robie co jest apsolutna bzdura i mam wlosy proste chociaz od pon-pt mam proste a w weekendy krecone
Brązowe, długie i proste, chociaż momentami dosyć mocno mi się kręcą. ^^
Poza tym od stycznia się wybieram do fryzjera, ale, póki co, jeszcze tam nie dotarłam.
Naturalny kolor mam brązowy, teraz mam właśnie taki nijaki, jasny brąz chyba^^
Kręcone, dużo loczków, które co rusz wywijają mi się każdy w inną stronę;/
Długość:za ramiona, choć jak wyprostuje mam je o wiele dłuższe.
Kolor jasny blond, długie i proste jak druty:) Moim nałogiem jest karbowanie ich, własnie jestem w fazie odzwyczajania się od karbownicy i kurcze jakoś tak śmiesznie wyglądam z niepokarbowanymi... Przyzwyczaiłam się .