pompy abs, abs pump

wiercenie studni

O co chciałbyś zapytać Boga?

Twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Zapytałabym 'Dlaczego ja?'
Podobno wszechwiedzący... może się domyśli.

I jeszcze o to:
SynSula pisze:czy to prawda , że jesteśmy skazani na swój los z góry czy sami go tworzymy .
TaTego
-#
-#
Posty: 28
Rejestracja: 2009-10-05, 17:15

Post autor: TaTego »

Co tam słychać? :roll:
matylda11
VIP
VIP
Posty: 9
Rejestracja: 2009-09-30, 00:07

Post autor: matylda11 »

zapytałabym; jak wygląda on i jego cała firma?
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

'Czy czasami nie masz ochoty olać tej całej "roboty"?'
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Cheery pisze:'Czy czasami nie masz ochoty olać tej całej "roboty"?'
jak dla mnie to On już ją olał

ja bym zapytała 'jak mu się podoba to co stworzył i dlaczego nie robi nic żeby to wszystko było lepsze?'
Awatar użytkownika
Tienne_ami
-#
-#
Posty: 135
Rejestracja: 2011-01-15, 19:58

Post autor: Tienne_ami »

Zapytałabym, co Go we mnie najbardziej denerwuje :)
Awatar użytkownika
Rita
-#
-#
Posty: 749
Rejestracja: 2010-11-21, 21:23
Lokalizacja: over the rainbow

Post autor: Rita »

W sumie to sama nie wiem, jakie byłoby to pytanie. Bardzo ciężko powiedzieć, bo przecież tyle rzeczy chciałabym wiedzieć, a tu mam zadać jedno pytanie.

Jestem pewna, że gdybym dziś miała się zapytać o coś Boga, zadałabym pytanie złożone z dwóch członów.

Dlaczego...? (On już wie, co). I czy istnieje jakakolwiek możliwość, by to naprawić?

Ale to tylko takie pytanie, które nasuwa mi się dziś. Jeśli chodzi o takie wiecznie aktualne... no tu byłoby gorzej. Może zdecydowałabym się na jedno z tych pytań dotyczących Boga, które od dawna ludzie sobie zadają. "Co dzieje się z nami po śmierci?", może jakieś pytanie dotyczące naszej woli... No nie wiem. Tak na prawdę trudno by było mi zdecydować się na cokolwiek.
Może zapytałabym o kwestię wiary, która intryguje mnie najbardziej. Dlaczego jedni od urodzenia skazani są na sukces, a inni na porażkę? Bo tak w sumie jest - jedni rodzą się i już mają ułożone jakoś życie, a inni? Rodzą się w skrajnej nędzy. Dlaczego tak jest?

A może... a może odrzuciłabym możliwość zadania pytania i po prostu powiedziałabym: "Dziękuję."
Awatar użytkownika
orange girl
VIP
VIP
Posty: 17
Rejestracja: 2011-01-29, 18:29
Lokalizacja: znienacka

Post autor: orange girl »

Zapytałabym Go, dlaczego ciągle przy mnie jest, mimo tego, że co chwila próbuję Go wykopać z mojego życia, wypieram się go i ranię.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Zmieniłam się pod tym względem. Moje pytania:
Po co? Dlaczego? Czy jesteś fatamorganą?
Awatar użytkownika
Remy
-#
-#
Posty: 52
Rejestracja: 2010-11-21, 22:41
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Remy »

A odpowiedzi tak blisko... Zapewne większość forumowiczów ma w domu coś takiego jak Pismo Święte. Mając internet można też je czytać online.
tulipan.
-#
-#
Posty: 2503
Rejestracja: 2010-11-04, 17:03
Lokalizacja: Rzeszów.

Post autor: tulipan. »

Moje jedyne pytanie do Boga to:
- Czy idą do Nieba fanatycy religijni.? ...
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Remy pisze:A odpowiedzi tak blisko...
Blisko i daleko zarazem. Podejrzewam, że po prostu usłyszeć jasną odpowiedź od Boga - stojąc obok niego i bezspornie czując jego obecność, słysząc głos - jest łatwiej, aniżeli wyciągać ją z zapisków Pisma Świętego. Bardziej osobiście, być może. Z pewnością inaczej. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że osoby wierzące głęboko, poważnie i tak najprawdziwiej w świecie na co dzień spotykają się z bezsporną obecnością Boga i Pismo Święte jest dla nich po prostu odpowiedzią na każde pytanie. Zdaje mi się, że niewielu potrafi doznać sztuki prawdziwej rozmowy z Bogiem. Skoro jest wszechobecny - możemy pytać zawsze i On nas usłyszy. Wiem. Sądzę, że umiejętność pytania i wyłapywania odpowiedzi to jest coś, co należy do wiary na wysokim poziomie.
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

Dlaczego, skoro jest wszechwiedzący, popełnia tak wiele błędów.
gienek55
VIP
VIP
Posty: 10
Rejestracja: 2011-02-15, 14:29

Post autor: gienek55 »

Bóg nie popełnia błędów. Taka już jest cecha boskości. Jego wybory są trafne, to nasza ułomność nie pozwala nam ich zrozumieć.
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

Bóg nie popełnia błędów. Taka już jest cecha boskości.
Jest wszechwiedzący, wszechmocny - to dlaczego wciąż ktoś cierpi? Jaki on ma w tym cel? Czy życie to może tylko tanie reality show? Wytłumacz jaki cel Bóg może mieć w tym aby skazywać setki, tysiące ludzi na cierpienie? Powiem Ci: nie ma go wcale.
ODPOWIEDZ