Komary

[Empatia]

Ja kupiłam ostatnio kadzidełka, parę groszy kosztowały i są przeciw komarom. Można stosować w domu

A rzeczywiście pomagają?

[slow]

Z racji tego,że mam domek nad jeziorem zdążyłam przetestować praktycznie wszystko.
Najskuteczniejszy okazał się...olejek waniliowy.
Osobiście dodaję go trochę do olejku do opalania bądź balsamu.
I wyżej wspomniane kadzidełka na komary także spełniają swoją rolę

[kashmira]

W tym roku to komary doprowadzają mnie do szału. I przez te ulewy są ogromne.
Gdzie kiedyś komar ugryzł mnie w południe?! Już nie mówię jak czasem trudno dłużej posiedzieć przy grillu wieczorem. Mam także te kadzidełka nawet są dobre no i OFFa chociaż jakoś mało skuteczny.

[Fluxres]

Co do kadzidełek to działają, ale trzeba je umieszczać na podłodze Wtedy wiatr dym roznosi mniej więcej na wysokość w której przebywamy.

A co do specyfików typu bross to tylko Off w tym roku go kupilem i nie śmierdzi, a działa.

Ja kłopotu z komarami troszkę mam, ale nie mam śladów po ukąszeniach. IMO najlepsza metoda to bluza z długimi rękawami i spodnie

[Empatia]

tylko Off

Hmm,a na mnie Off ani trochę nie działa, jedynie autan.

[Mychau]

Mnie również atakują, może dlatego, że jestem słodki [;)]. Tak na poważnie to słyszałem, że sok z cytryny i właśnie olejek waniliowy pomagają.

[selene]

Tak na poważnie to słyszałem, że sok z cytryny i właśnie olejek waniliowy pomagają.

Wysmarowałam się wanilią i tak czy siak mnie napadły. Ujmę to tak: w domu może i działa, ale jak późnym wieczorem wejdzie się w zbiorowisko tych małych wampirów - człowiek nie ma szans .

[agg]

mnie jedzą w całości. Mam chyba tak pyszną krew, że nie mogą się oprzeć. Czasem popsikam się jakims offem czy czymś i na jakiś czas pomaga

[Fluxres]

Wanilią???? Słodkie tym bardziej je przyciągnie to już prędzej woda z octem lub cytryna.

[selene]

Wanilią???? Słodkie tym bardziej je przyciągnie

Właśnie ponoć komary nie lubią tego zapachu. A poza tym maskuje on coś tam wydzielane z ciała człowieka, co je wabi.

[natka7117]

A ja się wybiję i powiem, że komary mnie nie ruszają. W tym roku ugryzły mnie góra 2 razy. I jakoś z tego co sobie przypominam nigdy nie miałam z nimi problemów.

[NAwiedzonA]

U mnie po tej powodzi są jakieś większe i bardziej zmutowane. Kupujemy jakieś spiralki i to pomaga.

[Fluxres]

Dla zainteresowanych to te spiralki są z Raid`a.
Podpala się je, a one później dymią okadzając nas dymem. Sam potwierdzę działanie tego specyfiku. Tylko spiralki muszą być ustawione na ziemi inaczej ich efektywność maleje.

[tanczenalace]

komary? nienawidzę ich ! one niestety mnie kochają...
jestem cała w olbrzymich bąblach

[karolina.chlipała]

U mnie różnie się zdarza. Raz mnie komary uwielbiają a raz poprostu nie dotkną. Według mnie najlepsze są spiralki od Raid'a i autan. żadne offy bo to guzik daje.