Blizniaki

[psychiczna]

Niby co drugie pokolenia są bliźniaki?

Tak. Słyszałam o takiej teorii.
Branie przez długi czas tabletek hormonalnych również ma na to wpływ. Podobno wiek kobiety również.

[Rose]

Branie przez długi czas tabletek hormonalnych również ma na to wpływ

Tak to na pewno.
Gdy pary,które się leczą hormonalnie i uda im się spłodzić dziecko to wtedy bardzo często jest ciąża blizniacza.

[flammable.]

znam bliźniaczki jednojajowe, moje sąsiadki, przeprowadziły się 3 lata temu, a ja miałam problem w ich odróżnianiu, do momentu aż jedna z nich ścieła włosy;]
co do charakteru, to mają zupełnie inny, jedna spokojna, druga nie wysiedzi na miejscu, ale nie rozstają się na dłużej niż na tydzień, bo czegoś im brakuje, tak mówią;]

[Icannotfly.]

Moje sąsiadki są bliźniaczkami, są identyczne. Nigdy nie wiem która jest która, dlatego nigdy nie mówiłam im po imieniu. xD

[Empatia]

Nigdy nie wiem która jest która, dlatego nigdy nie mówiłam im po imieniu. xD

Ja mam dokładnie to samo z koleżankami, więc żeby się nie wygłupić, też nie zwracam się do nich po imieniu, tylko 'ej' :lol2:

[mała mi]

Mój brat miał kiedyś koleżanki - bliźniaczki. Identyczne, ale mój brat mówi, że czymś tam się jednak różniły i że oni je rozpoznawali. Ba, nawet oburzał się i mówił, że jak się przyjrzeć to są zupełnie różne;p ale jak dla mnie to one były takie same.

W gimnazjum były takie dziewczyny, też identyczne, ale potem jedna ścięła włosy.

Moim sąsiadom urodziły się kiedyś (kiedyś bo te dzieci mają już z 12 lat;p) bliźniaki, ale to był chłopiec i dziewczynka. Jednak jakieś tam podobieństwo było.

No i ciotka mojej dobrej koleżanki też urodziła bliźniaki, jednakże dwujajowe. Obaj chłopcy i w ogóle do siebie nie podobni.

[Morgan130]

Moje rodzeństwo to bliźniaki dwujajowe. Wydają się byc zupełnie inni jednak jak spojrzec głębiej są do siebie bardzo podobni. Poza tym są w wiecznej niezgodzie ze sobą (a raczej wojnie)

[Empatia]

No i ciotka mojej dobrej koleżanki też urodziła bliźniaki, jednakże dwujajowe. Obaj chłopcy i w ogóle do siebie nie podobni.

W takim razie jednojajowe, bo tej samej płci;)

[mała mi]

z tego co się orientuję jajowośc w sensie jednojajowośc i dwujajowośc nie zależy od płci. Jednojajowe są takie same, dwujajowe się od siebie różnią.

o znalazłam:)

wikipedia (wiem, że wikipedia nie zawsze jest wiarygodna):

Bliźnięta dwujajowe

Przychodzą na świat w wyniku zapłodnienia dwóch komórek jajowych, jednocześnie wyprodukowanych przez jajniki. Mają osobne worki owodniowe oraz łożyska (kosmówki). Ponieważ ich materiał genetyczny jest różny, mogą mieć różną płeć, a ich podobieństwo jest takie samo jak zwykłego rodzeństwa. Znane są też przypadki, że bliźnięta miały dwóch różnych ojców


Teraz nawet sobie przypominam, że oni się dziwili, że to dwóch chłopców. Że niby to taki wyjątek.
Już się zakręciłam jak to jest, ale wiem na pewno, że oni są dwujajowi i już:p

[Empatia]

Jej, przepraszam, moja wina, widocznie mojej pani od biologii coś się pomieszalo;p

[selene]

Miałam przyjemność z trzy (o ile dobrze pamiętam ) pary bliźniaków poznać. Dwu dwujajowe, jedną jedno. Czy jakoś tak. W przypadku jednojajowych zawsze jest problem z odróżnianiem. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w roli bliźniaczki. Mieć identyczną siostrę? Hm, może takie położenie ma jakieś zalety, ale jakoś do mnie nie przemawiają. Choć oczywiście - takich rzeczy się nie wybiera. Są i już. Trzeba się, hm, dostosować. ;d

[Mariette]

znam kilka par bliźniaków jednojajowych. a w niektórych przypadkach są to nawet trójki. i powiem szczerze, że mam duży problem z odróżnieniem ich.

[Daria17]

Mój tata jest z bliźniaków, i jest bradzo podobny do wója, jeśli te "bliźniaki" co drugie pokolenie to prawda to już sie boje.

[natka7117]

Znam. Chodzą ze mną do klasy. Są dwujajowi. Jest to chłopak i dziewczyna. I szczerze mówiąc nie są do siebie podobni. Gdy przyszłam do tej klasy myślałam, że są parą, bo razem siedzą i w ogóle. Dopiero przy sprawdzaniu obecności dowiedziałam się, że to bliźniaki.

[tulipan.]

Znam takie bliźniaczki. Są jednojajowe, są identyczne, jeśli chodzi o wygląd i o gusta. Chodzą w takich samym sukienkach itd. Jedna to Emilia a druga Izabela, ale i tak nie umiem je odróżnić.
Kiedyś bardzo chciałam mieć bliźniaczkę, ale po pewnym czasie zrozumiałam że to nie jest takie znowu fajne.