pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Małżeństwo z rozsądku

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Małżeństwo z rozsądku

Post autor: Rose »

Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Awatar użytkownika
Gabriel1991
-#
-#
Posty: 361
Rejestracja: 2010-04-02, 22:14
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Gabriel1991 »

Witaj Rose :*
Moim zdaniem ludźmi wtedy kieruje rozsadek myślą"mamy dziecko musimy stać się rodzina"często nawet w taki sposób tworzy się wież i miłość miedzy tymi osobami
Ale czasem po prostu jak jest sie z kimś długo chce się założyć rodzinę z powodów np"jeśli jesteśmy razem co za różnica"
Nie wiem czy dobrze zrozumialem temat jak cos mnie popraw
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Rose pisze:Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Obawa przed samotnością, wpływ rodziny a w większości w przypadkach jak już zauważył mój przedmówca dziecko. Znam mnóstwo takich osób cześć moich kumpeli wpadły i są teraz matkami i żonami i ich wypadku dziecko tylko umocniło ich związek.
Pierwsze małżeństwo mojej mamy było ustawione miała wybór małżeństwo albo wyrzucenie z domu. I coraz bardziej wydaję mi się , że jej drugie małżeństwo z moim ojcem było albo z desperacji albo z rozsądku, bo miłość to ostatnio rzecz o której bym pomyślała.
A czy przetrwa? Czasami miłość przychodzi z czasem a czasem nie. Chociaż "złem" jest być z kimś tylko z poczucia obowiązku niż uczuć. A takie rodziny do szczęśliwych nie należą..
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Nigdy bym nie zawarła małżeństwa z rozsądku.
Uczę się na błędach moich rodziców.

Nie mówię, że to złe i skazane na porażkę.
Niektórym się uda, innym nie. Sprawa charakteru.
Awatar użytkownika
Aguś15
-#
-#
Posty: 122
Rejestracja: 2010-09-17, 16:26
Lokalizacja: Krk

Post autor: Aguś15 »

Kiedyś takie małżeństwa były na porządku dziennym...
Jeśli ktoś chce i myśli ,że uda mu się wytrwać to jego sprawa ale ja bym się na to nie zgodziła. Robienie dobrej miny do złej gry wykończyłoby mnie.
Nie potrafiłabym się tak poświęcić dla pieniędzy czy z samotności.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Może i mają szansę, ale raczej nie weszłabym w taki związek. Miłość pojawi się z czasem? Nie wiem. Być może zbyt łatwo pomylić ją z przyzwyczajeniem. Czasem takie małżeństwa kończą źle, czasem nie. Zależy. Kwestia osobowości. Aczkolwiek uczucie powinno być na pierwszym miejscu. Co kieruje takimi ludźmi?
kashmira pisze:Obawa przed samotnością, wpływ rodziny a w większości w przypadkach jak już zauważył mój przedmówca dziecko.
Oczywiście jeśli mowa o dziecku, nic nie jest już takie proste. Z jednej strony wiążąc się z jego powodu można stworzyć mu zdrowy, szczęśliwy dom, ale z drugiej może zdarzyć się, że ten dom będzie po prostu jedną wielką i na dodatek krzywdzącą pomyłką.
Awatar użytkownika
Pandora
-#
-#
Posty: 193
Rejestracja: 2010-10-19, 19:53
Lokalizacja: Łóżko Vangarda

Post autor: Pandora »

Małżeństwo z rozsądku
Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Uważam ,że takie małżeństwo nie ma szans na przetrwanie.
Przetrwać mogą tylko pary ,które darzą się sporym uczuciem.
Małżeństwa z rozsądku takowego uczucia nie wykazują - dlatego albo zdradzają się nawzajem,albo po prostu starają się być na tyle lojalni ,że robią wszystko wbrew sobie.


Rose pisze:Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Głównym czynnikiem jest dziecko.
Już nie raz słyszałam opinię ,że skoro mam syna powinnam mieć i męża ,a ja twierdzę ,że papierkiem małżeńskim mogą sobie ewentualnie dupę podetrzeć.
Oczywiście marzy mi się biała suknia ,ale to dopiero za jakiś czas. Nie śpieszy mi się.

Znam wiele osób ,które wzięły ślub bo 'wpadły' i uznały ,że jak najszybciej (póki brzuch niewidoczny) trzeba się żenić.
Zapewniam ,że znam wiele takich małżeństw ,które nie przetrwały pierwszych pięciu lat, więc moja hipoteza u góry się sprawdza. :]
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

Podjęcie decyzji o małżeństwie zawsze wiąże ze sobą ryzyko. Jest to poważna decyzja więc rozsądek też trzeba zachować Aczkolwiek zawarcie małżeństwa " z wywierania presji" jest bezsensu Ja tego uniknęłam i teraz jestem szczęśliwa Jednak każdy człowiek jest inny ale nie bierzcie ślubu tylko dlatego: bo dziecko, bo prosi, bo nie wypada inaczej tylko dlatego BO CHCĘ.
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

Trudno powiedzieć czy takie małżeństwo się rozpadnie czy nie. Na to nie ma reguły. To zależy od charakteru i relacji tych osób. Myślę, że w większości przypadków powodem jest dziecko. Zdarza się też że ludzie zawierają małżeństwo pod presją otoczenia, np. rodziców. Bo skoro rodzice nalegają i uważają, że to będzie najodpowiedniejszy partner życiowy, to rozsądnie będzie się pobrać.
Awatar użytkownika
Poqelin
VIP
VIP
Posty: 13
Rejestracja: 2010-11-30, 09:25

Post autor: Poqelin »

Dla mnie takie podejście to przejaw przyzwyczajenia lub najzwyklejszego lenistwa i wiary w to, że może być lepiej i piękniej. Nie rozumiem takiego postępowania :|
Awatar użytkownika
Icannotfly.
-#
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. »

Według mnie to najgorzej wyjść za kogoś tylko i wyłącznie z rozsądku. Sama ciągle mam myśli, że będę długo, długo panną (chociaż jestem teraz w szczęśliwym związku, jednak nie wiadomo co nam los przyniesie), a potem znajdę jakiegoś faceta i wyjdę za niego dla świętego spokoju, żeby tylko kogoś mieć i żeby rodzina/znajomi krzywo nie patrzyli. Nie chciałabym stanąć w takiej sytuacji.
Małżeństwo nie powinno być podejmowane tak na hop siup, bo wypada, bo taka moda, bo najwyższy czas. To bardzo ważna decyzja na resztę życia, i będzie odbijała się w przyszłości pozytywnymi, albo negatywnymi skutkami - wszystko zależy od partnerów i tego w jak dużym stopniu są pewni tego, że chcą przypieczętować swoją miłość przed Bogiem.
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

hm, moim zdaniem są po prostu ludzie, którzy biorą takie małżeństwa gdy dziecko w drodze, są już sobą długo i "przyzwyczaili" się do siebie lub po prostu z powodu kasy. Ja mam nadzieję nigdy nie będę miała takiej sytuacji. Jak wychodzić za mąż to tylko i wyłącznie z miłości, nie z rozsądku.
Lilian
VIP
VIP
Posty: 22
Rejestracja: 2011-12-18, 20:28

Post autor: Lilian »

Nie nie nie ! W życiu bez uczucia nie będziemy szczęśliwi . To głupota ,ale nie kiedy pojawia się dziecko i kochankowie właśnie z tego rozsądku próbują stworzyć obrazek szczęśliwej rodziny . Tak czy siak pózniej to wszytko wyjdzie . Nie ma sensu marnowac życia ,lepiej poczekać na prawdziwe małżeństwo z miłości anie z rozsądku,a takie rzeczy jak dziecko wydaje mi isę ,że tez da się jakoś pogodzić ,mająć przy osobie osobe , która kochasz ,jednocześnie dziecko mające jego biologicznego ojca.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Jestem zdania, że pakowanie się w małżeństwo z rozsądku nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie warto wiązać się z kimś tylko dlatego, że tak wypada albo zmusza nas do tego jakaś sytuacja. Z biegiem czasu nikt w takim układzie nie będzie szczęśliwy. Nie warto marnować sobie życia.
Lacoste24_pl
-#
-#
Posty: 99
Rejestracja: 2012-02-22, 21:32

Re: Małżeństwo z rozsądku

Post autor: Lacoste24_pl »

Rose pisze:Czy uważacie, że takie małżeństwo ma szansę przetrwać?
Co kieruje ludzmi podejmujących taki krok?
Niektóre małżeństwa z rozsądku są bardziej szczęśliwe niż z miłości, ponieważ w początkowym okresie zakochania decyzja o małżeństwie może być zbyt pochopna, po kilku latach przychodzi rozczarowanie. A małżeństwa z rozsądku bywają bardzo trwałe, ponieważ ludzi łączą głębsze uczucia, ale oczywiście można być także bardzo nieszczęśliwym, wciąż marząc o niespełnionej miłości...
ODPOWIEDZ