pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Przeprowadzki

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Przeprowadzki

Post autor: Heroine. »

[nie jestem pewna czy to odpowiedni dział, ale tu chyba najbardziej pasuje ;)]

Mieliście okazję zmienić miejsce zamieszkania?
Nowe otoczenie, nowi znajomi - jak sobie z tym radziliście?

A może marzy się wam przeprowadzka?
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Miałam okazję, dwa lata temu przeprowadziłam się do Torunia. Na początku nuda, wiadomo, nikogo nie znałam. Potem poszłam do liceum, poznałam kilka osób... Jedna z dziewczyn wciągnęła mnie w swoje towarzystwo, teraz jest ogej. Choć nadal irytuje mnie, kiedy znajomi rozmawiają o kimś, kogo nie znam. Nie lubię być w ten sposób wyłączana z rozmowy. No i wiadomo - tęsknota za przyjaciółmi, zwłaszcza za Moją. Dużo pourywanych kontaktów. Inne światy.
Planuję przeprowadzkę, zakładając, że dostanę się na studia do Poznania. Nie lubię zbyt długo siedzieć w jednym miejscu, Toruń zaczyna mnie nudzić. Lubię poznawać nowych ludzi, nowe miejsca.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Ja już nie mogę doczekać się studiów i związanej z nimi przeprowadzki. W Sandomierzu nie da się wytrzymać. Mam co do tej przeprowadzki dylemat, bardzo chcę iść na studia do Warszawy, ale nie jeszcze się nie zdecydowałam. Mam nadzieję, że kontakty z przyjaciółmi i znajomymi mi się nie urwą....
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Gdy miałam jakieś 3-4 latka przeprowadziliśmy się z sąsiedniej wsi do domu mojej Babci. Nie pamiętam tego wcale :)
Temat przeprowadzki jest mi bliski z tego względu, że już niedługo będę musiała zacząć pakować manatki, bo wyprowadzam się do Bydgoszczy, gdzie będę studiować. Nie mogę się już doczekać. Duszę się u mnie na wsi, nie jestem stworzona do takiego życia xD
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Nigdy się nie przeprowadzałam, w sumie lubię swoje miasto. Marzy mi się już taka calkowita przeprowadzka do Warszawy :)
Awatar użytkownika
Keaty
-#
-#
Posty: 59
Rejestracja: 2009-09-01, 19:07

Post autor: Keaty »

Przeprowadzałam się wiele razy i to z różnych powodów.
Ostatnia przeprowadzka odbyła się 1 sierpnia bieżącego roku.

Nienawidze się przeprowadzać.
To tak, jakbym nie miała domu na stałe.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Nie przeprowadzam się i nie chciałabym. Zostawić dom w którym się wychowałam i przeżyłam tyle cudownych chwil? O nie!
Awatar użytkownika
myszaa
-#
-#
Posty: 56
Rejestracja: 2009-09-19, 12:20
Lokalizacja: wiedziałeś?

Post autor: myszaa »

ja przeprowadziłam się rok temu ; ). z mieszkania w mieście na wieś do domu. kontakty te same.. szkoła też, jest okej ; )
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Przeprowadzałam się... raz, dwa, trzy... cztery..
Cztery razy.
Przenosiłam się z z Norwegii do Polski i to chyba było dla mnie najgorsze. Trochę trwało zanim odnalazłam się w nowym kraju.
Keaty pisze:Nienawidze się przeprowadzać.
To tak, jakbym nie miała domu na stałe.
Dokładnie.

Wychowałam się gdzie indziej, przeprowadzałam się i przeprowadzałam.
Czasem się zastanawiam: "Gdzie jest mój dom?"
Awatar użytkownika
server
-#
-#
Posty: 161
Rejestracja: 2009-09-19, 07:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post autor: server »

W wieku 5 lat przeprowadziliśmy się ze Świętochłowic do Ostrowca Świętokrzyskiego. Do tej pory mam żal do ojca, że to zrobił...
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Chciałabym się przeprowadzić ..
Mieszkam na wsi .
Wolałabym mieszkać w mieście <-- ze względu na mamę
Awatar użytkownika
pesca
-#
-#
Posty: 284
Rejestracja: 2009-09-23, 18:28

Post autor: pesca »

Miałam i wyszło mi to na dobre. Zmiana szkoły, liceum, w którym nikogo nie znałam. Nowe miejsce zamieszkania, też nie znałam nikogo. Miałam dość tych ludzi, z którymi spedziłam całe życie, relacje między nami były chore, a ja tam nie pasowałam, bo nie jestem głupią słodką-idiotką.
Poza tym nienawidzę rutyny, szybkko się nudzę i potrzebuję zmian. Niedługo znów się wyprowadzam, po liceum także.
Awatar użytkownika
Aguś15
-#
-#
Posty: 122
Rejestracja: 2010-09-17, 16:26
Lokalizacja: Krk

Post autor: Aguś15 »

Ja przeprowadzam się za jakieś pół roku, z domu do mieszkania i już doczekać się nie mogę :D na szczęście niedaleko ;)
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

Od urodzenia przeprowadzam się średnio co 2-3 lata. Polegało to na tym,ze pewnego wieczoru matka z ojcem siadała w kuchni i oboje wpadali na genialny pomysł - może się przeprowadzimy?
No i się przeprowadzaliśmy..i tak w kółko i kółko...teraz są po rozwodzie i tam gdzie obecnie mieszkam,będą już jakieś 4 lata i szczerze nie lubię tego domu. Mieszkam na wsi, jestem typową osobą z miasta,matka się tu wychowała i jej jest dobrze a ja cholery dostaję,że muszę się dostosowywać do chociażby komunikacji miejskiej,która też leży i kwiczy.
Awatar użytkownika
WeźWyluzuj
-#
-#
Posty: 190
Rejestracja: 2010-09-24, 17:40

Post autor: WeźWyluzuj »

Zmieniałam raz miejsce zamieszkania.. co prawda mieszkałam w tym samym mieście, ale na drugim końcu miasta..no cóż, ale i tak po 5 latach wróciłam na stare śmieci, co mi jak najbardziej odpowiada:)
ODPOWIEDZ