Myślicie czasem o samobójstwie ? ...

[UpadłyAnioł]

Mam głupie pytanie..., może cie pomyśleć ze jestem psychiczna.. ale macie czasem myśli samobójcze.. ?

[Ziou]

Na myśleniu się kończy ..
Uznałam , że nikt nie jest wart tego żebym sobie dla niego odbierała życie.

[Heroine.]

Jak miałam 10 lat to cały czas o tym myślałam. Byłam dzieckiem, ale myślałam całkiem poważnie. Zawalił mi się cały świat. Czasem się dziwie czemu nie skoczyłam z mostu. Byłam na tyle zrozpaczona, że w każdej chwili mogłam to zrobić.

Teraz uważam, że to głupota, ale gdyby to wszystko co przeżywałam się powtórzyło już bym się pewnie nie wahała...

[kashmira]

Ja myślę, że większość osób o tym myślała, ja również ale tylko myślałam, nie odebrałabym sobie życia, nie potrafię i nie chce.

[UpadłyAnioł]

SynSula, mądrze powiedziałaś.. ale wiesz.. czasami sa osoby które niechcą dalej żyć.. w tym brudnym świecie, który żywi się złem i kłamstwami..

[Empatia]

ale wiesz.. czasami sa osoby które niechcą dalej żyć.. w tym brudnym świecie, który żywi się złem i kłamstwami..

Wtedy powinny zacząć szukać pomocy, z każdego problemu jest wyjście.

Myslałam o tym prawie codziennie przez co najmniej 8 lat piekła. I co? Żyję, szukałam pomocy i ją dostałam.

[Ziou]

ale wiesz.. czasami sa osoby które niechcą dalej żyć.. w tym brudnym świecie, który żywi się złem i kłamstwami..

Wtedy powinny zacząć szukać pomocy, z każdego problemu jest wyjście.

Myslałam o tym prawie codziennie przez co najmniej 8 lat piekła. I co? Żyję, szukałam pomocy i ją dostałam.

Ja nie dostałam pomocy - ale ok
Hehe ..

[Heroine.]

Nie zawsze można pomóc.
Czasami trzeba samemu walczyć z problemami.
Wtedy takie myśli są najgorsze...

[Empatia]

Walczenie z problemami samemu nie jest dobrym pomysłem, jestem zdania, że zawsze da się pomóc - psychicznie.

[yel.]

Nigdy nie myślałam o samobójstwie. Nigdy. Chyba za bardzo kocham życie, mimo wszystkich przeciwności. Samobójstwo to ucieczka. A ja nie lubię uciekać z podkulonym ogonem.
Natomiast moja przyjaciółka myślała. Szukała pomocy, na szczęście. To był przeklęty okres, siedziałam z nią całymi dniami, pilnowałam, słuchałam, byłam.
Wiem, że nie zawsze samobójcy otrzymują pomoc, ale to nie zwalnia ich z walki o siebie.

[PomylOna]

Nigdy nie myślałam o samobójstwie. Jestem silna psychicznie

[Ziou]

A może po prostu nie wiesz o tym co ten ktoś przeżywa w środku ?
Alobo nie zauważasz tego , bo jesteś zbyt zajęta swoimi problemami ...
Dla mnie ucieczką od problemów jest pomaganie innym ...

[Rose]

Będąc w gimnazjum myśl o samobójstwie była moją obsesją...Nie potrafiłam poradzić sobie ze swoimi problemami, a miałam ich mnóstwo. Psycholog pomagał, ale nie na długo. Czasami nie miałam sił. Miałam ułożone plany co zrobię. Za każdym razem tchórzyłam. Raz byłam gotowa. Babcia mnie skutecznie powstrzymała. Teraz bardzo się z tego cieszę. Już nie myślę o samobójstwie. Byłam młoda i głupia.

[selene]

Nigdy o tym nie myślałam. Nawet jeśli zdarzało się, że życie dało mi potężnego kopniaka obyło się bez tego. Wiem, że to nie jest rozwiązaniem i jakoś nigdy nie dopuszczam do siebie opcji samobójstwa.

[Arisa]

Nigdy o tym nie myślałam. Sama wiele razy pomogłam takim osobom.