pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Samookaleczanie

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Schizofrenia.
-#
-#
Posty: 49
Rejestracja: 2010-04-19, 15:48
Lokalizacja: z krańca świata ;D

Post autor: Schizofrenia. »

uniqex33 pisze:Mnie ból fizyczny raczej nie sprawiałby żadnej ulgi
no i żyj tym przekonaniem
i żeby ci nigdy nie przyszło do głowy tego sprawdzać :)
Awatar użytkownika
FunksterGangster
-#
-#
Posty: 345
Rejestracja: 2010-04-12, 18:51

Post autor: FunksterGangster »

Schizofrenia. pisze:uniqex33 napisał/a:
Mnie ból fizyczny raczej nie sprawiałby żadnej ulgi



no i żyj tym przekonaniem
i żeby ci nigdy nie przyszło do głowy tego sprawdzać
Dokładam się do tego. Jedyny ból fizyczny jaki potrafie sobie zadać to walnięcie pięścią lub głową o coś twardego (nie polecam walenie głową o ścianę :? ).
amanda
-#
-#
Posty: 146
Rejestracja: 2010-03-13, 19:56

Post autor: amanda »

FunksterGangster pisze:Jedyny ból fizyczny jaki potrafie sobie zadać to walnięcie pięścią lub głową o coś twardego (nie polecam walenie głową o ścianę :? ).
:shock:
Ale po co to robisz?;)
Awatar użytkownika
FunksterGangster
-#
-#
Posty: 345
Rejestracja: 2010-04-12, 18:51

Post autor: FunksterGangster »

amanda pisze:Ale po co to robisz?;)
Z wściekłości, bo muszę się na czymś wyrzyć.
amanda
-#
-#
Posty: 146
Rejestracja: 2010-03-13, 19:56

Post autor: amanda »

I pomaga? A nie wściekasz się później, że Cię boli? Mnie to wkurzałoby jeszcze bardziej ;)
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

FunksterGangster pisze:Jedyny ból fizyczny jaki potrafie sobie zadać to walnięcie pięścią lub głową o coś twardego (nie polecam walenie głową o ścianę :? ).
pamiętam jak mój kolega kiedyś zjarany walił rękom w brame, strasznie mu później krew leciała
Awatar użytkownika
Zielonka
-#
-#
Posty: 59
Rejestracja: 2010-04-29, 15:37

Post autor: Zielonka »

tez jak jestem wkurzona wale piesciami w sciane, mam tak od malego :evil:
Awatar użytkownika
FunksterGangster
-#
-#
Posty: 345
Rejestracja: 2010-04-12, 18:51

Post autor: FunksterGangster »

I pomaga? A nie wściekasz się później, że Cię boli? Mnie to wkurzałoby jeszcze bardziej
Pomaga. I nie wściekam się, bo bardzo krótko boli.
MrSskeptic
-#
-#
Posty: 51
Rejestracja: 2010-04-27, 17:59

Post autor: MrSskeptic »

Cięcie? MRR :D Zacytuję moją " koleżankę " ;> " Ból który wtedy czuje nie równa się z bólem który mam w sercu " xD
Awatar użytkownika
paatek
-#
-#
Posty: 80
Rejestracja: 2010-05-09, 14:23

Post autor: paatek »

Według mnie ból nie daje żadnej ulgi ... Myślę, że jest to prędzej oddanie tego co w nas siedzi.
Powiem z własnego przykładu, że rozmowa z przyjacielem/przyjaciółką zawsze pomaga na wszystko :)
Awatar użytkownika
Martucha
-#
-#
Posty: 524
Rejestracja: 2010-05-02, 14:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Martucha »

Zielonka pisze: wale piesciami w sciane
Jak byłam w sanatorium to koleś też walnął pięścią w ścianę. Potem przez miesiąz miał zagipsowaną tą pięść xD.

Mi ból także nie przynosi ulgi.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Ból nie ma nam przynieś ulgi. Chodzi o to, że w ten sposób rozładowujemy swoją złość.
Awatar użytkownika
Martucha
-#
-#
Posty: 524
Rejestracja: 2010-05-02, 14:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Martucha »

Wątpię, żebym w ten sposóbrozładowała swoją złość. Ja raczej muszę sobie trochę potrzasakać drzwiami, krzesłami itp.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Przypominam, że jednak temat tyczy się trochę czegoś innego.
Awatar użytkownika
FunksterGangster
-#
-#
Posty: 345
Rejestracja: 2010-04-12, 18:51

Post autor: FunksterGangster »

Empatia pisze:Przypominam, że jednak temat tyczy się trochę czegoś innego.
No właśnie.
Muszę przyznać, że to prze ze mnie chyba zboczono z tematu :
FunksterGangster pisze:Jedyny ból fizyczny jaki potrafie sobie zadać to walnięcie pięścią lub głową o coś twardego (nie polecam walenie głową o ścianę ).
i za to przepraszam.
A co do cięcia się, to uświadomiłem sobie, że to jest jednak jakaś ucieczka od problemów, nawet jeśli nie przynosi ulgi, to przynosi ból i człowiek myśli tylko o bólu i zapomina na chwile o swoich zmartwieniach.(Nie żebym sam wypróbował, ale tak sobie pomyślałem).
ODPOWIEDZ