pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Śmierć zapisana w kalendarzu

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Śmierć zapisana w kalendarzu

Post autor: Rose »

O co chodzi...Jesteś nieuleczalnie chory. Lekarze dają Ci kilka miesięcy życia. Jak chcesz spędzić te miesiące. Mówisz o tym swoim bliskim, czy ukrywasz to przed nimi? Jak myślicie, jakbyście postąpili?
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Nie powiedziałabym tego nikomu. Żyłabym jak dawniej. Nie chce żeby moi bliscy cierpieli. Lataliby wokół mnie, a ja cały czas czułabym, że to moje ostatnie tygodnie.
To straszne znać datę swojej śmierci. Starałabym się o tym zapomnieć, choć wiem, że to mało możliwe.
Zostawiłabym list na pożegnanie.
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

hm...
chyba bym im nie powiedziała, nie chcę, by
Bells pisze:Lataliby wokół mnie, a ja cały czas czułabym, że to moje ostatnie tygodnie.
właśnie
ale to byłby z mojej strony egoizm. Nie mówię, bo nie chcę litości. Ale ja sie mogę przygotować, że niedługo umrę, a oni jak mają sie ze mną pożegnać? Nie dam im czasu do "ogarnięcia" tej wiadomości...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Sama nie wiem, chyba bym powiedziała najbliższym, chciałabym ten ostatni czas spędzić jak najlepiej, z nimi.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Nie trąbiłabym o tym naokoło. Przyjaciółka, mama, that's all. A potem bym poszalała - jeżeli miałabym siły. Spisałabym listę rzeczy, które chcę zrobić przed śmiercią i zaczęłabym szaleć.
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Gdybym czuła się na siłach to zrobiłabym coś o czym zawsze marzyłam. Chciałabym się spotkać z ludźmi z którymi na co dzień się nie widuję, bo mieszkają za daleko. Po prostu te ostatnie tygodnie chciałabym spędzić z najbliższymi.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Najbliższym oczywiście, że powiem, przez ten czas chciałabym jak najwięcej spędzić swoje ostatnie chwile z nimi. Chciałabym zrobić to wszystko o czym marzyłam, czerpać z życia tylko to co najlepsze, niczego nie żałować.
Arisa
-#
-#
Posty: 97
Rejestracja: 2009-08-07, 11:25

Post autor: Arisa »

To musi być straszne. Mieć wyznaczony czas.

Powiedziałabym tylko najbliższej rodzinie i czerpałabym z życia jak najwięcej.
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Nie wiem czy bym powiedziała , na pewno bym szalała na całego i napisała piękny list pożegnalny.
Awatar użytkownika
destrukcyjna
-#
-#
Posty: 178
Rejestracja: 2009-08-20, 12:45

Post autor: destrukcyjna »

powiedziałabym przyjaciółkom, chłopakowi i rodzicom. reszta świata nie musi wiedzieć.
Awatar użytkownika
milosz1993
-#
-#
Posty: 135
Rejestracja: 2009-08-17, 22:43
Lokalizacja: Śliwice

Post autor: milosz1993 »

ja bym powiedział dziewczynie i rodzicom i chciałbym spełnić jak najwięcej marzeń, których byłbym w stanie spełnić...
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Ja bym nie powiedziała, żyła bym jak dawniej, a nawet lepiej, dążyłabym do osiągnięcia tego czego podczas życia nie udało mi się osiągnąć.
NaćpanaSłońcem.
-#
-#
Posty: 180
Rejestracja: 2009-05-21, 20:19

Post autor: NaćpanaSłońcem. »

powiedziałnym z pewnością.
Awatar użytkownika
Aguś15
-#
-#
Posty: 122
Rejestracja: 2010-09-17, 16:26
Lokalizacja: Krk

Post autor: Aguś15 »

Pewnie jakiś miesiąc ,,przed,, bym powiedziała rodzinie, przyjaciółce,żeby zdążyć się pożegnać.
Załatwiłabym wszystkie rzeczy dawno odkładane. Postarałabym się spełnić marzenia i zdecydowałabym sie na rzeczy kt warto doświadczyć przed śmiercią. Pewnie byłby to skok z samolotu (ze spadochronem oczywiście) ;) albo i ... nie xD :P
Hefalumpa Jestem
-#
-#
Posty: 385
Rejestracja: 2010-09-20, 14:46

Post autor: Hefalumpa Jestem »

Oczywiście podzieliłbym się tym z matką. Ale najważniejsze co bym zrobił to postarał się aby te moje organy, które nie zostały zniszczone przez chorobę służyły komuś innemu. No i pokonałbym lęki tak na do widzenia. Ogólnie to wolę wiedzieć niż umrzeć z niepozałatwianymi sprawami, bez pożegnania z ludźmi, ze światem.
ODPOWIEDZ