Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Jeśli masz pracę, to zaoczne.

zaoczne, jak masz chęć iść do pracy i żyć nieco inaczej, dzienne, jak pragniesz normalnego życia studenckiego. s. wolę zaoczne.

Najgorzej i tak wspominam pisanie pracy dyplomowej na studiach. Masa z tym roboty, a wszystko tak naprawdę po nic, bo sama praca niczego nie uczy. Z tego też powodu zdecydowałem się skorzystać z pomocy, którą znalazłem na stronie http://www.pomocnaukowa.pl/ i była to doskonała decyzja.

Duzo zalezy od trybu zycia jaki prowdzimy oraz od warunkow w jakich sie znajdujemy. Rzecza oczywista jest iz studia dzienne beda o wiele pewniejszym wyborem w oczach przyszlego pracodawcy. W dzisiejszych czasach bez wyksztalcenia wyzszego nie ma co liczyc na dobry poziom zycia .. bo zwyczajnie nie bedziemy mogli sobie na niego pozwolic. Na wszystko trzeba spojrzec w perspektywie dlugoterminowej. Sugeruje wybranie kierunku ktory po ukonczeniu da nam jeszcze wiecej mozliwosci rozwoju. Dobrym przykladem moze byc cos zwiazanego z finansami badz tez zarzadzaniem. Nawet ostatnio przegladalem w sieci liste odnosnie liderzy rankingów mba przypatrujac sie oferta jakie tam sa. Na pierwszy rzut oka dobrze prezentuje sie MBA Wyższa Szkoła Bankowa ( ich strona www http://studiamba.wsb.pl/dlaczego-wsb/lider-rankingow ) bedaca w scislej czolowce placowek. W sumie to nie ma sie co dziwic bo to chyba najwieksza siec uczelni w naszym kraju. Na plus jest takze fakt ze zdobyta wiedze mozna wykorzystac pozniej przy prowadzeniu wlasnej dzialalnosci gospodarczej jesli sie zdecydujemy na taki krok .. a wiele osob wlasnie tak robi.

Nie mam za bardzo wiedzy i doświadczenia w tym temacie... Dlatego też raczej ciężko będzie mi pomóc...

Mam jedno pytanie odnosnie pisania / trzymania:

Czy powyzsze zasady odnosza sie takze do osob leworecznych? Czy sa ograniczenia tej techniki pisania?

Ja proponuję dzienne jak już studiować to na 100% oczywiście sa sytuacje ze trzeba się samemu utrzymywać i wg, no to wtedy pewnie większego wyboru nie ma, jak w tygodniu praca a weekendowo szkoła...

Studia to może nie ale profesjonalne kursy tak. Nie mam tu na myśli tanich kursów na które może iść każdy, fajnie byłoby stworzyć szkoły makijażu tak jak szkoły fryzjerskie..

ja studiuje zaocznie bo w tygodniu muszę pracować by samodzielnie utrzymać się w stolicy. Ale jest okej, nie uważam, ze takie studia niestacjonarne są w jakimkolwiek stopniu gorsze. Ja jeszcze jestem na dość wymagającym kierunku jakim jest fizjoterapia ( na Mazowieckiej Uczelni Medycznej), ciekawe zajęcia, dużo teorii i praktyki, wykładowcy z doświadczeniem.

Dużo teraz osób decyduje się na studia zaoczne, można pogodzić z pracą wtedy i przy okazji zdobyć doświadczenie w pracy, ja idę teraz na kontynuację studiów na WSB. Mają tam studia 2-letnie żeby moc zrobić tytuł magistra

Witam, zachęcam do rozważenia możliwości połączenia dwóch rodzajów studiów realizowanych w tym samym czasie: studia II stopnia i studia podyplomowe. Dzięki temu można zyskać dwa dyplomy w dwa lata. W razie pytań jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam,
Andrzej Czarnecki
Online Ekspert WSB II Stopnia

vinka no to możemy sobie piątkę przybić bo ja też jestem po fizjoterapii i też na MUM-ie Fajna uczelnia, ciekawe zajęcia, wartościowi wykładowcy z dużym doświadczeniem naukowym i akademickim. Ja w zasadzie zaraz po odebraniu dyplomu znalazłem fajną pracę

W moim przypadku były studia zaoczne bo na co dzień pracowałem. W czasie studiów zrobiłem również kilka kursów zawodowych w ośrodku szkoleniowym Kontimex http://www.kontimex.com
Nie wydaje mi się, żebym postąpił źle rezygnując ze studiów dziennych. Obroniłem magisterkę, pracowałem, zarabiałem i dodatkowo się szkoliłem. Tuż po studiach dostałem dobrą pracę.