pompy abs, abs pump

wiercenie studni

"Bo wygląd się nie liczy"

Wielka Miłość? Przyjaźń? Czy tylko znajomość?
duży_miś
-#
-#
Posty: 67
Rejestracja: 2011-06-15, 21:11

Post autor: duży_miś »

Alonek pisze:Zdecydowanie się nie liczy :) Najważniejsze jest wnętrze , dopiero potem patrzymy na wygląd. To jedyny przepis na udany związek moim zdaniem :)
Tak trzymaj gościu. :brawo: :beer: :super:
Awatar użytkownika
usiek
-#
-#
Posty: 307
Rejestracja: 2009-09-09, 20:01
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: usiek »

Alonek pisze:Zdecydowanie się nie liczy :) Najważniejsze jest wnętrze , dopiero potem patrzymy na wygląd. To jedyny przepis na udany związek moim zdaniem :)
Coś Ci powiem - nie wierzę w ani jedno Twoje słowo. Jedynym logicznym uzasadnieniem tego mini-wywodu jest fakt, że nigdy nikogo nie miałeś. W przeciwnym wypadku wskazywałoby to na Twoją głupotę lub brak wyobraźni. A może jedno i drugie? :|
Jeszcze mała analogia do nicku "Alonek"... ALONE-k? :)

Oczywistą oczywistością jest, że wygląd się liczy. Nie jest i nie powinien być rzeczą najważniejszą, kluczową (szczególnie w związku), ale odgrywa często znaczną rolę. Pierwsze wrażenie wywołuje właśnie wygląd. I bardzo ciężko później to pierwsze wrażenie zmienić. Często determinuje ono nasze patrzenie na drugiego człowieka (w 50%). Poznanie go od wewnątrz oczywiście może odwrócić szale, jednak uprzedzenie ze względu na "szatę" robi już swoje... Trzeba być bardzo silnym psychicznie, żeby zmienić w sobie obraz tego człowieka, a przejście "dalej" (np. miłość) graniczy z cudem. Bez pociągu fizycznego nie zbuduje się związku. Nawet najlepszy charakter tego nie zrekompensuje.

Niech mi ktoś udowodni, że się mylę. Słucham.
Awatar użytkownika
Tandetna
-#
-#
Posty: 1669
Rejestracja: 2009-02-05, 16:59
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: Tandetna »

Zgadzam się całkowicie z uśkiem, jeśli osoba nie pociąga nas fizycznie to będziemy ją traktować bardziej w kategoriach przyjaciela, aniżeli potencjalnego partnera.
duży_miś
-#
-#
Posty: 67
Rejestracja: 2011-06-15, 21:11

Post autor: duży_miś »

A ja z Uśkiem się nie zgadzam.Nie potrafię zakochać się w kimś ze względu na wygląd.

Po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to przez tak zwany "syndrom brzydkiego kaczątka". Byłem kiedyś brzydki i nadrabiałem to tym, że przestawałem być powierzchowny, aż teraz jestem bardzo głęboki, a dwa lata temu wyprzystojniałem.Kiedyś dziewczyny nie chciały mnie, bo byłem brzydki, a teraz ja nie chcę ich bo są płytkie.

Ale tak ogólnie ze względu na wygląd to nie przejdzie.
Awatar użytkownika
usiek
-#
-#
Posty: 307
Rejestracja: 2009-09-09, 20:01
Lokalizacja: Żyrardów

Post autor: usiek »

duży_miś pisze:A ja z Uśkiem się nie zgadzam.Nie potrafię zakochać się w kimś ze względu na wygląd.

Po dłuższym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że to przez tak zwany "syndrom brzydkiego kaczątka". Byłem kiedyś brzydki i nadrabiałem to tym, że przestawałem być powierzchowny, aż teraz jestem bardzo głęboki, a dwa lata temu wyprzystojniałem.Kiedyś dziewczyny nie chciały mnie, bo byłem brzydki, a teraz ja nie chcę ich bo są płytkie.

Ale tak ogólnie ze względu na wygląd to nie przejdzie.
Wskaż mi, proszę, fragment posta, w którym napisałem, że warunkiem miłości jest wygląd. Gdzie stwierdziłem, że na związek nie mają wpływu czynniki takie, jak zgodność charakterów, zaufanie, czy sama miłość? No gdzie?

Dla jasności: jeżeli nie istnieje równowaga w związku tych wszystkich elementów, to można sobie darować.

I nie marudź, bo zaczynasz być nudny. Szczęścia Ci życzę z takim podejściem. Też kiedyś takie miałem, ale to bzdura. Mam nadzieję, że się sam o tym przekonasz i zmądrzejesz.
Alonek
-#
-#
Posty: 32
Rejestracja: 2011-09-05, 15:45

Post autor: Alonek »

Witam :)
Ogólnie dla mnie wygląd nie jest najważniejszy :) Najpierw patrzę na wnętrze później dopiero na wygląd taką mam zasadę :)
Awatar użytkownika
Werewolf
-#
-#
Posty: 53
Rejestracja: 2011-09-26, 22:29
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Werewolf »

Jasne. Bo wyglad sie nie liczy. Dlatego cale zycie jestem sam? Ciekawe.
Moqueur
-#
-#
Posty: 2184
Rejestracja: 2010-09-28, 16:59

Post autor: Moqueur »

Wiec dużo razy słyszałam, bądź tez czytałam ze wygląd się nie liczy. A wiec moje pytanie jaki jest Twój stosunek do tego. Czy wygląd jest dla Ciebie ważny, czy raczej stawiasz na charakter i to co ma w środku ?
Oczywiście, że charakter jest ważniejszy, ale ludzie wpierw zwracają uwagę na charakter, ja również. Gdybym miał wybierać, do której dziewczyny podejdę, to zdecydowanie wybrałbym ładniejszą, aczkolwiek nie oznacza to, że jej wygląd by mi wystarczył. Bo jednak kobieta nie jest tylko po to, żeby stać i ładnie wyglądać, ale również po to, żeby można byłoby z nią pogadać.
Ale zdecydowanie stwierdzam, iż wygląd też jest dla mnie bardzo ważny.
Awatar użytkownika
sensi
-#
-#
Posty: 89
Rejestracja: 2011-10-04, 21:00
Lokalizacja: Radom

Post autor: sensi »

Według mnie wygląd się nie liczy.
Charakter, to jakie ma się wnętrze - na to powinno się zwracać uwagę przede wszystkim.
Uroda z czasem (przeważnie) przemija, a charakter nie powinien się zmienić. Najpierw patrz na wnętrze, dopiero potem na wygląd.
Awatar użytkownika
przedsamobójca
-#
-#
Posty: 642
Rejestracja: 2011-10-14, 12:57

Post autor: przedsamobójca »

Wygląd JEST ważny. Każdy zwraca na niego uwagę, nie oszukujmy się. To pierwsze wrażenie.
Therion
VIP
VIP
Posty: 14
Rejestracja: 2011-10-18, 19:19

Post autor: Therion »

Każdy w pewnym stopniu zwraca uwagę na wygląd choć często nieświadomie,
Awatar użytkownika
normalnaa.
-#
-#
Posty: 62
Rejestracja: 2010-10-10, 10:37

Post autor: normalnaa. »

Wygląd może nie jest dla każdego ważny, ale na pewno choć trochę się dla nas liczy, jeżeli chodzi o ocenę drugiej osoby.
Dla mnie osobiście najważniejszy jest charakter nie wygląd choć nie powiem, wygląd też ma jakieś znaczenie, może i mniejsze niż charakter ale ma.
duży_miś
-#
-#
Posty: 67
Rejestracja: 2011-06-15, 21:11

Post autor: duży_miś »

Pisałem w tym temacie jakiś kawał czasu temu. Od tego czasu wiele osób wyraziło poglądy sprzeczne z moimi, ale również zdarzyli się ci którzy są ze mną zgodni.
Tych pierwszych proszę o wytłumaczenie.
Może kiedyś nie miałem dziewczyn, bo im nie pasował mój wygląd, ale teraz jestem inny. Schudłem, wyrobiłem sobie sylwetkę sportowca i ogólnie jestem teraz według niektórych ludzi przystojny i schludny. Jednak mimo to coś odtrąca ode mnie dziewczyny. I żeby nie było to na pewno nie jest charakter.
I co o tym sądzicie? No jak to wytłumaczycie?
Awatar użytkownika
Laugh
-#
-#
Posty: 84
Rejestracja: 2011-10-25, 13:03
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Laugh »

Wygląd się liczy - szczególnie gdy chodzi o zadbanie - schludny, czysty człowiek aż prosi by z nim porozmawiać. W dużym stopniu chodzi tu niestety o tuszę. Brzuszek? Ok, ale jeśli ktoś jest typowym `grubaskiem` od razu kojarzy się to z potem, obżeraniem i plamami tłuszczu. To odstrasza. Może jestem trochę hipokrytką, bo seksownym wieszakiem też nie jestem, ale nie chodzi mi przecież o fałdki, bo każdy je może mieć, a o typowe zaniedbanie siebie.

Krzywe nosy, usta, wielkie uszy, okulary i aparaty mi nie przeszkadzają. Czasem nawet sprawiają, że zagaduję z większą chęcią - bo `przystojniacy` nie mają zwykle nic ciekawego do powiedzenia.
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Bo wygląd się nie liczy

Post autor: dobrodziejka »

Wygląd jest tak samo ważny jak i zawartość głowy.Mowa jest oczywiście o wyglądzie zewnętrznym,schludnym i czystym ubiorze,czyste obuwie,włosy,a przede wszystkim paznokcie. Chłopak nie musi mieć wyglądu Pawła Małaszyńskiego /a mógłby :D /, wystarczy,że będzie inteligentny,kulturalny,miły,czuły,po prostu kochany i cały nasz.
ODPOWIEDZ