pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Michael Jackson

Dyskusje na temat piosenkarzy, piosenek, tekstów piosenek, teledysków i wszystkim co związane z muzyką.
Dangerous.
-#
-#
Posty: 90
Rejestracja: 2009-07-19, 20:12
Lokalizacja: Heartbreak hotel.

Post autor: Dangerous. »

Cóż, chyba wystarczy że wkleję tu to, co powiedział Hołdys:
to media go zabiły. To media uczyniły jego życie życiem nienormalnym. On nie zawarł z mediami kontraktu na to, że nie wolno mu żyć. On zawarł kontrakt na to, że będzie tworzył i wykonywał piosenki. To był człowiek, który poprzez sposób w jaki żył wywołał zainteresowanie mediów. On nie biegał za mediami, jak Doda biega za nimi w Polsce. To media biegały za nim, chcąc się dowiedzieć wszystkiego. To media nie pozwoliły mu chorować. Nie reagują, jak kobiety farbują sobie włosy, golą je, strzygą, zmieniają makijaże, czy kiedy Murzyni prostują sobie włosy, zajmowały się za to Michaelem Jacksonem. Nie zdając sobie sprawy z tego, że zajmują się żywym człowiekiem.

Najbardziej przykrym momentem wczorajszego dnia, i najmniej smacznym, było to, że wiadomość o śmierci Jacksona jako pierwszy podał amerykański portal tmz.com, który jest najbardziej nikczemną formą pudelka na świecie. To jest portal, który niszczył Jacksona, gnoił, wyłapywał jego fotografie i opisywał te wydarzenia z lubością. Nikt się nie przyjrzał, jak żyje i jak może żyć człowiek, który nigdy nie miał normalnego dzieciństwa, gdyż od szóstego roku życia był wielką gwiazdą. W wieku siedmiu lat sprzedawał płyty, które znajdowały się na listach przebojów. Temu się nikt nie przyglądał. Nikt nie brał pod uwagę, że taki los właściwie przekreśla normalne życie człowieka. On kupił sobie małpę, a nikt się nie zastanawiał, dlaczego to zrobił. Może właśnie dlatego, że był dzieckiem, które nie potrafiło poradzić sobie z wieloma rzeczami. Do tego presja, której przez ostatnie lata był poddany. On jest uniewinniony w procesach o pedofilię. Ale niech mi Pani powie, gdzie kara obejmuje zniszczenie człowieka na całym świecie? Jak włączył telewizor, spotykał się z komentarzami dokładnie takimi, jak mówi teraz pani, że jest skończony, że to dno, wsadzić go, jak on wygląda. I te fotomontażowe bardzo często fotografie, gdy jego siostra mówiła: "uważajcie, on jest chory na bielactwo". I to potwierdzali lekarze. Z bliska można było zobaczyć zdjęcia na jego koncercie. Miał rzadkie schorzenie powolnego zanikania koloru skóry. Ale to nie odpowiadało ludziom, że on może być chory. Fajniejsze było to, że robi z siebie małpę. Dziś, kiedy nie żyje, będzie pani wszędzie widziała winnych, tylko nie w tych ludziach, którzy mu to zrobili.
I to jest po prostu 100% racji.
Szkoda, że dopiero dziś ludzie mówią 'O jezu, on był naprawdę chory', 'o matko, on świetnie śpiewał', 'ojej, jak on tańczył' bo MJ przez ich "odpadające nosy", "wybielania skóry" i "pedofile" już nigdy dla nas nie zatańczy i nie zaśpiewa, a wielka szkoda.

Powiedzcie mi, czy on kiedykolwiek żył jak normalny człowiek? Był najbardziej rozpoznawalną osobą na ziemi. On nie miał życia. Nie miał go, odkąd jego płyty zaczęły trafiać na listy przebojów. A miał wtedy 7 lat. Przeciętny dzieciak w tym wieku biega z kolegami po podwórku, a jego zadaniem było siedzenie w studiu...

Rest in peace, Michael.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Odszedł w odpowiednim momencie. Odszedł jako król, a nie dyszące zombie.
I wkurza mnie tylko moda na Dżeksona. Zdjęcia na enka, jeden temat rozmów, masowe kupowanie płyt, wszyscy cię kochamy, Królu!
-.-'
Awatar użytkownika
Frog-san
-#
-#
Posty: 670
Rejestracja: 2009-06-22, 22:24

Post autor: Frog-san »

yel. pisze:Zdjęcia na enka, jeden temat rozmów, masowe kupowanie płyt, wszyscy cię kochamy, Królu!
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Wkurza mnie to, że umarł, a wszyscy wszystko sprzedają z nim związane. Nagle można kupić płyty, filmy, dzwonki na komórkę. Wkurza mnie też to, że nagle wszyscy go wielce kochają...
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Frog-san pisze: Wkurza mnie też to, że nagle wszyscy go wielce kochają...
Dokładnie tak. Teraz po jego śmierci każdy go wielbi, a wcześniej był wyzywany od pedofilii.
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

Jeśli chodzi o mnie to g jego śmierć nie zrobiła na mnie wrażenia. Umarł, bo umarł, jak każdy. Nie mam serca, wiem. :roll: Nie byłam jego fanką, nigdy nie słuchałam jego piosenek. Teraz mi jedna w ucho wpadła, ale nic poza tym.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

yel. pisze:I wkurza mnie tylko moda na Dżeksona
Racja. Mnie tez to denerwuje! Jak można zarabiać ja czyjejś śmierci?!
Dangerous.
-#
-#
Posty: 90
Rejestracja: 2009-07-19, 20:12
Lokalizacja: Heartbreak hotel.

Post autor: Dangerous. »

Media zarabiają na wszystkim.

Najgorsze jest to, że te same media gnoiły go i zrównywały z ziemią. A teraz go opłakują...
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Tak wracając jeszcze, slyszeliście, że parę osób popełniło samobójstwo przez jego śmierć? O_o
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Słyszałam, może mieli taka obsesje na jego punkcie jak ja na punkcie The Offspring.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Niki pisze:Tak wracając jeszcze, slyszeliście, że parę osób popełniło samobójstwo przez jego śmierć? O_o
nie słyszałam tego! ale moj ciocia też bardzo przeżywała jego śmierć. Od daqna była jego mega fanką.
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Jego śmierć porównywali do śmierci JP II ;)
Niektórzy nawet mówili , że bardziej przeżyli śmierć MJ [*]
Awatar użytkownika
reds
-#
-#
Posty: 96
Rejestracja: 2009-07-28, 12:24

Post autor: reds »

A ja go tam nie lubiłe. Umarł, dobra ale wielkie halo robili wokół tego/niego. Paranoja.
Dangerous.
-#
-#
Posty: 90
Rejestracja: 2009-07-19, 20:12
Lokalizacja: Heartbreak hotel.

Post autor: Dangerous. »

Niektórzy nawet mówili , że bardziej przeżyli śmierć MJ [*][/b]

Być może zostanę zgnojona, ale ja naprawdę jego śmierć przeżyłam bardziej niż Jana Pawła Drugiego. Wiem, wiem, że to zupełnie co innego, że JPII był niesamowitym, wielkim, świętym człowiekiem. Ale nigdy zbyt, ekhem, religijna nie byłam, więc nie bardzo mnie interesowały pielgrzymki i tym podobne. Natomiast MJ'a słuchałam, kochałam od 3 roku życia praktycznie. I może wiąże się to z tym, że jego stratę bardziej odczułam, bo wiele się zmieniło .
Awatar użytkownika
Virgo
-#
-#
Posty: 252
Rejestracja: 2009-07-23, 23:14

Post autor: Virgo »

Ja uważam że był to wielki król popu dopiero po jego śmierci przekonałem się jaką robił muzykę. Był świetny w tym co robił. Uważam go za wielkiego człowieka kochającego dzieci. Był świetny
Awatar użytkownika
29ala92
-#
-#
Posty: 139
Rejestracja: 2009-08-02, 12:08

Post autor: 29ala92 »

Dla mnie też nie był kimś wielkim. Nigdy nie miałam do czynienia z jego muzyką i dopiero po śmierci mniej więcej wiem co śpiewał. Szczerze mówiąc, jeszcze jakieś 2 lata temu nie wiedziałam czy on żyje, czy już nie :|
A jak miałam lalkę barbie, która byłam MJ, to mu obcięłam włosy :roll: Sorki, okrutna byłam... ale kiedy to było:)
ODPOWIEDZ