pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Płacz na filmach

Tutaj możesz podzielić sie spostrzeżeniami, jakie filmy warto obejrzeć. Premiery kinowe, wasze recenzje, itp.
Awatar użytkownika
ebony bones!
-#
-#
Posty: 151
Rejestracja: 2010-03-07, 12:33
Lokalizacja: z google.

Post autor: ebony bones! »

Ostatni raz płakałam oglądając Pamiętnik. Smutny taki.
Awatar użytkownika
flammable.
-#
-#
Posty: 166
Rejestracja: 2010-03-01, 00:11

Post autor: flammable. »

płakałam tylko na 'szkole uczuć' z tego co pamiętam.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

flammable. pisze:na 'szkole uczuć'
nie ważne ile razy oglądam ten film za każdym razem na nim płecze ;)[
Awatar użytkownika
Aurilka
-#
-#
Posty: 1973
Rejestracja: 2010-04-24, 16:32

Post autor: Aurilka »

Jedynie w bardzo wzruszających momentach, gdy jeden z bohaterów umiera lub ma wypadek.
Awatar użytkownika
s3r0
-#
-#
Posty: 302
Rejestracja: 2010-05-13, 16:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Płacz na filmach

Post autor: s3r0 »

Empatia pisze:Zdarza Wam się płakać na filmach? Często? A może nic Was nie 'rusza'?
Raczej mi się nie zdarza. Raczej płakać ale ze śmiechu :)
Awatar użytkownika
Icannotfly.
-#
-#
Posty: 1022
Rejestracja: 2010-05-16, 18:25
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. »

Zdarzyło mi się płakać na jakiś romantykach, teraz jest to już sporadycznie.
Chyba że...
s3r0 pisze:płakać ale ze śmiechu
Awatar użytkownika
Martucha
-#
-#
Posty: 524
Rejestracja: 2010-05-02, 14:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Martucha »

Nigdy nie płaczę na filmach. Czasm mam łzy w oczach, ale nie płaczę.
Awatar użytkownika
Kuna
-#
-#
Posty: 29
Rejestracja: 2010-05-27, 20:33

Post autor: Kuna »

jeśli naprawdę mnie coś wzruszy, to zdarza się, że uronię kilka łez, ale nie ryczę jak wół :)
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

uniqex33 pisze:nie ważne ile razy oglądam ten film za każdym razem na nim płecze [
Ja jestem ogólnie płaczliwa, na Szkole uczuć ryczała też moja przyjaciółka, a mnie, o dziwo, w ogóle to nie ruszyło.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

"Król Lew", "Miasto aniołow", "Gdyby jutra nie było" i "Pearl Harbor" ilekroć je obejrzę ściska mnie w środku i płacze.
Kilka razy oglądałam "Szkołę uczuć" i jakoś mnie on nie rusza za bardzo.
Awatar użytkownika
Eroll
-#
-#
Posty: 112
Rejestracja: 2010-05-04, 15:08

Post autor: Eroll »

Nie płaczę na filmach. Oczywiście, niektóre mnie wzruszają, smucą, ale nie wylewam potoków łez, mimo wszystko zdaje sobie sprawę, że to tylko film.
Ale jest jeden wyjątek, zakończenie musicalu Hair. Łzy same cisną się na oczy (;
Awatar użytkownika
Morgan130
-#
-#
Posty: 66
Rejestracja: 2010-06-29, 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Morgan130 »

Ja w swoim życiu popłakałam się na filmie tylko jeden jedyny raz i aż wstyd się przyznac że było to na drugiej części Harrego Pottera xP Miałam wtedy 8 lat i tak strasznie przestraszyłam się tych pająków, że płakałam na całe kino :/
Awatar użytkownika
heartbeat
-#
-#
Posty: 45
Rejestracja: 2010-07-09, 17:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: heartbeat »

dość często się rozklejam, szczególnie przy bollywoodzkich filmach.
Awatar użytkownika
Akane44
-#
-#
Posty: 31
Rejestracja: 2011-02-28, 01:29

Post autor: Akane44 »

Nie płaczę na filmach. No, może raz mi się zdarzyło, poza tym zawsze w głowie tkwi mi myśl, że to tylko film i trudno mi się wzruszyć.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Ostatnio za dużo płaczę na filmach, zdecydowanie. Czasem to aż mi głupio.
ODPOWIEDZ