Zdecydowanie wolę książki... Można wtedy wszystko sobie wyobrażać, przeżywać, kreować bohatera w taki sposób, jaki nam odpowiada... Chociaż dobry film też nie jest zły
Czasami zdarza się jednak, że film jest lepszy od książki. Ja teraz szukam Prestiżu, ale nigdzie nie jest dostępny. Podobno powieść znacznie bardziej wciągająca niż film.
Ja lubię zarówno czytać książki jak i oglądać filmy, jeśli jednak sięgam po ekranizację dzieł literackich to staram się najpierw zapoznać z pierwowzorem
Ja mam podobnie, chociaż czasem oglądam film nawet nie wiedząc, że jest on ekranizacją jakiejś powieści, dopóki nie pojawi się o tym komunikat Wtedy rzadko jeszcze poświęcam czas na lekturę pierwowzoru.
Jeszcze ze dwa lata temu odpowiedziałbym bez wahania, że wolę książki. Ale teraz, gdy mam coraz mniej czasu wolnego, zacząłem doceniać to, że o wiele mniej muszę go przeznaczyć na obejrzenie filmu niż na przeczytanie książki.