pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Stephen King

Wszystko co związane z literaturą. Możesz tu podzielić się swoją własną twórczością (wiersze, opowiadania itp.).
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

może wrócę do niej jak będę miała trochę czasu ;) Przekonałaś mnie trochę :P
kobo
VIP
VIP
Posty: 17
Rejestracja: 2010-03-03, 19:27

Post autor: kobo »

Książki są dobre, ale ekranizacje zdecydowanie ich biją na głowę.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

kobo pisze:Książki są dobre, ale ekranizacje zdecydowanie ich biją na głowę.
ekranizację biją książki na głowę?
Ty chyba oglądaliśmy różne filmy. Już wcześniej pisałam, że tylko 3 filmy na podstawie książek King były dobre, reszta to jedno wielkie nieporozumienie. Większość jego filmów jest szczere sobie powiedzmy - beznadziejna.
Ostatnio zmieniony 2010-03-11, 15:06 przez niepokorna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

kobo, jakie filmy oglądałeś? moim zdaniem książki są o niebo lepsze od ekranizacji. przynajmniej w tych filmach, które oglądałam
Awatar użytkownika
Aurilka
-#
-#
Posty: 1973
Rejestracja: 2010-04-24, 16:32

Post autor: Aurilka »

Uwielbiam Kinga! i jego rywala Mastertona ;P

Nie można powiedzieć, które książki są najlepsze. Każda ma dobrą historię. Pewnie będę stereotypowa, jak napiszę, że Zielona mila?
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Vein pisze:rywala Mastertona
czy ja wiem, czy rywala? raczej kolega po fachu :P

Kompletnie o nim zapomniałam, jego oczywiście też czytałam ;)
Awatar użytkownika
Aurilka
-#
-#
Posty: 1973
Rejestracja: 2010-04-24, 16:32

Post autor: Aurilka »

ewcia9494 pisze:raczej kolega po fachu
No, no w takim razie nikomu nie życzę takich kolegów ;)
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Vein pisze:w takim razie nikomu nie życzę takich kolegów
tak? a to były jakieś waśnie między nimi? bo nic takiego nie słyszałam ;)
Awatar użytkownika
Aurilka
-#
-#
Posty: 1973
Rejestracja: 2010-04-24, 16:32

Post autor: Aurilka »

ewcia9494 pisze: tak? a to były jakieś waśnie między nimi? bo nic takiego nie słyszałam
Na jakimś spotkaniu, bardzo się pokłóciły(właśnie o jakości ich książek) i poleciały nie przyjemne słowa. Gdzieś o tym czytałam ;)
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Vein pisze:Na jakimś spotkaniu, bardzo się pokłóciły(właśnie o jakości ich książek) i poleciały nie przyjemne słowa.
nie słyszałam o tym. zwracam honor ;)
Awatar użytkownika
Morfeusz
-#
-#
Posty: 65
Rejestracja: 2010-06-04, 20:44

Post autor: Morfeusz »

Z twórczością Stephena spotkałem się około rok temu. Jeżeli dobrze sobie przypominam przeczytałem:
Lśnienie-świetna książka, zapierająca dech w piersiach. Z jasnym i przejrzystym przesłaniem. Nigdy nie otwierać pokoju 217!!!!
Smętarz zwierząt- świetny koniec, z motywem powrotu żony :mrgreen:
Skazani na Shawshank
Stukostrachy- książka ciekawa aczkolwiek, co mnie niesamowicie zadziwiło w niej to motyw z klaunem :shock: . Byłem właśnie świeżo po lekturze "To"
Zdolny uczeń- Trochę za krótka, z niejasnym zakończenie ale i tak mi się podobała. Świetnie stworzony klimat deprawacji.
Zielona mila
Desperacja- krwisto czerwona powieść. King nie szczędził w niej krwistych opisów.
Mgła
I według mnie, nieśmiertelne, najciekawsza i zawsze pławiące się na wietrze
To
liznąłem jeszcze trochę Miasteczko Salem, Christine, Gra Geralda i ostatnio Pod Kopułą

Co do samego Kinga, sądzę że jest niepospolitym psychologiem. Doskonale manipuluje pierwotnymi lękami czytelnika, nie pozwalając mu na chwilę wytchnienia. Jego twórczość przetrwa wieki :D
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

och, już Cię lubię :D
Morfeusz pisze:motyw z klaunem
hm, czytałam miesiąc temu i nie przypominam sobie klauna :mrgreen: oświecisz mnie? :)

zauważyłeś, że jest kilkanaście książek, które dzieją się w tym samym miejscu? (np.Cujo, Regulatorzy...)
Morfeusz pisze:Mgła
czytałeś "samo", czy w "zestawie" z innymi opowiadaniami? jeśli to pierwsze, to polecam zestaw :D
Morfeusz pisze:liznąłem jeszcze
czyli nie czytałeś do końca, czy powierzchownie?

lubiąc takie klimaty polecam "Ruiny" Scotta Smitha ;)
polecam:
Regulatorzy
Cujo
Szkieletowa załoga (to właśnie ten zestaw różnych, świetnych opowiadań ;) min.Jauting)
Morfeusz pisze:Desperacja
fajna, fajna, ale ten "bożychłopczyk" mnie położył :|
Morfeusz pisze:To
nie powiem, że najciekawsze, ale jedna z moich ulubionych pozycji ;)
Awatar użytkownika
Morfeusz
-#
-#
Posty: 65
Rejestracja: 2010-06-04, 20:44

Post autor: Morfeusz »

ewcia9494 pisze:hm, czytałam miesiąc temu i nie przypominam sobie klauna oświecisz mnie?
Ten motyw był tak subtelny, że prawie go przeoczyłem jednak lektura "To" robi swoje. Ten klaun(to chyba, raczej na pewno ten sam z "To)" występuje gdzieś w połowie Stukostrachów podczas relacji jakiejś dziewczyny z powrotu z miasta. Mieli oni chyba kupić jakieś akumulatory czy coś. Chłopak który prowadził samochód zginął przez odległość od tego statku a historię opowiada dziewczyna. Więcej faktów nie pamiętam.
ewcia9494 pisze:auważyłeś, że jest kilkanaście książek, które dzieją się w tym samym miejscu? (np.Cujo, Regulatorzy...)
Hmm, masz na myśli stan Maine w USA? Tam przeważnie chyba toczą się historię wymyślone przez Stephena Kinga. Ciekawi mnie to strasznie dlaczego wybiera to właśnie miejsce King. Czyżby jakaś wewnętrzna inspiracja? :shock:
ewcia9494 pisze:czytałeś "samo", czy w "zestawie" z innymi opowiadaniami? jeśli to pierwsze, to polecam zestaw
Czytałem to w zestawie. Tam chyba była jeszcze Zielona Mila i zdolny uczeń. Właśnie sobie jeszcze przypomniałem że czytałem jego opowiadanie, ale nie pamiętam nazwy. Coś o ludziach w żółtych garniturach. Nie pamiętasz przypadkiem nazwy?
ewcia9494 pisze:czyli nie czytałeś do końca, czy powierzchownie?
Jeżeli dobrze pamiętam, Miasteczko Salem doczytałem do setnej strony, kiedy ten "dom" zostaje wykupiony.
Pod Kopułą do początku poszukiwań generatora.
A ty ją przeczytałaś? Warta jest powrotu?
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Morfeusz pisze:Warta jest powrotu?
Miasteczko Salem:
dużo o wampirach
można się przestraszyć ;D
ciekawa fabuła
niestety, zakończenie, moim zdaniem na minus, ale przeczytać warto ;)

Pod kopułą:
dziwne, ale nie czytałam :P

Tak, chodziło mi o ten stan ;P może mu on najbardziej pasuje do takich opowiadań? ;)
O facetach to albo nie czytałam, albo nie pamiętam, ale obiecuję sprawdzić ;D
Awatar użytkownika
Morfeusz
-#
-#
Posty: 65
Rejestracja: 2010-06-04, 20:44

Post autor: Morfeusz »

ewcia9494 pisze:dużo o wampirach
Ciekawe. Nie sądziłem że King pisze o wampirach. Muszę to obczaić.
ODPOWIEDZ