pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Harry Potter

Wszystko co związane z literaturą. Możesz tu podzielić się swoją własną twórczością (wiersze, opowiadania itp.).
tulipan.
-#
-#
Posty: 2503
Rejestracja: 2010-11-04, 17:03
Lokalizacja: Rzeszów.

Post autor: tulipan. »

Harry Potter.
Zaczęłam czytać te książki w wieku 7 lat.
Szczerze mówiąc... uwielbiam.
Najlepsza wg mnie była trzecia i ostatnia.
Trzecia - pewnie z powodu pojawienia się nowych bohaterów, których od razu polubiłam. tzn. Black, Lupin.
Ostatnia - najciekawsza. najwięcej się w niej działo. I ekranizacja mnie( o dziwo) nie zdołowała poziomem, jak to było w 5 czy w 6.

Pamiętam, że w podstawówce tak oszalałam na punkcie Pottera, że używałam w szkole, jak i w domu zaklęć, nazw eliksirów czy tych wszystkich innych oznaczeń.
- Zaświeć lampę.
- Lumos. :lol:
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Chyba jestem jedną z nielicznych, która nie przeczytała ani jednej części w całości. :unsure:
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

Chyba jestem jedną z nielicznych, która nie przeczytała ani jednej części w całości. :unsure:
Bo teraz zamiast Pottera młodzież czyta Zmierzch i wszyscy zamiast być czarodziejami, chcą być wampirami.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Ruth pisze:Bo teraz zamiast Pottera młodzież czyta Zmierzch i wszyscy zamiast być czarodziejami, chcą być wampirami.
A są też tacy, którym Potter w ogóle nie przypadnie do gustu.
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

Owszem są, ale żeby wiedzieć czy przypadnie czy nie należy coś najpierw zacząć czytać. Jeżeli czegoś się nie lubi warto wiedzieć dlaczego, a nie tylko ot tak sobie, bo jest "wieśniackie", albo jeszcze jakieś inne. Ja na początku byłam zniechęcona boomem na HP, ale przeczytałam pierwszą część i historia ta mnie pochłonęła całkiem.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Ruth pisze:Owszem są, ale żeby wiedzieć czy przypadnie czy nie należy coś najpierw zacząć czytać.
Zacząć owszem, to logiczne. Jednakże jak coś nam nie przypadnie do gustu, nie musimy męczyć, aby dokończyć czytać daną książkę.
Ruth pisze: Jeżeli czegoś się nie lubi warto wiedzieć dlaczego, a nie tylko ot tak sobie, bo jest "wieśniackie"
Albo po prostu nie lubi się takiej literatury, kwestia gustu czytelnika, proste.
Ruth
-#
-#
Posty: 265
Rejestracja: 2011-02-14, 15:28

Post autor: Ruth »

kwestia gustu czytelnika
Tak, ale sama nie raz kieruje się uprzedzeniami, albo biore coś za pewnik. I już tyle dobrych książek mogło mi przejśc koło nosa. Warto próbować.

Pierwsza część HP wieje literacką nudą jeżeli chodzi o stylistykę. Do fabuły nic nie mam, ale jak na książkę skierowaną głównie do dzieci, powinno się zadbać o rozwój ich wyobraźni.
Ale następne książki Rowling były już lepsze.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Jak na kogoś kto ileś tam lat temu ubóstwiał Harrego i jego świat pamiętam z tej serii zaskakująco mało. Ogólny zarys, nic więcej. Trochę mnie ten fakt zaskoczył, ale w sumie to jest chyba jedna z tych serii, które 'wpadają' i 'wypadają' z głowy stosunkowo szybko.
Awatar użytkownika
Kvasia
-#
-#
Posty: 117
Rejestracja: 2011-03-21, 10:35
Lokalizacja: Radzionków

Post autor: Kvasia »

ja czytałam wszystkie prócz zakonu feniksa. Zaczęłam go czytać chyba 4 razy ale nigdy nie skończyłam... ;p
kakaowa177
-#
-#
Posty: 317
Rejestracja: 2010-02-10, 20:15

Post autor: kakaowa177 »

Czytałam wszystkie oprócz ostatniej. Próbowałam już chyba 3 razy i nie moge skończyć..Chociaz pierwsza część fomu bardzo mi się podobała. Może sie przełamię i przeczytam książkę.
Awatar użytkownika
Tandetna
-#
-#
Posty: 1669
Rejestracja: 2009-02-05, 16:59
Lokalizacja: mam wiedzieć?

Post autor: Tandetna »

Obejrzenie ostatniego filmu było dla mnie prawdziwym dramatem, po wyjściu z kina, wstyd się przyznać, ale płakałam jak dziecko.
Świadomość, że skończyło się czekanie na kolejnego Harrego, które trwało ponad 10 lat po prostu mnie zmiażdżyło.
Śmiało mogę powiedzieć, że ta książka zdecydowanie odmieniła moje życie.
Awatar użytkownika
Kapryfolium
VIP
VIP
Posty: 17
Rejestracja: 2011-09-17, 16:20

Post autor: Kapryfolium »

Nie pamiętam, ile miałam lat, kiedy weszłam do biblioteki i pani poleciła mi po raz pierwszy serię o nastoletnim czarodzieju. Myślę, że od tamtego dnia minęło jakieś osiem, może dziewięć lat i do tej pory twórczości pani Rowling jest dla mnie mega sentymentalna. Dosłownie łykałam każdą część, piątą podczas choroby, to pamiętam po dziś dzień. "Księcia Półkrwi" bibliotekarka odłożyła specjalnie dla mnie, miałam przyjemność po raz pierwszy go otworzyć, powąchać tusz, jak to mam w dziwnym zwyczaju, powzdychać i z wypiekami na twarzy zabrać się na lekturę. Potem doszły filmy i byłam najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. Nic mi więcej do życia było potrzebne. Teraz dziwnie czuję się ze świadomością, że więcej o przygodach Pottera nie poczytam. Pozostaje mi tylko powspominać, jak to wypisywałam w specjalnym zeszycie wszystkie zaklęcia i powracać do książek.
ODPOWIEDZ