Zmierzch

[redi_gyal]

Bo własnie chodziło mi o to że autorka wypowiadała się ze przez te 4 rozdziały które wysłała wydawcy i przeciekły do neta raczej nie wyda tej książki dlatego też myślałam że te 12 które są przetłumaczone to jakaś ściema Sama już nie wiem. Aczkolwiek przeczytam z ciekawości wszystkie

Hmm Co do fanów to byś się zdziwiła Na stronie fanklubu zmierzchu znajdziesz opowieści które pisali fani ( dalsze losy bohaterów ) i niektóre są naprawdę fajne

[selene]

Hmm Co do fanów to byś się zdziwiła Na stronie fanklubu zmierzchu znajdziesz opowieści które pisali fani ( dalsze losy bohaterów ) i niektóre są naprawdę fajne

No tak. Fani .
Się okaże czy wydadzą, czy nie.

[Zua.]

Długo czasu minęło zanim się przełamałam i sięgnęłam po pierwszą część sagi.
Typowe czytadło. Niby mi się podobało, ale nie lubię rzeczy wokół, których jest wiele szumu. Wiele szumu o nic. Bo książka taka rewelacyjna nie jest.
O wiele lepsza jest inna książka tej autorki. 'Intruz' Jak na mój gust o wiele lepsza niż zmierzch.

[Jelly.]

Przeczytałam w całości "Zmierzch", drugiej cz. nie skończyłam, bo za mało czasu posiadałam. A teraz inne książki muszę czytać.

[agg]

już pisałam:D ale kocham to:d jutro jade na księżyc w nowiu

[redi_gyal]

A ja już dwa razy byłam w kinie zeby obejrzeć Księżyc w nowiu ale a ni razu nie udało mi sie do niego wejść Tak to jest jak cie wzywają do pracy w nieodpowiednim czasie

[agg]

film było zjae*bisty!:D

[kaśśś177]

Ja czytałam. Jeszcze przed tym całym 'bumem' na te książki.

ja też, musiałam nieźle się namęczyć by zdobyć pierwszą część ogólnie mi się podobało- kopciuszek z wampirem na białym koniu zawsze się sprzeda, podobało mi się i kiedyś zmuszę moją córkę by to przeczytała teraz już mi się trochę znudziła, zbyt wiele szumu wokół tego
meyer ma też inną fajną książkę- Intruza, jak dla mnie nawet lepsza, choć mniej znana

[redi_gyal]

Jednak wybrałam się do kina na ten film Oczywiście byłam nim zachwycona ale po dłuższym rozmyslaniu uznałam że film wogóle nie oddał klimatu książki

[Rose]

Oczywiście byłam nim zachwycona

Ja też, ja też

uznałam że film wogóle nie oddał klimatu książki

Czy ja wiem...?;/ Załuję tylko, że w filmie nie da ująć się wszystkich scen z książki.

Intruz' Jak na mój gust o wiele lepsza niż zmierzch.

Trochę zawieje offtopem, ale muszę coś powiedzieć o "Intruzie". Początek był straszny, ale koleżanki mówiły "Przebrnij przez początek, a pózniej nie będziesz mogła się oderwać." I tak też było. Nie mogę się doczekać kontynuacji! Choć "Zmierzch" był bardziej w moim stylu^.^

[niepokorna]

Nie czytałam 'Zmierzchu', zaczęłam kiedyś u mojej koleżanki, trochę mnie wciągnęło, ale nie na tyle, abym bardzo chciała przeczytać całą.
Oglądałam film, obie części i tak szczerze to jest bardzo naiwny. Zresztą mi osobiście ten wampir wykreowany przez panią Meyer nie bardzo przypadł do gustu. Może dlatego, że wychowałam się na mrocznym Lestacie i filmie "Wywiad z wampirem". Tam wampiry miały charakter, utożsamiały to, co zawsze mi się z nimi kojarzyło. W Zmierzchu mi tego brakuje, to taka ugrzeczniona historyjka dla dziewczyn, które lubią romanse.

[marionetkowa]

Przeczytalam polowe pierwszej czesci z bo stwieerdzilam,ze jezeli wszyscy sie tak zachwycaja to musi cos w tym byc i coz...nie ma.
Nie wiem dlaczego jest wokol tego tyle szumu bo historia ta powtarza sie po raz kolejny. Zwykla dziewczyna zakochuje sie w wampirze i prosze panstwa o to ich strasznie przygody aby mogli byc tylko razem...poczytajcie jakiejs ambitniejsze ksiazki a nie cos co jest najwyrazniej przeznaczone dla biednych nastolatek marzacych o wielkiej milosci.

Na filmach bylam,tak jak myslalam,ze pierwsza czesc jest slaba tak zmienilam zdanie ogladajac druga bo to co tam zrobili z tym filmem przekroczylo moje wyobrazenie nad tym jak film moze byc fatalnie zrobiony. Az sie boje pomyslec co bedzie dalej.

[kashmira]

Nie dawno przeczytałam , nie powiem że mnie odrzuciła ale jako tako wrażenia na mnie nie zrobiła , może dawnej i tak , ale czytam inny typ książek z innym wątkiem romantyzmu. Dla mnie cała saga Zmierzchu jest z lekka przesadzona , istnienie tysiąc podobnych książek w podobnym klimacie.
Księżyc w nowiu oglądałam w kumpeli , pierw przeczytałam książkę. Wersja kinowa a nie lubię czytać i jednocześnie oglądać. Film pogubił wiele scen i podobne wrażenia jak po książce, ale przynajmniej wiem że mania Zmierzchu mnie nie dopadnie.

[marionetkowa]

az sama smieje sie teraz do siebie jak przypomne sobie jak w gim na przerwach co druga laska czytala zmiech,zabawny widok.

[niepokorna]

wiem że mania Zmierzchu mnie nie dopadnie.

mnie też z pewnością nie.
a wiecie co mnie najbardziej rozśmieszyło w filmie? jak poznaje się, że oni są wampirami? świecą w słońcu. To mnie dobiło ostatecznie