pompy abs, abs pump
wiercenie studni
List samobójczy (nie dosłownie)
- LejdiCzoklet
- -#
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
- Lokalizacja: lubelskie
List samobójczy (nie dosłownie)
Podzielę się z wami fragmentem mojej tworczości a co tam .
Co od dzisiaj znaczy, moje pragnienie bycia?
Gdy cierpienie wyrywa, z serca prawo życia?
Co by znaczyć mogły moja wola i marzenia,
gdy krew i łzy zalewają milsze pragnienia?
Co znaczyła rodzina, rozszczepiona w pół...
Dziecięce oczy patrzące jak spadamy w dół?
Co znaczyła jej miłość, skoro poszła sobie?
Co znaczyła wielka dusza w martwej osobie?
Co znaczyli przyjaciele, nagle tak gniewni,
co zapomnieli jacy razem byliśmy dzielni?
Co znaczyła miłość tak okrutnych ludzi?
To ich wołają usta gdy dusza się budzi...
I co znaczyli ludzie, dobijający mnie leżącą,
Patrzący na tak bezbronną dusze płaczącą?
A co znaczą moje myśli tak w dumę klujące,
Ciągle do znudzenia wspomnienia nawołujące?
A co mogło by znaczyć jedno ostre cięcie?
Tak żałosnego tchórza gwałtowne odejście?
Zadaje pytania leżąc cicho w swoim ciele,
zabić coś co nie żyje, to przecież niewiele...
Co od dzisiaj znaczy, moje pragnienie bycia?
Gdy cierpienie wyrywa, z serca prawo życia?
Co by znaczyć mogły moja wola i marzenia,
gdy krew i łzy zalewają milsze pragnienia?
Co znaczyła rodzina, rozszczepiona w pół...
Dziecięce oczy patrzące jak spadamy w dół?
Co znaczyła jej miłość, skoro poszła sobie?
Co znaczyła wielka dusza w martwej osobie?
Co znaczyli przyjaciele, nagle tak gniewni,
co zapomnieli jacy razem byliśmy dzielni?
Co znaczyła miłość tak okrutnych ludzi?
To ich wołają usta gdy dusza się budzi...
I co znaczyli ludzie, dobijający mnie leżącą,
Patrzący na tak bezbronną dusze płaczącą?
A co znaczą moje myśli tak w dumę klujące,
Ciągle do znudzenia wspomnienia nawołujące?
A co mogło by znaczyć jedno ostre cięcie?
Tak żałosnego tchórza gwałtowne odejście?
Zadaje pytania leżąc cicho w swoim ciele,
zabić coś co nie żyje, to przecież niewiele...
- LejdiCzoklet
- -#
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
- Lokalizacja: lubelskie
- LejdiCzoklet
- -#
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
- Lokalizacja: lubelskie
W tego typu twórczości bardzo, bardzo ważny jest dla mnie klimat i emocje. Tutaj zdecydowanie mi tego brakuje. Po części może być to kwestią rymów częstochowskich, bo one wybijają mnie z wszelkich refleksji, pokazują się jakby krzycząc: 'ot, lekka rymowanka'. A temat nie jest lekki, ja bym go raczej nie ubierała w podobną formę.
Uważaj na 'uciekające ogonki' i literówki, może to błahostka, ale warto tego pilnować.
Całość niestety mnie nie przekonuje. Chociaż
duszęLejdiCzoklet pisze:dusze
Uważaj na 'uciekające ogonki' i literówki, może to błahostka, ale warto tego pilnować.
Całość niestety mnie nie przekonuje. Chociaż
w tej myśli pojawia się coś, co mnie zatrzymuje. Tylko ten rym, jejć, no częstochowskie rażą troszeńkę moje oczy.LejdiCzoklet pisze:Zadaje pytania leżąc cicho w swoim ciele,
zabić coś co nie żyje, to przecież niewiele...
Więc do roboty, pisz dalej, a nuż w końcu wyjdzie coś, co Ci się spodoba? Twoja satysfakcja liczy się najbardziej. Próbuj dalej. Ze swojej strony przede wszystkim radzę Ci uważniej zerkać na budowanie klimatu i dopasowanie formy do treści.LejdiCzoklet pisze:ogólnie jestem krytyczna do swoich wierszy nie napisałam jeszcze takiego żeby mi się podobał
- LejdiCzoklet
- -#
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
- Lokalizacja: lubelskie
- dobrodziejka
- -#
- Posty: 290
- Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
- Lokalizacja: Polska
Aniu,ale czemu taki ponury ten wiersz,mnie się kojarzy bardzo źle.Ale skoro Ty tak czujesz,wygląda na to,że coś złego Ciebie spotkało,albo kogoś bliskiego.Nie gniewaj się,ale mnie to faktycznie wygląda na myśli samobójcze,albo kogoś kto z czymś skończył,lub chciał to zrobić.Samookaleczenie,narkomania?Nie będę wnikać,ale takie odniosłam wrażenie.Ale twórz dalej,bo mnie osobiście dobrze się go czytało.Może dlatego,że są rymy.
- LejdiCzoklet
- -#
- Posty: 40
- Rejestracja: 2011-11-13, 17:00
- Lokalizacja: lubelskie
Zazwyczaj wychodzę z założenia, że każda próba literacka, w którą ktoś włożył swój czas i serce jakiś sens posiada.LejdiCzoklet pisze:Może i ta "ot taka rymowanka" ma jakiś sens...
Pytasz mnie o to? Nie mam pojęcia, Aniu, nie znam tego chłopaka i nie potrafię wypowiedzieć się na ten temat.Mam kolegę który ciągle myśli o samobójstwie i wiesz że jak on o tym mówi to mi też się czasami zdaje że on od tak sobie gada żeby zwrócić na siebie uwagę ?
Selene tylko wciąż waha się czy aby na pewno każdy temat można ubrać w 'taką rymowankę'. Pewnie są ludzie, którym rymy w jakiś sposób, hmm, ułatwiają odbiór, ale moją opinię znasz - nie pasuje mi to wybitnie w tym przypadku, bo oddala mnie od głębszych refleksji, wsłuchania się w treść. No i ten klimat. Jak pisała Tandetna, można odnieść wrażenie, że to trochę 'na siłę'.To jest ot taka rymowanka dla zwykłego odbiorcy