pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Lektury

Wszystko co związane z literaturą. Możesz tu podzielić się swoją własną twórczością (wiersze, opowiadania itp.).
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Ja się nawet lektur nie tykam. Idę teraz do 2 gimnazjum, a od początku podstawówki do teraz przeczytałam całe trzy lektury. Uważam to za swego rodzaju sukces :mrgreen:
Nie lecę na opracowaniach. Moja mama jest bardzo wyrozumiała i też twierdzi, że lektury są durne! Wyobrażacie to sobie? Moja mam jest nauczycielką języka polskiego ;P
Zawsze opowiada mi lektury xD
apo_19
-#
-#
Posty: 206
Rejestracja: 2009-07-29, 20:20
Lokalizacja: Niederschlesien

Post autor: apo_19 »

Nigdy nie czytałam lektur,bo nienawidzę czytać książek,leciałam na samych streszczeniach,czasami przeczytałam parę rozdziałów danej książki.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Raczej nie czytam lektur. Nie za bardzo mnie interesują. Jeżeli książka jest dość krótka to przeczytam w całości, ale najczęściej czytam same streszczenia.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

No cóż mimo, że uwielbiam czytać to w liceum przeczytałam w całości może 3-4 lektury. Zdawałam maturę rozszerzoną i mimo to w zdaniu jej z całkiem niezłym wynikiem mi to nie przeszkodziło. Zresztą tempo w jakim omawialiśmy daną książkę było takie, że nawet przy super dobrych chęciach i tak by mi się to nie udało :/

Ktoś pisał o "Mistrzu i Małgorzacie". Nie przeczytałam jej jak byłam w liceum czyli wtedy, gdy teoretycznie powinnam, ale sięgnęłam do niej w ostatnie wakacje. I naprawdę nie wiem czym tu się zachwycać? Strasznie wymyślona ta książka i nie rozumiem chyba do końca jej przesłania. Chyba już nigdy nie zrozumiem tej "klasyki literatury", bo nie zamierzam już do niej wracać. Jeśli w moim wieku do mnie nie przemówiła, to już chyba nigdy się to nie stanie :P
Awatar użytkownika
kaśśś177
-#
-#
Posty: 466
Rejestracja: 2009-05-21, 17:18

Post autor: kaśśś177 »

niepokorna pisze:No cóż mimo, że uwielbiam czytać to w liceum przeczytałam w całości może 3-4 lektury. Zresztą tempo w jakim omawialiśmy daną książkę było takie, że nawet przy super dobrych chęciach i tak by mi się to nie udało :/
dokładnie teraz na feriach przeczytałam nad niemnem i nie rozumiem czemu tak wszyscy po niej jeżdżą, całkiem ciekawa gdy ominie się opisy przyrody ^^ nie udało mi sie przeczytać potopu, choć bardzo chciałam, bo polubiłam Oleńkę, jedyną kobiet z charakterem u Sienkiewicza, może kiedyś dokończą. mistrza i małgorzatę też czytałam, ale jakoś mnie znudziła
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

Lektury czytam zazwyczaj wszystkie bo sa krotkie i szybko sie je czyta.
Jednak sa takie przez,ktore nie moge przebranc.
Mialam w sumie 5podejsc do Quo vadis..poprostu nie moge zdzierzyc tej ksiazki. Tak samo W pustyni i puszczy...kto by wpadl na pomysl ,ze pustynie mozna opisywac przez 15 str,jakas paranoja.
A tak to inne lektury sa calkiem interesujace Sofokles,Szekspir,calkiem ciekawe i przyjemne ksiazki.
Awatar użytkownika
kaśśś177
-#
-#
Posty: 466
Rejestracja: 2009-05-21, 17:18

Post autor: kaśśś177 »

w pustyni i wpuszczy też mnie zawsze nudziło, choć przeczytałam od deski do deski 8) ale np b lubię quo vadis
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

W pustyni i puszczy jest fatalna ksiazka a film jest gorszy .
Awatar użytkownika
Caramel
-#
-#
Posty: 150
Rejestracja: 2009-06-22, 13:49
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Caramel »

Pamiętam, że lekturą, która mi się bardzo podobała było "O psie, który jeździł koleją". :mrgreen:
Później, w czasie gimnazjum to już rzadko udało mi się przeczytać całe lektury. Chyba jedynymi były "Mały Książę" i "Romeo i Julia". Ewenementem było przeczytanie "Syzyfowych prac" już po przerobieniu książki na lekcjach, zainteresowała mnie ona i później dopiero ją przeczytałam. :) Ogólnie dla mnie książki o tematyce historycznej są nie do zniesienia. "W pustyni i w puszczy" nigdy nie mogłam "przełknąć". Próbowałam nie raz i nigdy nic z tego nie wyszło. Nie podobało mi się to, tak samo jak ekranizacja tej książki.
W liceum też na razie jakoś daję radę bez czytania lektur.
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

Caramel pisze:Ogólnie dla mnie książki o tematyce historycznej są nie do zniesienia.
ksiazki historyczne,ktore sa przerabiane w Polsce sa zazwyczaj polskich autorow przez co jezyk czesto gesto jest malo rozumiany przez co malo ciekawy,proste.
Caramel pisze:"Mały Książę"
klasyk juz,dla malych i duzych. Bardzo podobal mi sie tak ksiazka.
Awatar użytkownika
flammable.
-#
-#
Posty: 166
Rejestracja: 2010-03-01, 00:11

Post autor: flammable. »

potop, jedyna lektura, której zdzierżyć już na samym początku nie mogłam, więc rzuciłam ja w kąt, znajoma mi opowiedziała, więc obeszło się bez czytania;]

pozostałe lektury czytałam, nie lubię streszczeń...
ulubione to:
dziady, przedwiośnie, dżuma, lalka, tango, inny świat, granica, było jeszcze kilka ciekawych pozycji, ale te uważam za najlepsze.
Awatar użytkownika
slow
-#
-#
Posty: 357
Rejestracja: 2009-12-22, 13:02

Post autor: slow »

Z reguły starałam się czytać wszystkie lektury.
Jeśli chodzi o czasy licealne to byłam i rzecz biorąc nadal jestem oczarowana literaturę współczesną.
Więc takie książki jak Inny Świat,Gnój, Kartoteka,Dżuma,Tango,Opowiadania Borowskiego ... czytałam z niezwykłą przyjemnością.
Ciężko czytało mi się Przedwiośnię, książki Sienkiewicza i kilka pozycji z historii.
Awatar użytkownika
Jelly.
-#
-#
Posty: 297
Rejestracja: 2009-12-07, 11:48

Post autor: Jelly. »

Potop, Faraon - o zgrozo! Nie przebrnęłam przez całość.. Teraz czytam Lalkę i powiem szczerze, jak dla mnie z tych obszerniejszych jest całkiem całkiem..
Zazwyczaj staram się czytać całość, a jeśli nie daje już rady to opracowania.
W podstawówce podobały się lektury tj. W pustyni i w puszczy, Ten Obcy, Mały Książę, O psie, który jeździł koleją.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Fusa_20 pisze:lista lektur, moim zdaniem, powinna ulec zmianie- to co kiedyś czytało sie z wypiekami na twarzy nie oznacza że współcześnie jest interesujące, pare pozycji na pewno powinno ulec zmianie...
Czy w lekturze chodzi tylko o to, by 'czytać ją z wypiekami na twarzy'? Wszystkim to się nigdy nie dogodzi. A osobiście jestem zdania, że wszystkie lektury coś wnoszą i przede wszystkim są dosyć znaczącymi pozycjami w dziejach polskiej [no nie tylko polskiej w sumie ;d] literatury.
Czytam wszystkie. Właściwie nie spodobały mi się tylko "Syzyfowe prace". Lubię "Starego człowieka i morze", "Balladynę", "Krzyżaków"... W ogóle większość jest w porządku.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Ostatnio zaczęliśmy czytać "dewizjon 303
", czytamy tylko fragnenty na lekcjach i poiwem Wam, ze szkoda, bo jest to jadna z naprawdę nielucznych lektur która tak mi się spodobała
ODPOWIEDZ