Strona 4 z 4

: 2012-01-31, 18:34
autor: Devilka
iryssek pisze:Ogólnie nie cierpię powieści historycznych, więc zdecydowanie Krzyżacy! Jakoś w tej książce nie dostrzegłam pieknej historii miłosnej, ani wzruszających wątków. Jedynie odliczałam sobie strony do końca.
Nie, no weż przestan , Krzyżacy są całkiem spoko . :) Nic nie przebijeWspomnień niebieskiego mundurka z podstawówki.... Masakra, zwłaszcza, że właśnie miałam sie zabierac do Władcy pierścieni......
A co do pana tadeusza- ogólnie nie lubię książek pisanych wierszem...Najdłuższe do tej pory były Dziady, więc obawiam się że przez to nie przebrnę...
I żeby nie było: nie lubię książek pisanych wiersze, a nie wierszy...

: 2012-01-31, 21:31
autor: emilkka
"Cierpienia młodego Wertera" nie wiem, co mnie bardziej denerwuje w tej książce - postawa głównego bohatera, czy fakt, że tyle ludzi potraktowało to na poważnie i popełniło samobójstwo po przeczytaniu.

: 2012-02-01, 10:24
autor: Lyssa
O tak, "Cierpienia młodego Wertera". Kur*icy można dostać. Nienawidzę romantyzmu, romantyków, postawy Wertera też. Ta książka nieźle działała mi na nerwy.

: 2012-02-28, 21:36
autor: LuksusV
"Władcy marionetek"
Robert A. Heinlein
Obrzydliwa pod względem fabuły i akcji, źle po prostu napisana. Nie mogłem przebrnąć chociażby i do połowy, szkoda mojego czasu.

: 2012-06-20, 15:39
autor: Alis
widzę, że pełno tu znienawidzonych lektur :) Ja mało ich czytałam, a jeśli już, to bardzo mi się podobały ("Chłopi", "Przedwiośnie", "Wesele", "Trans-Atlantyk" itd). A, przepraszam! "Zbrodnia i kara" była dla mnie nie do przejścia, czułam, że udziela mi się psychoza Rodiona, gdy to czytałam. Może teraz byłoby inaczej


W każdym razie od razu pomyślałam, o "Zmierzchu", przeczytałam nawet drugą część (miało to być coś na wzór drugiej szansy), ale były to męczarnie... W podstawówce lubiłam tego typu rzeczy, ale w tym momencie książki jak ta są dla mnie straszne.

A i tak gorszy był zbiór trzech opowiadań, które dostałam na urodziny. Zraziły mnie do romansów raz na zawsze. Nie pamiętam tytułu, ale jest to jedna z tych książek, które kupuje się w kiosku za 7 zł. Nie nie nie....

: 2012-08-20, 22:17
autor: Jackie Day.
Alis pisze:"Zbrodnia i kara"
:evil:

Mały Książe. Słodki, rozczulająco dziecięcy świat, w którym mamy doszukiwać się sztucznych filozofii.
Zmierzch. Nie cierpię romansów, więc nie mogłam połknąć bezboleśnie tego kawałka papieru.
Alis pisze:jest to jedna z tych książek, które kupuje się w kiosku za 7 zł. Nie nie nie....
Nie rozumiem idei takich 'książeczek'. Jeszcze nie poznałam nikogo, komu by się one podobały.

: 2012-10-26, 19:00
autor: Młodaaa
W pustyni i w puszczy, niestety to stwierdzam i z wielką przykrością. Może tylko dlatego, że to była trauma z dzieciństwa. :) Ani książka, ani film do mnie nie przemawiają.

: 2014-07-18, 13:15
autor: Gadka
Powstanie Harsfjordshoff - Kamil Gołębowsk - bieda z nędzą, redakcja kuleje, błędy rzeczowe (Wiking w VIII wieku w "szarawarach" a te spodnie były dopiero od XIII wieku i to w Azjii wymyślone) i mnóstwo innych słabizn. A szkoda bo sam pomysł niezły był.

: 2014-08-07, 12:48
autor: majeczka87
Niestety, ale nie rozumiem fenomenu "Ferdydurke".

: 2014-09-18, 11:03
autor: Jedrulek
Dla mnie najgorsze książki to te fantastyczne, a z lektur szkolnych to Siłaczka. :)

: 2015-05-20, 14:05
autor: laspain
Oj tak. Siłaczka była najgorszą książką jaką czytałem.

: 2015-08-14, 13:51
autor: radda
Ja nie lubie książek typu "Oskar i pani Róża" książka krótka i ma dużo przesłania, ale jak dla mnie za dużo, temat mi też nie podpasował, ale to może dlatego, że pełno jest tego dzsiaj wokół, żeby doceniać swoje życie i jaką tragedią są nieuleczalne choroby. Osobiście uważam że jest straszny przesyt tego typu rzeczy

: 2016-07-01, 09:57
autor: Sieciech
Oddam swój głos na "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet". Masakrycznie gruba cegła, a sama kryminalna intryga, na której się to opiera, prościutka i przewidywalna. Nie powinno się takich historyjek rozwlekać na siłę.