pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Wirusy

Software - dyskusje na tematy związane z oprogramowanie, doborem odpowiedniego, itp.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Wirusy

Post autor: selene »

Czy wasz komputer kiedykolwiek był zainfekowany? Jeśli tak to czym?
Jak sobie z tym poradziliście?
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Kiedyś miałam tak zainfekowany komputer, że musiałam wgrywać nowy system.
Głównie były to trojany, które całkowicie uniemożliwiały mi korzystanie z komputera.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Miałam wiele razy i w takiej sytuacji prawie zawsze oddaję laptopa koledze, chyba, że samej uda mi się usunąć.

Na starym komputerze miałam ponad 300,ale przeżył, mimo to ;p
Awatar użytkownika
Martucha
-#
-#
Posty: 524
Rejestracja: 2010-05-02, 14:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Martucha »

Miałam. Na starym komputerze miałam mnóstwo trojanów.
Teraz mam innego antywirusa i rzadko się wirusy zdarzają.


Ort./Empatia
Ostatnio zmieniony 2010-05-09, 16:46 przez Martucha, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Na stacjonarnym miałam trojany i musiałam przeinstalować system.
Na laptopie jeszcze się na szczęście nie zdarzyło.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Na starym kompie nie miałam antywirusa ponad rok , więc wirusów było pewnie mnóstwo ale chodzić, dobrze chodził.
Na laptopie raz złapałam trojana, ale antywirus poradził sobie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Ogólnie to ja mam tak dziwnie z tym antywirusem, nie rozumiem jego działania.
Robię skan i klikam informacje o wirusach o wyskakuje mi mnóstwo...Ale nie wiem, czy one gdzieś tam są czy co. Raz złapałam jakiegoś to przeniosłam do kwarantanny.
wojciechb
VIP
VIP
Posty: 2
Rejestracja: 2011-04-08, 14:43

Post autor: wojciechb »

kiedyś miałem jakiegoś syfa co mi wyłączał komputer, próbowałem wywalić to różnymi programami, nic nie działało. W końcu znalazłem jakiś program, który mi to usunął, ale restartował komputer kilka razy... wtedy zainstalowałem nowego Avira Antivir Personal i dotąd wszystko ok. Polecam tego antywirusa, bo jest darmowy i aktualizuje się samemu... link: [ciach]
Ostatnio zmieniony 2011-04-08, 15:20 przez wojciechb, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

ja pisze:Na laptopie jeszcze się na szczęście nie zdarzyło.
no cóż na laptopie również już jestem po formacie, mimo, że miałam program antywirusowy. Pewnego dnia po prostu mój komputer odmówił współpracy i się już nie włączył. Te sprzęty po prostu mnie nie lubią.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

niepokorna pisze:odmówił współpracy i się już nie włączył.
Mój ostatnio także. Sama nie wiem co mi wlazło do systemu, chociaż miałam dobrego antywirusa. Nic mu nie pomogło a ostateczności straciłam wszystko na dyskach (szczególnie zdjęcia, które nie miałam przegranych). Teraz laptopowi już nie ufam.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

kashmira pisze:Nic mu nie pomogło a ostateczności straciłam wszystko na dyskach (szczególnie zdjęcia, które nie miałam przegranych). Teraz laptopowi już nie ufam.
Mi na szczęście pomógł współlokator i odzyskał mi dane, ale myślałam, że też utracę wszystkie moje zdjęcia, które miałam tylko na dysku. Od tamtej pory mam je zgrane na dysk przenośny. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

niepokorna pisze:Od tamtej pory mam je zgrane na dysk przenośny.
Też się tego nauczyłam. Nie ma niczego gorszego od utraconych, ważnych dokumentów. Mój laptop nigdy jeszcze nie złapał wirusa. Trzyma się całkiem nieźle i chociaż czasami nie możemy się dogadać - z reguły jest w porządku. Na stacjonarnym wieki temu zagościł trojan i za nic nie szło go usunąć. Nie pamiętam jak, ale w końcu jakoś udało się go odegnać. ;p
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Od momentu mojego poprzedniego posta nie złapałam żadnego wirusa albo po prostu jest, ale nie zrobił (jeszcze!) żadnej szkody. I oby tak zostało.

Co do danych, potrzebny po prostu dobry informatyk, ja nigdy nie tracę danych ;p
Awatar użytkownika
Destroy
-#
-#
Posty: 5060
Rejestracja: 2009-06-19, 16:26
Lokalizacja: wiesz?

Post autor: Destroy »

Czasami zdarza się jakiś trojan albo coś... wystraszona biegnę do brata, on go usuwa swoimi magicznymi sposobami :mrgreen:
Awatar użytkownika
Franciszka
-#
-#
Posty: 501
Rejestracja: 2014-10-06, 13:16
Kontakt:

Post autor: Franciszka »

Przy okazji problemów ze sprzętem mam dla was ciekawy artykuł dotyczący czasu naprawy laptopa - http://comstar.net.pl/jak-dlugo-trwa-naprawa-laptopow/
ODPOWIEDZ