Ja zwykle wybieram jak najbardziej neutralne.

A słyszeliście o budownictwie modułowym? To jeszcze inna alternatywa. Rzućcie okiem tutaj http://modularsystem.pl/oferta/kontenery-budowlane/, to dowiecie się więcej.

Najtrudniejsze to się zmobilizować do regularnych ćwiczeń. Potem już idzie z górki.

A ja jakoś do zagorzałych gadżeciarzy nie należę.

Zimą bieganie ma tę dodatkową zaletę, że człowiek się jeszcze przy tym rozgrzeje.

A w jaki sposób utrzymujecie określoną długość zarostu? jakiś trymer, czy coś w tym stylu?

Może by tak żadne?

Bardzo fajnym prezentem są też klocki, zapewniają dziecku sporo zabawy, a przy tym rozwijają jego kreatywność, wyobraźnię przestrzenną i sprawność manualną. COBI ma spoko zestawy, np. https://www.urwis.pl/klocki/klocki-cobi/klocki-action-town/cobi-action-town-policja-350-el-1 - tańsze niż LEGO, a ja...

Guma to jeszcze nie jest taka zła.

Za dużo tych potrzebnych rzeczy.

To już lepiej nie prać.

No włąśnie, to też nie jest zły pomysł.

Na coś i tak trzeba umrzeć.

Trzeba tę kasę dobrze wydać. Nie wiem na przykład, czy zdecydowałbym się na kupno francuskiego samochodu. Taka na przykład tylna belka renault kangoo, o czym przeczytacie na stronie wymianatylnejbelki.pl, często się psuje. Wolałbym tego uniknąć.

No to pech, niektórzy nie dojrzewają do tego przez całe życie.