nie cierpię na to, ale gdy jest pełnia to ciężko mi zasnąć.

Ostatnio zauważyłam, że jeżeli facet nie jest za bardzo piękny a mi się dobrze z nim gada i w ogóle dobrze się z nim czuję to w oczach mi pięknieje.
A oryginalna nie będą. Oczywiście, że bardziej liczy się charakter. Jesteśmy tacy jacy chcemy być, a wyglądu nie mogliśmy sobie wybrać.

kakina pisze:Ja myślę że to kwestia dobrego wychowania i szacunku dla innych ludzi. Głupio jest mi po porostu gdy ktoś stoi gdy ja siedzę... nie tylko w autobusie

w zupełności się zgadzam.

tylko, że mi nie chodzi o prace społeczne. sądzę, że pomimo odsiadki w pudle powinni mieć zapewnioną 'rozrywkę' w postaci roboty. Pracują ewentualnie ludzie skazani za przestępstwa o lżejszym charakterze. A to przecież nie o nich chodzi. Skazani których rozpatrujemy rozmawiając o karze śmierci, nies...

nie sądzę żeby akurat to, przemówiłoby u przestępców za tym, żeby nie popełniali czynów zabronionych. Większość z nich zakłada, że nie zostanie złapana. To nawet jakimiś badaniami kiedyś potwierdzono, dlatego np. kara śmierci jak i większość kar nie spełnia swej roli prewencyjnej, tak jak powinna. ...

marionetkowa pisze:tylko,ze oni pracuja, prace spolecznie itd. chociaz nie wiem czy tak za darmo.

ja nie słyszałam żeby więźniowie pracowali. jak tak to ok. ale wątpię żeby to były jakieś ciężkie prace. moim zdanie powinni harować, wtedy może odechciało by im się 'wybryków'.

Yyy... wiem, że bałam się ciemności szczególnie po wysłuchaniu różnych dziwnych opowieści dorosłych. I to chyba byłą taka moja jedyna trauma. Ale wiem, że mój kuzyn strasznie bał się takie starej babki. Bał się nawet przejść koło jej domu. Raz jak ciocia wysłała go do sklepu, a on spotkał ją po drod...

Jestem i za tak, i za nie. Tak, bo każdy człowiek w kraju płaci na utrzymanie takiego zwyrodnialca, a on tylko sobie siedzi w celi i nic nie robi. A taki np: bezdomny ma gorzej niż zabójca Nie, bo przecież tak jak ktoś wcześniej powiedział każdy człowiek ma prawo żyć, no i każdy jest omylny, nawet s...

Charakter? No cóż wszyscy mówią, że jestem podobna i uparta jak tato. No i nawet ja zauważam to podobieństwo od jakiegoś czasu.
Poza tym sądzę, że emocjonalnie jestem podobna do babci.

Coś tam pomagam. Nie jest to coś wielkiego jak gruntowne sprzątanie łazienki , ale zawsze coś. Najczęściej zmywam, odkurzam, składam pranie.

Zawsze pamiętam o obu świętach. I nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek zapomniała o którym którymkolwiek z nich. W tych dniach świętują ludzie których najbardziej na świecie kocham. Należy im się nawet zwykłe złożenie życzeń.

Witaj!

No niestety, dość często robię coś durnego lub coś palnę... później ponosząc tego konsekwencje dochodzę do wniosku, że były jeszcze dziesiątki rozwiązań....
No ale tak to u mnie jest z myśleniem. xD

Cześć.

Witam.