NAwiedzonA pisze:Właśnie też słyszałam, ze to świetna gitara, ale ja raczej przymierzam sie do Ibaneza.

Pewnie ibanez gsr 100.
powiem ci tak, ibanezy do 2 tysiecy zl to nie gitary basowe-to jedynie drewno na ktorym zawieszone sa strunki.
Patrz na sprzety uzywane, proponuje tez unikac drewna zwanego agathisem

NAwiedzonA pisze:Screw, jaki masz bas?

Hohner B Bass, swietne wiosło.

Lecz w kolorze pieknej czerwieni...

Cyklon pisze:Nie jesteś facetem i nigdy tego nie zrozumiesz..

Sa ludzie z roznymi predyspozycjami sexualnymi
Wiec nie zakladaj odgornie, ze jako kobieta nie znam wielu 'meskich'kwestii

Co do miejscowosci-w mym zadupiu nie ma zadnego kursu na gitare basowa, jestem totalnym samoukiem Hm, wątpię czy takie beztalencie jak ja pod względem muzycznym poradziłoby sobie z samodzielną nauką, no poza tym dochodzi do tego jeszcze cena perkusji.. Czasami juz od 700zl mozna dorwac uzywana perk...

Cyklon pisze:a jak się spojrzy i rzuci się co nieco w oczy to włącza się odruch bezwarunkowy

Ah, wlasnie, ten odruch BEZWARUNKOWY rowniez mozna przystopowac

Screw napisał/a: W takim razie mam cie za typa, ktory tylko z daleka jest odwazny. Ogolna porazka :) Chyba się rozpłaczę. Screw napisał/a: Powiedzialabym cos, ale pohamuje swa niedoparta chec... Heh, swoją drogą jak można pohamować myśl która jest nieodparta? Gdzie tu logika? Wiesz za jaką typiarę ...

Empatia pisze:

Screw pisze:niby dlaczego.

Raz, że ja nie mam żadnego talentu muzycznego i zero dobrego słuchu, a dwa nie mieszkam w dużym mieście i raczej nie miałabym możliwości nauki.

Co do miejscowosci-w mym zadupiu nie ma zadnego kursu na gitare basowa, jestem totalnym samoukiem

Empatia pisze:ale to w moim wypadku trudne do zrealizowania..

niby dlaczego.

Cyklon pisze:Albo jest zbyt daleko, żeby cokolwiek usłyszeć..

W takim razie mam cie za typa, ktory tylko z daleka jest odwazny. Ogolna porazka

Cyklon pisze:A co do poziomu, to idąc wolę pion.

Powiedzialabym cos, ale pohamuje swa niedoparta chec...

Cyklon pisze:Z tym że sama zainteresowana zazwyczaj nic nie słyszy.

albo nie ma ochoty znizac sie do waszego poziomu

Limowa pisze:
...cymbałki!

Chyba dzwoneczki.
Moj glowny instrument to gitara basowa, gram tez na elektryku i na perkusji.

Doma pisze:To jedyna opcja, bo nie wiem czym bym się tam żywiła. Aczkolwiek nie spróbować w Japonii jakiejś potrawy z lokalnej kuchni byłoby grzechem

Onigiri-swietna, bezrybna potrawa

Doma pisze:

Screw pisze:Do Japonii.

O, to też. Tylko że jedzenie jest okropne.

zawsze pozostaja fast foody...

Kijowata pisze:

marionetkowa pisze:Kijowata, pocwicz nad proporcjami.

Wiem, wiem. (Praca była robiona b. dawno temu) Ale z pewnością jeszcze poćwiczę proporcje ; )

Z regoly gdy zajmuje sie malarstwem, poczatkowo rozrysowuje dany obiekt, dopiero potem bawie sie w plamy i barwy, ale fakt-cwiczenie nad proporcjami i jakos to bedzie.