próbuję nie zasnąć

w porządku

Jackie Day. pisze:zima przyszła gwałciciele się pochowali

gwałciciele to może i nie ale ekshibicjoniści pewnie wolą jak jest cieplej


a tak swoją drogą to nie mam zielonego pojęcia w związku z czym jest ten twój post

źle.

nieźle...

nam na szczęście nie każą się uczyć tyle. albo to ja się tak strasznie obijam

kurcze, to gdzie Ty na studiach byłaś... xD

ataam. egzaminy są dwa razy w roku. ja już sie w sumie nimi w ogóle nie stresuje, chyba, że są ustne albo na poprawce

brodka 'znam cię na pamięć'

natii89 pisze:Ja osobiście bym stanęła na głowie, żeby obie rzeczy jakoś pogodzić

ja pewnie też. ale wydaje mi się, że nie byłabym w stanie zrezygnować z drugiej osoby na rzecz kariery

to są beznadziejne przypadki

w sumie fajny stan :P Niemyślenie , jeej, jak mi za nim tęskno!;p Teraz myślę o tym, że... Pora na czynienie szkolnych powinności - ewentualnie można zabrać się za wymyślanie planu b, c, d... Coś czuję, że prędzej dojdę do z, niż zabiorę się do pracy. :roll: gorączka robi swoje. ale jednak chyba wo...

nie myślę. nie mam siły.

w sumie fajny stan

selene pisze:

emilkka pisze:no bez szaleństw. studiowanie jest fajne ale nie ma co przesadzać

A mi się zdaje, że bycie wiecznym studentem to rzecz bardzo pociągająca.^^

wystarczy, żebyś zobaczyła 'wiecznych studentów" ode mnie z roku i do razu zmieniłabyś zdanie

zieloną herbatę

a ja za 4

pierwszy raz podchodziłam i tak z założeniem, że nie zdam, więc ide sprawdzić jak to wygląda i... o mało co by mi się udało xD

a przy 4 razie już mi było wszystko jedno, czy zdam czy nie ale tym razem się udało