No, poczytałam Twoje opowiadanie. Mogłabym objechać Cię za styl, trywialne określenia jakie stosujesz... ale po co. To pierwsze opowiadanie. Nie będę wytykać błędów, tylko dam Ci radę: bardziej obrazuj. Postaraj się o nieco bardziej wyszukane sformułowania. Zbyt szybko podajesz konkrety, skupiasz si...

Jak ja kocham tego typu przepowiednie. Żadnych konkretów, tylko strzelanie w ciemno, które potem można dopasować do byle czego. Ja mogę powiedzieć przykładowo:
W ciągu roku doświadczysz bardzo silnego, negatywnego uczucia. I na bank tak się stanie.

Oglądałam wczoraj program o egzorcystach, niestety bardzo jednostronny (co mi strasznie ostatnio przeszkadza w programach pseudonaukowych). Ale mimo to ubawiłam się z tego, jak łatwo ludzie są w stanie uwierzyć, że są opętani. Łapią się niemal byle czego, by tylko na coś zrzucić swoje zachowania lub...

Szyję. Spódnicę.

Uroki ludzi i ich zmiennych fascynacji.

Ja bym powiedziała skrajnej głupoty i ignorancji.

We Are Lefortovo - New Face

Dzięki mojej przyjaciółce poznałam chłopaka który dzisiaj jest moim byłym. Swatanie nas nie było najlepszym pomysłem.

Swatanie to coś więcej niż poznawanie ludzi ze sobą.

Dane podstawowe: 1. Imię: Marta 2. Ksywka: przemilczę 3. Drugie imię: Teresa 4. Włosy: ciemny blond 5. Oczy: niebieskie 6. Wzrost: 150 7. Pochodzenie (miasto, wieś): miasto z plażą i lasami 8. Data urodzenia: 25 III 1991 9. Znak zodiaku: Baran 10. Stan cywilny : wolny Twoje ulubione: 11. Zwierzątko...

Co do określania to myślę, że niektórzy z takich ludzi próbują sobie wytłumaczyć antypatię jaką wzbudzają w innych.

Możliwe. Ale są ludzie, którzy poprzez swoją odmienność, samotność stają się antypatyczni. A przynajmniej tak ich odbierają ludzie. Zazwyczaj inny znaczy gorszy.

Jak jesteś ciekaw jak ktoś pisze to przejrzyj ten dział. Znajdziesz kilka tematów. Po co zakładać od razu cały wątek.

To jest jakaś myśl ..... może też się skuszę i zapalę

Ja zdecydowanie wole palić na spacerze. Ale już nie narzekam tak, że trzeba w domu.

Teraz jak odejdę, to pewnie odejdę na łóżko, spać.

Możliwe, jednak ja wolę mieć wszystko poukładane. Zwłaszcza podróże.

Ale taki wstręt nie musi oznaczać opętania. I mówienie różnymi językami też.

Słucham ambientowego projektu, który to wrzucono dziś na post-rock.pl

Zapewne zapalę sobie.