Suczkę husky - Dulę. A w przyszłości planuje kameleona który będzie się nazywał Stefan :D Też bym chciał mieć kameleona, ale jak przeczytałem ile jest zachodu z tym, żeby stworzyć mu idealne warunki do tego, żeby mógł poczuć się jak w swoim klimacie to zrezygnowałem :P Teraz mam świnkę morską Tomis...

Jak mam kaca to staram się zjeść coś na ciepło, najlepiej rosół lub coś pikantnego. Później idę na salę gimnastyczną, żeby się dobrze spocić, żeby wszystkie alkoholowe zarazki wypocić

Ja bym na Twoim miejscu te pieniądze przeznaczył na jakąś romantyczną kolację przy świecach Ja bym się z czegoś takiego bardziej cieszył niż z kupionego prezentu, ponieważ taka kolacja nie zdarza się codziennie oraz byłoby co wspominać

Ja bym spytał się co by chcieli dostać i to kupił, lub też po prostu dał pieniądze. Uniknął bym w ten sposób łażenia po sklepach w poszukiwaniu odpowiedniego prezentu oraz tego, że dany prezent mógłby się nie spodobać.