Ale tak jak napisałam, on nie spojrzał raz. Tylko patrzył często, nawet moja koleżanka to zauważyła, co też napisałam na początku.

Też tak pomyślałam. Chciałam spróbować jeszcze raz, ale nie miałam okazji, ani się uśmiechnąć, ani zagadać. Stwierdziłam jednak, że nie mogę i poddać i muszę coś zrobić. Chciałam napisać, ale nie wiem co

Próbowałam się dzisiaj dzisiaj do Niego uśmiechnąć, tylko że spotkałam Go tak niespodziewanie, patrzył na mnie, ale kiedy ja spojrzałam to od razu popatrzył na ziemię i nawet nie zdążyłam się uśmiechnąć

Oj skąd ja to znam. Mam prawie tak samo niestety. Może spróbuj do niego podejść, zagadać, albo chociaż złapać kontakt wzrokowy. Mężczyźni są strasznie dziwni. Ciężko się połapać o co im chodzi

Ja znam jeszcze: "Koszt poczt w Tczewie"
I z dzieciństwa na pewno każdy zna: "Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru kolorowego"

W parku, kiedy liście się kolorowe i spadają z drzew, jest mroźno, ale słonecznie

Spróbuję ale nie wiedziałam, że mężczyźni mogą być aż tak nieśmiali. Ale to nawet słodkie

No właśnie problem w tym, że on prawie zawsze jest z kolegami
Ale zauważyłam, że zawsze jak koło mnie przechodzi to jest jakiś takie czerwony. Może to czysty przypadek

Cześć wszystkim :) Mam pewien problem, nie wiem co robić i nikt nie potrafi mi poradzić. Otóż wpadł mi w oko chłopak, zaintrygował mnie, często na niego zerkałam. Chciałam wiedzieć o nim trochę, więc popytałam znajomych i dowiedziałam się kilku rzeczy, m. in. tego, że jest nieśmiały . Jestem też rac...