pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Nawiązywanie nowych kontaktów

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Fioletowa:*Fotografk
-#
-#
Posty: 104
Rejestracja: 2009-10-17, 22:25

Post autor: Fioletowa:*Fotografk »

może to dziwnie zabrzmi ale najwiecej ludzi poznaję przy obsłudze :P
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Przy poznawaniu ludzi zwykle się krępuję. Boję się, że palnę coś głupiego, zrobię coś nie tak. Poza tym jestem dość nieśmiałą osobą i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której to ja pierwsza kogoś zagaduję. Więc to poznawanie nie jest dla mnie czymś łatwym. Ale gdy już minie pierwszy moment i pierwsze lody zostaną przełamane rozluźniam się. Potem następuje czas, w którym mogę być zbyt otwarta... Co oczywiście później może obrócić się przeciwko mnie.
Awatar użytkownika
Evangarde
-#
-#
Posty: 71
Rejestracja: 2009-10-17, 12:54

Post autor: Evangarde »

Jestem otwarta na nowe znajomości.
Raczej nie mam problemu z ich nawiązywaniem.
Zawsze bywam szczera, więc jeśli coś mi się u drugiej osoby nie podoba, to walę prosto z mostu, co likwiduje niepotrzebne napięcie.
Awatar użytkownika
Cheery
-#
-#
Posty: 933
Rejestracja: 2009-11-02, 21:18
Lokalizacja: CHAOS

Post autor: Cheery »

Jestem otwartą osobą i lubię nawiązywać nowe znajomości.
Chociaż jeżeli mam nawiązać kontakt z osobą, której "źle z oczu patrzy" to mam z tym pewne trudności.
Nowi znajomi to najczęściej jacyś znajomi moich znajomych. Poznaję ich w różnych okolicznościach.
Awatar użytkownika
Cyklon
-#
-#
Posty: 2132
Rejestracja: 2009-12-18, 19:06
Lokalizacja: inąd

Post autor: Cyklon »

Przez pierwsze lata życia do poznawania nowych ludzi podchodziłem negatywnie, myśląc o tym jak osoby opuszczone przez społeczeństwo szukają przyjaciół. Wolałem wąskie hermetyczne grono. Z wiekiem i poznaniem nowych wartości, a co za tym idzie i doświadczeniem doszedłem do wniosku, że nie można się zamykać na świat. Tak wyszło, że spokorniałem zmądrzałem i stałem się po prostu milszy. Im bardziej otwartym się jest na daną osobę, ktoś jeszcze inny może to zauważyć i wszystko zaczyna procentować.
Awatar użytkownika
niepokorna
-#
-#
Posty: 3930
Rejestracja: 2010-01-25, 20:46

Post autor: niepokorna »

Czasami mam trudności z nawiązywaniem nowych kontaktów. Prawda jest taka, że mam sprawdzone grono znajomych i ciężko mi zaufać komuś nowemu. Zresztą na studiach jest tyle naprawdę różnych ludzi - pokręconych, zadufanych w sobie, cwaniaków, że czasami niewiadomo o czym z kimś takim rozmawiać. Trudno mi spotkać obecnie kogoś, kto odpowiadałby mi pod każdym względem.
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

Czesto jestem zmuszona do poznawania nowych ludzi ze wzgledu na to gdzie w danej chwili przebywam itd.
Nie mam zadnyc problemow z nawiazaniem nowych znajomosci ale nie wykorzystuje tego. Najpierw obserwuje i jezeli dojde do wniosku ,ze osoba jest warta uwagi wsród ludzi wtedy ja poznaje...ale poki nawiąże z takim czlowiekiem jakąś więź mija bardzo dlugi czas,przez co ludzie uwazaja,ze jestem zamknieta w sobie i nieufna.
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Uwielbiam pozanwać nowych ludzi, szybko nawiązuje kontakt z innymi; )
Awatar użytkownika
slow
-#
-#
Posty: 357
Rejestracja: 2009-12-22, 13:02

Post autor: slow »

No właśnie, jak to jest z wami. Lubicie nawiązywać nowe kontakty czy może przychodzi wam to z trudem? W jakich okolicznościach najczęściej poznajecie nowych ludzi?
Jestem dość otwartą osobą i nie przypominam sobie,abym miała trudności w nawiązywaniu kontaktów z innymi ludzi.Jednakże muszę przekonać się do jakiejś osoby by chcieć zapoznać się z nią bliżej.Najwięcej osób poznaję na różnego rodzaju koncertach,warsztatach tanecznych, sporo też znajomości nawiązałam w ośrodku.A i całkiem dużo osób poznałam właśnie przez fora internetowe.
Awatar użytkownika
Iwona
-#
-#
Posty: 75
Rejestracja: 2010-03-31, 18:11

Post autor: Iwona »

Jestem zbyt nieśmiała :oops:
Awatar użytkownika
Ynka
VIP
VIP
Posty: 21
Rejestracja: 2010-04-01, 13:15

Post autor: Ynka »

Ja również jestem nieśmiała, ale staram się przełamywać. Lubię nawiązywać znajomości i poznawać nowych ludzi :D A w jakich okolicznościach? Nio najczęściej u znajomych lub właśnie przez tego typu fora :)
kara751
VIP
VIP
Posty: 5
Rejestracja: 2009-12-01, 14:05

Post autor: kara751 »

selene pisze:Przy poznawaniu ludzi zwykle się krępuję. Boję się, że palnę coś głupiego, zrobię coś nie tak. Poza tym jestem dość nieśmiałą osobą i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której to ja pierwsza kogoś zagaduję. Więc to poznawanie nie jest dla mnie czymś łatwym. Ale gdy już minie pierwszy moment i pierwsze lody zostaną przełamane rozluźniam się. Potem następuje czas, w którym mogę być zbyt otwarta... Co oczywiście później może obrócić się przeciwko mnie.
ja dokładnie tak samo! ale ostatnio staram się przełamywać, wkońcu ludzie nie gryzą <chyba> :mrgreen: A tak serio, to po prostu nie wiem o czym rozmawiać z kimś na początku, bo raczej nie mam z tą osobą żadnych wspólnych tematów. A tak mi głupio wypytywać o nią samą. I powstaje taka niezręczna cisza... O_o
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

kara751 pisze: ja dokładnie tak samo!
ile entuzjazmu...
kara751 pisze:nie wiem o czym rozmawiać z kimś na początku, bo raczej nie mam z tą osobą żadnych wspólnych tematów.
bo trudno zapytac chociazby czy czytala ta osoba ostatnio jakas ksiazke,czy byla w kinie na czyms tam.
Problemy na sile.
Awatar użytkownika
Gabriel1991
-#
-#
Posty: 361
Rejestracja: 2010-04-02, 22:14
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Gabriel1991 »

Witam..
Echh ja raczej mam tak że nie umiem podejść do np . dziewczyny i zacząć z nią gadać oczywiście chodzi o nieznajoma jestem trochę nieśmiały lecz jeśli np.jakoś przez przypadek zacznie się rozmowa to nie ma problemów.Może brakuje mi pewności siebie a może to powód pozostałej nieśmiałości...głownie poznaję znajomych nowych za pośrednictwem innych...


A mam pytanko do kobiet wiem ze powinienem stworzyć nowy temat ale jak już o poznawaniu nowych osób mowa to możemy to poruszyć
Gdyby na przykład podszedł do was chłopak na mieście i zaczął gadać co byście zrobiły i co myślały

PS:wiem że w życiu nie można się niczego obawiać i że raz się żyje ale to czasem silniejsze
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Gdyby na przykład podszedł do was chłopak na mieście i zaczął gadać co byście zrobiły i co myślały
To zależy w jakiej sytuacji, w jakiej porze.
Mi np. zdarzyło się kilka razy, że jakiś obcy chłopak zagadał do mnie w autobusie, no i co w tym zlego? Przecież nie ma w tym nic śmiesznego, czy okropnego.
ODPOWIEDZ