Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Okazało się, że nie był to niedźwiedź a kudłaty pan Mieczysław, który dawno dawno temu wyruszył z misją odnalezienia drzew do kominka, lecz żadnego nie mógł znaleźć bo wszystkie schowały się w lesie - zabłądził i zamieszkał w grocie.

Jednakże biedny pan Mieczysław spędził tyle czasu w swojej grocie, że był jużna granicy obłędu i widok ludzi, którzy gapią się na niego w osłupieniu bardzo go przeraził.

W tłumie gapiów zauważył jednak piękną dziewczynę i postanowił z nią porozmawiać.

była to Miriam driftująca na koniu na biegunach, więc Mietek chciał jej jakoś zaimponować..

I rozsunął bujne owłosienie, ukazując umięśnioną klatę, a Miriam się w nim zakochała i spadła z konia.

Mieczysław jednak lubił wyzwania i widząc, że Miriam na niego leci poszedł sobie.

Poszedł sobie, szedł, szedł i szedłby sobie jeszcze zapewne tak dalej, ale w połowie drogi kazało się, że niema nóg, więc nie mógł iść dalej.

Na szczęście przyleciała Wróżka Zębuszka i zrobiła mu nogi z zębów, które zabrała dzieciom spod poduszek.

wiec szedł dalej i dalej aż zauważył że piękna panienka do niego mruga..

Zaproponował, więc jej krople do oczu. Ona zauważywszy, że Mietek nie zwrócił uwagi na jej zaloty rozpłakała się. Mietek odpowiedział - nie chciałem od Ciebie, żadnych kropli tylko ja chciałem podarować Tobie i poszedł sobie dalej. Przypomniał sobie o swoim ulubionym serialu, więc zaczął biec do domu.

gdy przybiegł do domu okazało sie ze serial sie skończył wtedy jego mama.....

zaczęła bić go kablem od prodiża po plecach, bo nie wyniósł śmieci..

A więc zbuntował się i postanowił uciec z domu.

Ukradł z portfela 5zł mamie i uciekł z domu do sklepu..

Gdzie po niezwykle okazyjnej cenie kupił towar i postanowił uciec w świat narkotyków.