Ostatnio wyszedł zwiastun Igrzysk Śmierci, zapowiada się calkiem spoko. Kiedyś nie byłem przekonany do tego filmu, ale dziewczyna mnie zmusiła do oglądania i nie było tak źle
Swoją drogą widzieliście jak śmiali się z Lorde w South Parku?
Nie widziałem bo tego nie oglądam , na Igrzyska Śmierci może pójdę ale trochę denerwujące jest to że teraz wszystko dzielą na dwie części i to jeszcze w takich odstępach czasowych. Trzeba czekać rok czasu więc długo , zdążymy zapomnieć już. Tylko Nimfomankę fajnie rozwiązali że był bardzo krótki odstęp czasowy.
Nie wiem na co kto idzie,czy pójdzie, ale ja w ostatnich dwóch tygodniach byłam na dwóch filmach : "Grace księżna Monaco" i............. "Miasto44" .... uffff...... niesamowite przeżycie ... polecam każdemu,kto jeszcze na tym filmie nie był. Film jest zrobiony na miarę Oscara.
frokus - a to akurat mogą dzielić, bo akcji jest na tyle dużo, że znów jakby próbowali to zmieścić w jednym filmie, to byłoby "po łebkach". NO i więcej igrzysk.
Justynian - podpisuję się pod tym co mówisz, zawsze można jeszcze raz książki przeczytać i wcześniejsze części filmu obejrzeć, nie ma zatem tego złego... ja już odliczam dni (no może tygodnie) do premiery.
A ja Kosogłosa przeczytałem i dzieje się w nim tak wiele, że podział na dwie części nie jest dla mnie zaskoczeniem. Po prostu nie dałoby rady zmieścić wszystkich ważnych wątków w jednym filmie, nawet 3 godzinnym. Lepiej zrobić porządnie z podziałem niż po łebkach. Po obejrzeniu zwiastuna jeszcze mocniej czekam na premierę
A ja ku mojemu zaskoczeniu, wyszłam bardzo zadowolona z polskiej komedii "Dzień Dobry, Kocham Cię". Jako, że nie mam przekonania do tego gatunku w polskich produkcjach, to podeszłam dosyć sceptycznie. Ale rola Lucka, pomimo, że nie główna, rozśmieszyła mnie do łez
mickeymouse pisze:A ja ku mojemu zaskoczeniu, wyszłam bardzo zadowolona z polskiej komedii "Dzień Dobry, Kocham Cię". Jako, że nie mam przekonania do tego gatunku w polskich produkcjach, to podeszłam dosyć sceptycznie. Ale rola Lucka, pomimo, że nie główna, rozśmieszyła mnie do łez
Lucek jakby nie patrzeć jest głównym wątkiem komediowym z całego filmu...
ance pisze:
Gadka pisze:Ja wybieram się jak tylko wejdzie do kin kolejna część Igrzysk śmierci. Kosoglos cz.1 Teraz dobrałam się wreszcie do książki.
czytałam i jest mega, mam nadzieję, ze film też da radę. ide w weekend na maraton - dam znać co i jak po
dla mnie na maraton zabrakło już miejsca - więc mam zamiar wybrać się na normalny seans w tym tygodniu...
mickeymouse pisze:A ja ku mojemu zaskoczeniu, wyszłam bardzo zadowolona z polskiej komedii "Dzień Dobry, Kocham Cię". Jako, że nie mam przekonania do tego gatunku w polskich produkcjach, to podeszłam dosyć sceptycznie. Ale rola Lucka, pomimo, że nie główna, rozśmieszyła mnie do łez
Lucek jakby nie patrzeć jest głównym wątkiem komediowym z całego filmu...
Wywołuje najwięcej śmiechu, ale sam film składa się z tylu absurdów, że nie tylko On zasługuje tutaj na nagrodę
Byłem wczoraj na Igrzyskach śmierci i muszę napisać, ze film jest genialny! Cała gra aktorska daje popalić, ale fabuła to jest dla mnie coś - chwila zwolnienia akcji, żeby potem znów z przytupem pieprznąć Tobą o ścianę
mickeymouse pisze:
Wywołuje najwięcej śmiechu, ale sam film składa się z tylu absurdów, że nie tylko On zasługuje tutaj na nagrodę
najlepsze jest to że znam sporo osób które są takie w rzeczywistości
[ Dodano: 2014-11-27, 12:53 ]
HateMonday pisze:Byłem wczoraj na Igrzyskach śmierci i muszę napisać, ze film jest genialny! Cała gra aktorska daje popalić, ale fabuła to jest dla mnie coś - chwila zwolnienia akcji, żeby potem znów z przytupem pieprznąć Tobą o ścianę