Bardzo podobali mi sie Nietykalni, odladałam też kiedyś świetną o gejach chcacych (no jeden chciał, drugi nie) dziecka... polecicie jeszcze jakieś francuskie komedie?
Nie kojarzę takiego filmu Z tych co znam francuskich to "skrzydełko czy nóżka" i "kapuśniaczek" z Luisem de Finesem- świetne, stare jak nie wiem ale to moje pierwsze filmy z dzieciństwa:)
Kapuśniaczek Był jeszcze Hibernatus - z zamarzniętym pradziadkiem Na Nietyalnych byłem oczywiście w kinie, udało mi sie namówić dziewczynę i była bardzo wdzieczna, bo dawno nie oglądaliśmy tak dobrej komedii. Faceci od kuchni pewnie jej się spodobaja, bo lubi pichcić i z chęcią ją znowu zabiorę.
A jakbyś coś jej ugotował to dopiero by była zadowolona:P
galaxy- no bez przesady, to był jednak film a nie pokaz tortów weselnych:P Było pokazywane jedzenie i to jest jak najbardziej na plus ale ja oceniam ten film za to jaką komedią był. Jako film oceniam go dobrze- jak ktoś lubi humor sytuacyjny to się bardzo ucieszy.
Zgadzam się z myszką Nietykalni chyba też jeszcze gdzieś tam lecą
A po facetach to mi sie jesć chciało... i to nie jakiegos maca, tylko coś na poziomie!
Oj chciało:) Powinni do biletów dołączać jakiegoś smakołyka:P
Jak tak chodzę pomiędzy do maca nie- bo wiadomo ale znowu reastauracje są drogie. W czasie lunchu można spotkać fajne okazje.
Uwielbiam komedie francuskie! Kiedyś jakoś zbytnio nie zwracałam uwagi na ichniejsze kino, ale dzisiaj zdecydowanie uważam komedie francuskie za jedne z najzabawniejszych. Osobiście z ręką na sercu mogę polecić "Babcię Gandzię" oraz "Nietykalnych".