Strona 1 z 3

Ateizm

: 2009-01-27, 19:29
autor: Bu.
Co myślicie o ateiźmie?
Może sami jesteście? Jeśli tak to dlaczego?
;)

: 2009-01-28, 17:05
autor: NAwiedzonA
Jestem ateistką z wyboru i nikt mi tego nie narzucił. Jakoś to samo wyszło, że zostałam porzuciłam wiarę... Strasznie mnie to wkurza jak koleżanka z klasy mówi mi, że pójdę do piekła i stara sie mnie za wszelką cenę nawrócić... Za parę tygodni pewnie będzie mnie ganiać z widłami bądź spali na stosie... ?Ojej już trzęsę gaciami :?

: 2009-01-28, 19:47
autor: lui13
Owszem, jestem.
Chodzę na lekcje religii - decyzja Mamy, nie moja..
Do kościoła już nie chodzę - nie wierzę w ogóle w jakiś Bogów, Aniołów, Szatanów.
Z mojego punktu widzenia - wszystko da się wyjaśnić z punktu widzenia biologicznego, fizycznego, itp, itd, a część rzeczy nazwać po prostu kłamstwami i bredniami..
Nie wierzę, gdyż to wszystko wymyślili sobie ludzie i nie istniało i nie istnieje nikt, kto mógłby stworzyć wszystko, co nas otacza.

: 2009-01-28, 20:09
autor: NAwiedzonA
Ostatnio słyszałam takie oto zdanie "Czytaj Biblię, ponieważ nic szybciej nie zrobi z ciebie ateisty niż czytanie Biblii..."
Jeśli mi się uda przekonać Mamę to przestanę chodzić na religię :mrgreen:

: 2009-01-28, 20:15
autor: lui13
NAwiedzonA pisze:Ostatnio słyszałam takie oto zdanie "Czytaj Biblię, ponieważ nic szybciej nie zrobi z ciebie ateisty niż czytanie Biblii..."
a wiesz, że to prawda..
Sama po części się nią zrobiłam dzięki... lekcji religii. Omawialiśmy coś i podawaliśmy argumenty potwierdzające, że to coś, co się stało, nie było zjawiskiem naturalnym tylko nadprzyrodzonym - a ja tylko dzięki temu zrozumiałam i rozumiem to jako zwykły zbieg okoliczności, a argumentów "za" nie popieram.
Czego więc ma to nas uczyć? Ja tylko straciłam wiarę, a sama bym się nad tym nie zastanawiała, gdyby nie lekcja religii. Po co mówić o takich rzeczach skoro grozi to utratą wiary kilku-kilkudziesięciu osób, które są na tej lekcji?

: 2009-01-28, 20:30
autor: NAwiedzonA
Obejrzyj sobie to
http://pl.youtube.com/watch?v=lx5muLLPkMM
http://pl.youtube.com/watch?v=TTEqcvYG1os
http://pl.youtube.com/watch?v=ISWUTPVqIDU
W żadnym wypadku nie chce tu nikogo urazić tymi anty biblijnymi treściami ;)

: 2009-01-28, 20:42
autor: lui13
NAwiedzonA pisze:Obejrzyj sobie to
Dzięki ;)
Właśnie oglądam już od ~7 min :P

: 2009-01-28, 20:43
autor: NAwiedzonA
Ależ nie ma za co :>

: 2009-01-28, 21:08
autor: lui13
NAwiedzonA pisze:Ależ nie ma za co :>
oj, jest, jest..

Zobaczyłam już sobie, ciekawe było, strasznie wciągnęło :P
Zapraszam do obejrzenia innych.

: 2009-01-29, 18:19
autor: kashmira
Bu. pisze:Co myślicie o ateiźmie?
Tak myślę, ludzie traktują Boga jak kogoś kto ma im pomóc, zmienić ich życie na lepsze, jak przystało na Ojca. Liczą na cud, a cudu nie ma, więc odwracają się od Boga. Bardziej nie wierzymy w Kościół, denerwują nas księdza ich kazania itp. dlatego tak wiele osób odwróciło się od Kościoła, od Boga.
Bu. pisze:Może sami jesteście
Nie, wolę wierzyć w Kogoś takiego jak Bóg, bo tak mi jest po prostu najłatwiej.

: 2009-01-29, 19:35
autor: Bu.
A dla mnie ateizm to wielka głupota.Młodzi ludzie mają się za ateistów, a zapewne jedynym powodem ich nie wiary jest zwykłe ludzkie lenistwo. Bo przecież wiara czegoś od nas wymaga. Trzeba wstać rano iśc do kościoła, pomodlić się. A młodym się nie chce więc mówią że Boga nie ma.
Pytanie do ateistów: obchodzicie wraz z rodziną Boże Narodzenie? Po co? Po co świętować coś co jest kłamstwem? (większość ludzi którzy nie wierzą święta kościelne obchodzi) Tak samo chrzest i komunia św. Rodzice są "ateistami" ale jednak poddają dziecko takim obrządkom. Po co?
Ktoś może powiedzieć "póki nie widziałem to nie uwierzę". A bakteri na własne oczy też nie widział, a mimo to w nie wierzy. Jakby nie było tpo to jest to samo.
lui13 pisze:to wszystko wymyślili sobie ludzie i nie istniało i nie istnieje nikt, kto mógłby stworzyć wszystko, co nas otacza.
Póki nie masz istotnych i mądrych dowodów mówiących że Bóg nie istnieje to nie możesz wykluczać jego istnienia.
lui13 pisze:Czego więc ma to nas uczyć? Ja tylko straciłam wiarę, a sama bym się nad tym nie zastanawiała, gdyby nie lekcja religii. Po co mówić o takich rzeczach skoro grozi to utratą wiary kilku-kilkudziesięciu osób, które są na tej lekcji?
Biblia jest dla osób umiących czytać ze zrozumieniem i wyciągających z niej jakieś prawdy. Jeśli ktoś nie dojrzał by ją czytać i nie chce tego to nic nie zrozumie. Poza tym z Biblią jak z wierszem, trzeba umieć zinterpretować. I jeśli sądzisz że Biblia niczego nie uczy, to naprawdę do niej nie dojrzałaś.
A i "błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli"

: 2009-01-30, 12:57
autor: Fusa_20
Wiara to najpiękniejsza wartość człowieka, która sprawia, ze człowiek dzieki niej buduje cywilizacje. Nie ma takiego etapu w dziejach , gdy plemiona w nic nie wierzyły. Wiara to siła napędowa istnienia, jeżeli nie wierzysz w byt doskonały to czym jest twoje życie... i do czego zmierzasz?... :?: :idea:

: 2009-02-15, 11:08
autor: Rogik
Nie wszystko da się wyjaśnić z naukowego punktu widzenia... Jestem wierzący i cieszy mnie to. Martwi mnie tylko ostatnia nagonka na katolików, jeszcze trochę i czekają nas prześladowania. Ja jestem tolerancyjny, uważam, ze skoro ktoś wybrał drogę "ateizmu" to oznacza, że jeszcze poszukuje i potrzebuje czasu. Każdy wybiera, szuka, próbuje sobie wyjaśniać różne sprawy. Religia jest dla ludzi widzących coś więcej niż aspekt materialny życia. Oznacza, że nie jesteśmy obojętni wobec świata i drugiego człowieka.

: 2009-08-30, 16:45
autor: MrsFlower
Wiekszosc ateistow zwlaszcza tych mlodych to tak naprawde antyklerykalowie. Wiekszosc mlodziezy pluje na kosciol jadem, to sa skutki zmuszania ich do chodzenia do kosciola, uczestnictwa w lekcjach religii. Gdyby to nalezlo do ich wyboru mlodziez bylaby inna.


Dla mnie prawdziwym ateista jest czlowiek ktory dokonal aktu apostazcji.

: 2009-08-30, 18:39
autor: Rose
Bu. pisze:a zapewne jedynym powodem ich nie wiary jest zwykłe ludzkie lenistwo.
To jest powodem ateizmu znacznej części młodzieży, ale nie możemy wrzucać wszystkich do jednego worka.
Jeśli ktoś nie wierzy - ok. Ale bardzo wkurza mnie, że Ci wielcy ateiści, którzy wciąż się z tym obnoszą, biorą śluby kościelne ( a co mnie to obchodzi, że partner zmusza, czy też rodzina, to czysta hipokryzja), albo mają odprawiane ogromne pogrzeby w przepychu...
MrsFlower pisze:Wiekszosc ateistow zwlaszcza tych mlodych to tak naprawde antyklerykalowie.
Zgadzam się. Znam mnóstwo osób, które mówią, że nie wierzą w Boga. Myślę, że nie do końca jest to prawda. Część z nich wierzy, ale z lenistwa i urazu do Kościoła jako instytucji nie chce się w to "mieszać".